Dobry, ale zły call?

4

Sami "LarsLuzak" Kelopuro w bardzo interesujący i przystępny sposób, w swojej cyklicznej rubryce w Bluff Europe, prezentuje ciekawe rozdania, które spotkał i wyjaśnia niuanse pokerowej strategii.

W ostatnim numerze "Bluff Europe" Kelopuro przytoczył rozdanie z turnieju Finnish Open, a głównym tematem jego analizy jest zagranie przeciwnika, który postanowił wykonać hero call. W skrócie chodzi o to, że w tej konkretnej sytuacji okazało się to zagraniem dobrym, ale biorąc pod uwagę długi, pokerowy dystans oraz cały zakres rąk Kelopuro to uważa on iż jego przeciwnik popełnił poważny błąd.

Jak już pisałem poniższa ręka miała miejsce w turnieju Finnish Open, na stole Kelopuro było kilku doświadczonych graczy turniejowych, jednym z nich był dobry, fiński pokerzysta – Pasi Heinanen. Był to w zasadzie dopiero początek turnieju, drugi poziom blindów, a przez cały pierwszy level Kelopuro jak to ma w zwyczaju był bardzo aktywny i agresywny. Nie inaczej było i w opisywanej ręce. 

Blindy wynosiły 100/200 i Kelopuro po foldach na buttonie ogląda Q 4 i postanawia podbić do 600 zostając sprawdzonym tylko przez będącego na big blindzie Heinanena. 

Flop to J 9 9  

Jak na podbicie z tak marginalną ręką jak Q4 Kelopuro trafił całkiem dobrego flopa, na którym miał flush draw i jedną overkartę. Pasi Heinanen zaczekał, Kelopuro zagrał za 1,000 i został przebity do 2,500. W tym momencie Kelopuro miał przed sobą jeszcze około 11,000 i musiał się zastanowić co oznacza zagranie przeciwnika i co samemu powinien zrobić. 

Biorąc pod uwagę dotychczasową grę Keopuro oraz jego agresywny wizerunek, a także to, że Pasi jest dobrym graczem "LarsLuzak" przyjął pierwsze założenie, że przebicie rywala wcale nie musi oznaczać jakiejś wielkiej siły. Wiedział on doskonale, że Kelopuro z buttona podbija w zasadzie "any two cards" i cont.betuje prawie każdego flopa więc check-raise mógł robić pomimo nie trafienia flopa. Kelopuro zaznacza, że w związku z tym zakres rąk przeciwnika w tym momencie było bardzo trudno określić. "Mógł przebijać z waletem, dziewiątką, niską parą, drawem do strita, koloru lub zupełnie z niczym" pisze Sami Kelopuro. Jedyne ręce jaki wykluczył z zakresu przeciwnika to AA, KK, QQ, z którymi na pewno przebijałby pre flop. 

Ta pobieżna analiza doprowadziła Kelopuro do wniosku, że jedyny układ rywala, z którym zdecydowanie przegrywa to trips i jednocześnie jest to jedyny układ, z którym rywal może sprawdzić allin Kelopuro. W związku z taką analizą Kelopuro zagrał za wszystko, a po długim namyśle przeciwnik sprawdził pokazując Q J .

"LarsLuzak" pisze, że był całkowicie zaskoczony tym sprawdzeniem, bowiem jego rywal musiał wiedzieć, że Sami takiego zagrania nie zrobiłby z zupełnie niczym, a to znaczyło, że najsłabszy układ Kelopuro, z którym ten by tak zagrał to był właśnie draw do koloru. Dodatkowo Kelopuro tak samo zagrałby tripsa i overparę, a mając draw do strita lub KJ i AJ wykonałby tylko call. Jeśli Kelopuro miałby draw do koloru z żywą kartą to jego szanse na wygranie rozdania przeciwko QJ wynosiłyby około 40%, a gdyby Kelopuro miał już skompletowany układ (tripsa czy overparę) to szanse przeciwnika byłyby naprawdę bardzo małe. Biorąc to pod uwagę Pasi Heinanen powinien sobie zdawać sprawę, że sprawdzając w większości sytuacji decyduje się na coin flip lub jest mocno z tyłu. W związku z tym Kelopuro uważa, że najlepszym zagraniem Pasi'ego byłby pas. "W grze turniejowej jest to po prostu zły call" podsumowuje swoje rozważania Kelopuro.

Chociaż więc w tej konkretnej sytuacji zagranie Pasiego okazało się dobrym (ostatecznie i tak przegrał, bo Kelopuro trafił kolor) to Kelopuro zwraca uwagę, że w pokerze, a szczególnie w grze turniejowej chodzi o to, żeby unikać sytuacji, w których sprawdzając allin przeciwnika będziemy albo na niewielkim prowadzeniu, albo bardzo mocno z tyłu.

Na dowód swojej analizy Kelopuro przytacza kilka przykładowych rąk, które mógł mieć i ich szanse na wygranie tego rozdania przeciwko QJ Heinanena.

  • Q 4 – 33%
  • K 4 – 42%
  • Q T – 50%
  • A K – 51%
  • 9 7 – 88%
  • K K – 90%
  • K J – 74%   

Na podstawie – "High Stakes Adventures by Sami Kelopuro" – Bluff Europe.

Poprzedni artykułMclean Karr wygrywa High Roller na WPT Wiedeń
Następny artykułBwin – dzisiaj freeroll dla Polaków z pulą nagród $1.000

4 KOMENTARZE

  1. Moim zdaniem koleś wiedział, że przeciwnik jest w stanie zagrać tak z prawie każdą kartą, ocenił sytuację na swoją korzyść, może niewielką ale zawsze. Zaryzykował .. no i przeciwnik trafił kolor. Czy powinien ryzykować turniej na drugim poziomie bllindów ? Pewnie nie, ale skoro jest dobrym pokerzystą to raczej brał ten aspekt pod uwagę.

  2. Q1984Z Twojej wypowiedzi wynika, że re-r powinniśmy tylko i wyłącznie z mocnym układem, którego już nie odpuścimy na all-in przeciwnika; ze średnim układem sprawdzić, a słaby spasować. Czy to nie za czytelne? Tylko call jest tu wg Ciebie dobrym zagraniem?

    Nie czepiam się, pytam w ramach pokerowej edukacji 🙂

  3. nie chodzi o to co spadnie tylko o poprawne decyzje, tutaj nawet jezeli ten od QJ wie ze jest lekko z przodu lub wie ze Sami semiblefuje to i tak ma flipa przeciez Fin nie stawie z totalnym airem swoj los turniejowy juz na 2poziomie blindow, pozatym wie że gral agresywnie i tylko czekal na blad rywala kiedy ten cos akurat bedzie mial. Wg mnie ten reise do 2,5k słaby bo tylko lepsza reka nas sprawdzi a jak dostaniemy przebicie AI to mamy bol głowy bo tj napisal : bedziemy rzadziej z przodu niz z tylu z tym QJ. Raczej to swiadczy o tym ze nawet dobry zawodnik jakim jest Heinanen popelnia duzy blad bo powinien tylko sprawdzic na flopie majac tylko sredni kicker.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.