
W miniony weekend w pobliskiej Ostrawie w Casino Kartac odbył się September Million z gwarantowaną pulą miliona koron (ok 155.000 złotych). Bardzo liczna Polska grupa pokerzystów zagrała pierwszoplanowe role.
W turnieju głównym z wpisowym 3.300 CZK mieliśmy łącznie 326 buy inów, a na zwycięzcę czekało piękne trofeum i 221.400 CZK (ok. 35.000 zł). Na start zawodnicy otrzymali po 30.000 żetonów, poziomy blindów trwały po 30 minut, a przez pierwszych 9 poziomów każdego dnia eliminacji możliwe było re-entry.
Ostatecznie w turnieju triumfował opolanin Dariusz „Bolo” Charski, który po trzyosobowym dealu zainkasował 170.000 CZK (ok 27.000 zł). Zwycięstwo jest tym bardziej cenne, że mieliśmy do czynienia z klasyczną sytuacją „od zera do bohatera” – gdy w grze pozostawało 33 graczy, Bolo miał raptem dwa big blindy i pomimo tego udało mu się w wielkim stylu powrócić do gry, a następnie triumfować w całym turnieju. Trzeba również dodać, że gracz z Opola wykazał się wybitnymi umiejętnościami negocjacji przy dealu i wyrwał od swoich rywali dodatkowe pieniądze, twierdząc po prostu, że… jest tu najlepszy!
Polskim łupem padł jeszcze turniej boczny Pokerbreak Octoberfest z wpisowym 2.000 CZK i rozgrywanym w formule bounty, w którym mieliśmy 67 wejść, a na zwycięzcę czekało 28.220 CZK (ok 4.500 zł). Tym razem triumfował Paweł Gaczol, który do czteroosobowym dealu do domu zabrał 22.970 CZK (ok 3.500 zł). W sumie Polacy we wszystkich turniejach zaliczyli kilkadziesiąt miejsc płatnych, co wyraźnie pokazuje, że Ostrawa stałą się ulubionym miejscem pokerowych pielgrzymek polskich graczy.
Gratulacje!!!
Bolo super człowiek jakich mało, tym bardziej się cieszę że mu w końcu konkretnie siadło !!!
Ta jest Bolo!!
gratulacje!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.