W jednym ze swoich ostatnich filmów Daniel Negreanu postanowił przeanalizować rozdanie z „High Stakes Poker”. Czy jego blef na riverze był udany?
Daniel Negreanu oraz Phil Ivey mają ze sobą sporo historii. Obaj pokerzyści rozegrali masę rozdań i uczestniczyli również w wielu grach cashowych. Przykładem jest „High Stakes Poker”. Właśnie jedno z rozdań pochodzące z dziewiątego sezonu.
Negreanu na początku swojej analizy zauważył, że jego rywal prawdopodobnie nie wiedział, że „Kid Poker” spędził trochę czasu przy pokerowych narzędziach i będzie grał nieco inaczej. Jak więc potoczyło się to rozdanie?
Phil Ivey raisował do 1.200$ mając QT. Doyle Brunson sprawdził z A7. Patrik Antonius spasował, a Daniel Negreanu zobaczył przed sobą 66. Postanowił również tylko sprawdzić.
W puli było 4.200$. Na stole pojawiły się 5K5. Daniel Negreanu czekał, a Phil betował za 2.500$ mając drawa do koloru. Doyle Brunson sprawdził mając lepszego drawa. Daniel wyczuł, że żaden z pokerzystów nie ma króla i postanowił zagrać raise do 7.500$. Ivey sprawdził, a Doyle spasował.
Daniel mówi, że nie jest to dla niego szczególnie dobra sytuacja. Jest bez pozycji i ma parę szóstek, ale ma plan. Mówi, że ważne jest to, że ma dwie czarne szóstki. Tymczasem Ivey lub Brunson mogą mieć w tym spocie 56s i właśnie on blokuje tę dużą część value range. Mogą tam grać A5s, ale 56s to będzie druga najczęstsza ręka. Ważne jest również to, że to właśnie Daniel na big blindzie może mieć piątkę w ręce. Może tam mieć sporo piątek w kolorze, sporo rąk typu A5o i J5o oraz innych. Problem jest taki, że Daniel prawie na pewno nie ma tam KK.
Co więc miał na myśli Daniel zagrywając raise? Chciał zmusić rywali do spasowania top pary, kiedy zagra tam check-raise. Kiedy Ivey sprawdził, a Doyle spasował, Daniel pomyślał od razu, że z królem tam raczej calluje, ale zapewne mógłby spasować drawa do koloru. Call Phila może oznaczać króla, AA oraz AK.
Akcja na turnie i riverze
Turn to J. Daniel postanowił betować za 12.500$. Ivey sprawdził.
Daniel mówi, że chciał tam dalej kontynuować opowiadaną przez siebie historię, że ma piątkę w ręce. Chce zmusić Phila do spasowania króla. Po callu od Iveya, Daniel wiedział już, że jego rywal nie ma tam samego gołego drawa do koloru. Nie sprawdziłby przy takim sizingu.
„Kid Poker” mówi, że w tym momencie obstawiał rywala na króla lub lepszą rękę, może KK, AK, AA albo AT lub AQ w karo.
Na riverze pojawiła się 8 dająca Philowi kolor. Daniel zdecydował się na beta za 36.000$. Phil zastanawiał się chwilę, ale jednak sprawdził. Wziął pulę 118.700$.
Daniel w swojej analizie wspomina, że musiał tam sobie zadać pytanie: czy ciągle chce betować tę kartę? Mówi, że absolutnie tak. Doyle miał pewnie dwie karty karo, a Phil nie będzie sprawdzał z samym gołym drawem do koloru. To więc potencjalnie dobra karta dla Negreanu.
– Jeżeli mogę jakiś sensownym sizingiem betować tę kartę, to mówię: „słuchaj, nie boję się tam koloru, bo albo mam tam kolor albo mam tam fula. Takie ręce jak J5, K5, 58 i podobne.
Daniel jednak zastanawia się, czy w tym spocie mógłby zagrać jeszcze mocniej i zagrać overbeta przy puli 46.000$. Czy mógłbym nawet zagrać za 100.000$? To kwestia tego, kto ma przewagę zakresu (range advantage).
Co bowiem Negreanu reprezentuje zagrywając wielkiego overbeta? Nie może mieć KK. Z taką ręką nie gra flat calla – zawsze 3-betuje. Nie ma też JJ i 88. Koloru przy overbecie też nie ma, a więc… reprezentuje tylko karetę piątek! To zaledwie tylko jedna kombinacja rąk. Dlatego Daniel nie może grać szalonego overbeta.
„Kid Poker” nie musi jednak tam grać w ten sposób. Zagranie za 36.000$ też może sygnalizować rywalowi, że ma kolor. Taki bet może oznaczać spasowanie przez Iveya króla, asów, ale wiadomo, że z kolorem sprawdza. Jaka więc jest lekcja z tego rozdania?
Pokerzysta mówi, że widzi dwie. Pierwsza to wybranie odpowiedniej ręki do blefu na flopie. Szóstki były do tego perfekcyjne. Druga dotyczy tego, jaki sizing powinien wybierać na riverze. Uważa, że pomimo przegranej, rozegrał tę rękę bardzo solidnie.
Zobaczcie poniżej całą analizę: