Daniel Negreanu kontruje – Doug Polk dla wyświetleń zrobi wszystko

0
Daniel Negreanu odpowiada Dougowi Polkowi

Daniel Negreanu nieco ociągał się z odpowiedzią na kolejny atak Douga Polka. W swoim najnowszym podcaście odniósł się jednak do wypowiedzi swojego zagorzałego krytyka, nie szczędząc mu uszczypliwości.

Na początek przybliżymy niezorientowanym temat wojenki wspomnianej dwójki pokerzystów. Polk nie może wybaczyć ambasadorowi PokerStars słów o korzyściach płynących z podwyższenia rake'u przez jego sponsora i przy każdej okazji miesza Negreanu z błotem. Ostatni akt tej potyczki miał miejsce nieco ponad dwa tygodnie temu, kiedy to Doug w trakcie rozmowy z Joeyem Ingramem ponownie „przejechał się” po Danielu.

Kluczowym punktem jego wywodu na temat gorszącej postawy Negreanu były słowa o tym, że jest on „nieprawdopodobnym hipokrytą”, który próbuje wybielać swój wizerunek na tle pokerzystów odchodzących z branży i zajmujących się innymi biznesami. Daniel w odróżnieniu do nich wciąż pozostaje na powierzchni, działając w służbie graczom.

– Wiele osób przychodzi i odchodzi z pokerowego przemysłu, przerzucając się na inne rzeczy, ale ja jestem skazany na dożywocie. Kocham tę grę i zamierzam odgrywać znaczącą rolę w pokerowej społeczności do końca życia. Mam wiele pasji, ale poker zawsze będzie numerem jeden.

Bomba (?) z opóźnionym zapłonem odpalona

W tym miejscu przejdźmy do odpowiedzi Daniela Negreanu na publiczne zaczepki Polka. Ambasador PokerStars postanowił przemycić docinki pod adresem youtubera w swoim podcaście, którego gościem był Eric „Popcorn” Wasserson. Pierwszy moment, w którym przewinęła się osoba Douga, przypadł na temat nominowanego w jednej z kategorii American Poker Awards Steve'a Ruddocka. To właśnie ten dziennikarz w jednym ze swoich felietonów wziął w obronę Negreanu podkreślając, że słowa o wyższym rake'u zostały wyrwane z kontekstu. Daniel ponownie odniósł się do odmienionego przez wszystkie przypadki zdania i ponownie zaprzeczył, jakoby wówczas miał cokolwiek niewłaściwego na myśli.

Nie uważam, że podnoszenie rake'u jest dobre dla pokera. Wzrosty rake'u sprawiają, że pieniądze opuszczają grę i zasilają kieszeń kogokolwiek, kto pobiera opłaty. To jest moje zdanie na temat rake'u.

Druga szpilka wbita Polkowi związana jest z nagrodą APA w kategorii „good influencer” (osoby mającej pozytywny wpływ na pokerową społeczność). W tym miejscu doszło do ciekawej sytuacji, bowiem do nagrody nominowane byli obydwaj członkowie omawianego konfliktu. Efekt? Podprogowy przekaz, że do Polka nagroda ta pasowałaby jak pięść do nosa. Z dziennikarskiego obowiązku dodamy, że statuetka w tej kategorii powędrowała w ręce Cary'ego Katza (pełna lista laureatów w tym miejscu).

Choć Negreanu docenia wysiłki Polka w budowę bazy fanów i przyznaje mu dużą efektywność, jednocześnie nie uważa, aby wpływ Douga na społeczność był wybitnie pozytywny. Zdaniem Daniela youtuber osiągnął szczyt sławy i popularności dzięki podłapywaniu gorących tematów oraz atakowaniu różnych członków branży. Tym natomiast w znakomitej większości nie chce się wikłać w konflikty z Polkiem, puszczając krytyczne słowa mimo uszu. Słowa, które zdaniem Daniela lecą w eter tylko dla zasięgów w mediach społecznościowych i rosnących słupków oglądalności.

Poniżej wklejamy Wam pełny podcast Daniela Negreanu, choć chciałoby się wrzucić w tym miejscu piosenkę znaną z telewizyjnego programu Szymona Majewskiego. Jak to leciało? „Końca nie widać, nie widać, nie widać…”.

Liv Boeree o czytaniu przeciwników – patrzcie na rywali także poza rozdaniami

ŹRÓDŁOUS Poker
Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Grzegorz Wyraz z szóstym miejscem na WPT Baden (24 lutego)
Następny artykuł[Relacja live] Unibet Open – Chris Yong liderem finału, Arkadiusz Olszowy walczy w side evencie!