David Sklansky jest jednym z najbardziej szanowanych pokerowych autorów na świecie.
Oprócz licznych publikacji, ma na swoim koncie także trzy bransoletki mistrzowskie World Series of Poker. Na co dzień Sklansky pełni rolę administratora na największym forum pokerowym 2+2. To właśnie tam, niecały miesiąc temu, podzielił się swoimi pomysłami związanymi z uatrakcyjnieniem rozgrywki w Texas Holdem.
Ówczesne postulaty nie wzbudziły większego zainteresowania. Sklansky zaproponował aby dealerzy odkrywali karty, które nie biorą udziału w rozgrywce. Dokładniej, chodziło o odkrycie od 3 do 6 kart przed flopem lub też przed każdą kolejną kartą wspólną. W ten sposób gracze musieliby na bieżąco zmieniać swoje wyliczenia dotyczące oddsów.
Po niecałym miesiącu, w sierpniu, na forum pojawił się kolejny wpis Sklansky`ego:
Na początku chciałem powiedzieć, że w pełni rozumiem tych, którzy skrytykowali moją pierwszą propozycję (choć nie zgadzam się z opinią, że amatorzy nie lubią udziwnień w rozgrywce. W ich domowych grach takowych jest z reguły jeszcze więcej).
Jednakże dalej uważam, że powinny istnieć gry, w których amatorzy będą mieli więcej opcji. Co sądzicie o następujących zmianach:
- Preflop jedynie gracze z blindów mogą wykonać raise. Tak naprawdę w wielu miejscach Europy tak właśnie rozgrywa się dziś gry pot limit draw.
- Nikt na początku nie może otrzymać asa ani króla (tu chyba autor odnosił się do gier w wersji draw – przep. red.)
Ten post wzbudził już większe zainteresowanie pośród forumowiczów i wywołał ciekawą dyskusję na temat potencjalnych zmian w rozgrywce. Swój głos zabrał między innymi Justin Bonomo. W kolejnych postach pojawiły się następujące propozycje zmian:
- przymus pokazania jednej ze swoich kart preflop
- rozdawanie po trzy karty i przymus odrzucenia lub pokazania innym jednej preflop
- przymus opłacania blindów przez wszystkich graczy w każdym rozdaniu
- dodanie nowego, piątego koloru lub nowej karty tak aby talia miała 56 kart
- wyeliminowanie jednej z rund licytacji
- zmiana rankingu układów pokerowych (sprawienie aby kolor był słabszy od trójki)
- dodanie kolejnej rundy licytacji pomiędzy turnem a riverem
- zakaz muckowania kart
- wprowadzenie kar dla graczy, którzy cztery razy z rzędu spasowali swoje karty
- odkrycie wszystkich kart własnych preflop – tylko na 5 sekund
Niektóre z tych pomysłów po prostu odrzucają od pokera np. żeby kolor był słabszy od trójki?! LOL tożto wynika z prawdopodobieństwa otrzymania układu, taka zmiana po prostu uwłacza pokerowi!
Dodanie nowego koloru, nowej karty brzmi najbardziej ciekawie, chętnie zobaczyłbym to w liczbach.
Ja tam lubię każdą modyfikację w pokerze która wprowadza do gry choć odrobinę śmiechu. Natomiast jeśli chodzi o dostanie 3 kart preflop i odrzucenie jednej po flopie to taka odmiana juz dawno jest i nazywa się Crazy Pinneaple.
Ja mam fajny postulat który wprowadziłby trochę mniejszej wariancji w MTT. Przy opcjach allin/call dealer robiłby run 3times i ten ktory wygra min 2x wygrywa pule lub zrobic tak jak przegrywajacy raz na 3 dostał swoją czesc puli czyli 1/3.
IMO Sklansky chce po prostu urozmaicić grę bo dla wielu oldschoolowców sam hold’em to już za mało. Stąd wielu prosów łapie się za inne odmiany pokera.
nie ma co się unosić a pisanie, że go pojebało pokazuje zupełny brak zrozumienia tego co w tym artykule napisano.
„wprowadzenie kar dla graczy, którzy cztery razy z rzędu spasowali swoje karty”
Jedynie to wydaje sie sensowne, wprowadziloby to troche dynamiki do gry i skonczylo by sie nitowanie
ale gośc ma racje, że w domowym zaciszu takie modyfikacje się robi. Właśnie propo cytatu to niekiedy tak grywałem, czasem 3 karty i jedna odrzucana albo np. jak 72o wygrasz postflop to masz żetony od każdego hehe
po co zmieniać coś co działa zajebiście to tak jakby kazać teraz ludziom chodzić do tyłu
Chyba go lekko pojebało
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.