Dalszy ciąg kontrowersji wokół wycofania Michael'a DiVita z gry w Main Event EPL. Na jaw wyszły nowe fakty, które wyjaśniają nam sytuacje, do której doszło w kasynie Palms.
Przypomnijmy, że DiVita dostał się do turnieju poprzez satelitę Pro/Am z wpisowym $1,500. Przed jego rozpoczęciem gracze zostali poinformowani, że DiVita wycofał się, a jego miejsce zajmie inny pokerzysta. DiVita został niejako zmuszony do wycofania się. Epic Poker League dowiedziało się, że był on 20 lat temu skazany za przestępstwa seksualne. DiVita otrzymał $1,500, które zainwestował wcześniej we wpisowe do turnieju Pro/Am i został wyprowadzony z kasyna Palms.
Michael DiVita wyjaśnia, że został zmuszony do wycofania się z turnieju i nie został dopuszczony do gry. Na tym jednak nie skończyły się kontrowersje wokół całej zaistniałej sytuacji. DiVita uważa, że należy mu się $20,000 – czyli wartość wpisowego do turnieju głównego.
Sprawa rozbiła się o wiadomości do których dotarło EPL według, których DiVita został skazany w 1991r. za „napaść seksualną: i „molestowanie nieletniego”- wyrok został wydany przez Sąd Najwyższy Miasta Riverside. Ten sam Sąd oskarżył DiVita'e w 2008 roku o „napaść seksualną” i „napaść z bronią w ręku” – lecz te oskarżenia przez Sąd zostały odrzucone.
Sam zainteresowany nie ukrywa swojej kryminalnej przeszłości. Od czasu wykluczenia z turnieju bardzo często udziela się na forach pokerowych i opowiada o swojej przeszłości i o sytuacji, która miała miejsce podczas Main Eventu EPL. Społeczność pokerowa zastanawia się czy szefostwo EPL postąpiło słusznie. Generalnie stanowisko społeczności pokerowej (według wypowiedzi na forach internetowych) wygląda następująco: EPL postąpiło słusznie wykluczając DiVit'e z turnieju, ze względu na jego przeszłość. Kontrowersje budzi to czy powinien on otrzymać kwotę wpisowego do satelity czy wpisowe do turnieju głównego. Tu społeczność pokerowa opowiada się za to drugą opcją, przyznając graczowi wpisowe w wysokości $20,000
Co na to sam zainteresowany?
DiVita w rozmowie telefonicznej z serwisem pokernews.com tłumaczy zachowanie szefa komisji etyki EPL Stephen Martin
„ Oni nie chcieli mnie nigdzie w pobliżu i wydaje mi się, że mieli do tego prawo. Powiedziałem Stephen'owi: oddaj mi moje 20,000 i wracam do domu, bez zbędnych emocji i kontrowersji. Odpowiedziano mi, że jedyne co dostanę to wpisowe do satelity, a na to nie mogłem się zgodzić. W tym czasie miałem już przydzielony stół i miejsce. Powiedziałem Martinowi, że zasiądę do stołu i zacznę grać – w odpowiedzi usłyszałem tylko, że w momencie kiedy zasiądę do stołu zostanę zdyskwalifikowany. Pan Stephen Martin i Epic Poker mają mnie za jakiegoś starego tchórza, która podkuli swój ogon i wróci do domu, szczęśliwy, że oddano mu $1,500, nie pomyśleli nawet o tym, że potrafię przyznać się do swojej przeszłości i powiedzieć: Tak jestem przestępcą seksualnym, i co?. Myśleli, że grzecznie przyjmę pieniądze, wrócę do domu, zmienię numer telefonu, adres email i nigdy więcej o mnie nie usłyszą. Ale tak się nie stało.„
Na tym etapie warto podsumować rozmowę przeprowadzoną z Micheal DiVita:
- ochrona, która miała wyprowadzić gracza z kasyna, zobligowana została do wyprowadzenia go nim konflikt się zaostrzy
- sam DiVita uznał, że należy mu się $20,000 i EPL wypłaci mu te pieniądze, unikając w ten sposób sprawy przed Komisją Hazardową stanu Nevada
- po krótkiej rozmowie ze Stephen'em Martin'em nikt z EPL już z nim nie rozmawiał
- o kryminalnej przeszłości Michael'a EPL dowiedziało się od Randy Dorfman'a innego gracza, który po wyeliminowaniu go przez DiVita'e z turnieju dobroczynnego postanowił donieść o jego przeszłości
- DiVita uważa, że Komisja Etyki EPL nie mogła fizycznie się zebrać, bo po podjęciu informacji o jego przeszłości do rozpoczęcia turnieju minęło tylko 24 godziny
- obawia się on także, że decyzja EPL może wpłynąć na inne federacje i organizacje pokerowe,
- po rozmowie szefami Heartland Poker Tour dowiedział się, że ta organizacja nie respektuje decyzji EPL i będzie on mógł nadal grać w turniejach organizowanych przez tą właśnie organizacje
- nie ma on także zamiaru niczego ukrywać i chce doprowadzić sprawę do końca.
DiVita, poprosił także o oficjalne przesłuchanie przed Komisją Norm i Postępowania oraz, doniósł o tym, że skierował pismo do EPL o następującej treści:
„ Jako porządny człowiek, nie proszę o nic więcej niż o to co mi się prawnie należy. Żądam wydania mojej osobie $20,000, a nie $1,500, które już otrzymałem. Chciałbym, żeby pieniądze zostały mi zwrócone w ciągu 10 dni. Jeżeli się tak nie stanie to, złoże pozew sądowy przeciwko Federated Sports + Gaming, Inc., the Epic Poker League i wszystkim ich partnerom. Będę domagał się nie tylko $18,500, które mi się należą ale także o zadośćuczynienie szkód moralnych.”
Jak wygląda stanowisko EPL w tej sprawie?
Szef Komisji Etyki EPL Stephen Martin:
„Moim zdaniem nie powinien być dopuszczony do udziału w turnieju. Komisja nie podjęła żadnych oficjalnych działań odnośnie zaistniałej sytuacji. DiVita po wygraniu satelity otrzymał od nas oficjalny regulamin turnieju (dostali go wszyscy gracze), z którym musiał się zaznajomić ale także podpisać. DiVita jednak nie podpisał, więc i tak zostałby zdyskwalifikowany z turnieju. Wytłumaczyłem mu całą sytuację i zgłosiłem nasze zastrzeżenia. Wyjaśniłem mu także jakby miał wyglądać proces dyscyplinarny. Zaproponowałem mu wypłacenie jego wpisowego, jednak DiVita zdecydował się na drogę prawną i na oficjalne przesłuchanie przed Komisją Standardów i Etyki EPL. Odnośnie do wypłacenia panu DiVita $1500 zamiast żądanych przez niego $20,000 wyjaśniam, że nie było nigdy mowy o tym, że jest taka możliwość. Tych $20,000 nie traktujemy w ramach nagrody, którą wygrał. Żaden z graczy według przepisów nie ma prawa wyboru między wypłaceniem wpisowego a zagraniem w turnieju. Wiem, że na forach internetowych ma miejsce dyskusja, według, której EPL zabrało lub zaoszczędziło 20,000 i z całą stanowczością zapewniam, że to nie prawda. Suma ta została w puli nagród, tak aby nie zamieniać struktury wypłat. Chcieliśmy zachować strukturę wypłat oraz miejsca przy stołach i uniknąć nowego rozlosowywania miejsc. Oddaliśmy 1,500 z naszej własnej kieszeni a nie z puli nagród – co chcę podkreślić. Zależało nam na tym by w tej sytuacji Pan DiVita nie wyszedł z pustymi rękami, jednak nie mogliśmy dopuścić go do udziału w turnieju, ani wypłacić mu $20,000. Trzymaliśmy się reguł, które zostały już ustalone.„
Stanowisko przedstawione przez przez Stephen'a Martin'a:
- pomimo krótkiego czasu Komisja zebrała się na spotkanie, podczas, którego omawiano sprawę kryminalnej przeszłości DiViti'y
- EPL stara się do niepodejmowania pochopnych decyzji.
- potwierdzono, że o przeszłości DiVita, EPL dowiedziała się od innego gracza, który jak twierdzi słyszał o tym od więcej niż jednej osoby i zdecydował się powiadomić oficjeli. Jednak nie potwierdzono ostatecznie czy tym graczem jest Randy Dorfman
- Martin zapewnił, że EPL nie nigdy prosiło ochrony o pomoc przy wyprowadzaniu krnąbrnego gracza z kasyna Palms.
- EPL odpowiedziało na oficjalny list DiVita i wyjaśniło mu całą sytuację, biorąc pod uwagę regulamin i zasady obowiązujące podczas turnieju.
- EPL nie ma zamiaru oddawać $18,500, do których zgłasza roszczenia DiVita
Jak widzimy „DiVitaGate” ciągle trwa i jak na razie nie widać na horyzoncie kompromisu między obiema stronami konfliktu.
Jakie są wasze odczucia odnośnie tej sytuacji? Kto ma rację? Prosimy o komentarze.
Na podstawie: Michael DiVita & Epic Poker's Stephen Martin Speak Out www.pokernews.com
tez wydaje mi sie to gluoie, co wspolnego ma jego wyrok z tytm ze teraz gra w pokera?
Lol, nawet jakby koleś był seryjnym mordercą w przeszłości, jakie ma to znaczenie? Wpłacił wpisowe to gra. Skoro obecnie jest na wolności, to wolno mu grać w turnieju. Chyba że amerykańskie prawo zabrania udziału w takich turniejach byłym kryminalistom, ale jeśli nie, to decyzja o wycofaniu gościa jest irracjonalna.
Co trzeci postujacy jest idiota ja nie jestem Q1984 tez nie jest…
czy amerykanie kompletnie zidiocieli? co ma gra w pokera do jakichkolwiek wyroków sądowych? czy ma do czynienia z nieletnimi w trakcie turniejów? a może wyrok sądu zabraniał uczestniczenia w turniejach pokerowych do końca życia? o co chodzi tym totalnym debilom?
Podobnie jak EPL Tobet rowniez stal twardo w swoim postanowieniu o nie wyplacaniu obiecanych wczesniej 50 tys euro ze wzgledu na swoj regulamin – zwrocono graczom wpisowe i dano darmowe drinki, mysle ze ta sytuacja pokazuje, ze organizator moze wszystko. TobetGate to juz przeszlosc… sprawa ucichnie niedlugo na dobre, podobnie bedzie i w tym przypadku.
nie czepiaj się już tego biednego Tobetu. w końcu ostatni turniej na promie ugruntował ich pozycję jako wiarygodnego pokerroomu. każdemu zdarzają się błądy a polskie środowisko pokerowe jest bardzo wyrozumiałe
EPL nie ma racji, stracili przez takie rozglosnienie wielu sponsorów i autorytet tej ligi. Tak naprawde co 5ty pokerzysta ma jakies grzeszki na sumieniu. Powinni mu dac 20k i byloby po sprawie, a tak bedzie rozprawa i raczej zle swiatlo spadnie na głowe Duke i Pollacka ktorzy robia z tej ligi jakas prywate.
co 5ty pokerzysta? jak to wyliczyles? podstawiles do wzoru i wyszlo?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.