Dan Bilzerian kolejną ofiarą Cate Hall?

3

W niedzielę Cate Hall bez trudu pokonała Mike’a Dentale w pojedynku jeden na jednego. Mecz zakończył się rezultatem 2:0 dla zwyciężczyni plebiscytu GPI Female Player of the Year. Zaraz po batalii na swoim koncie na Twitterze napisała ciekawy post: „Kto następny podejmie wyzwanie?” Odpowiedź zdaje nasuwać się sama. Kolej na Dana Bilzeriana!

Niecały tydzień przed starciem Dentale kontra Hall, Bilzerian w bardzo szowinistyczny sposób wypowiedział się o swoim faworycie. Powiedział, że nie ma pojęcia przeciwko komu grać będzie Amerykanka, ale automatycznie stawia na jej rywala, gdyż kobiety nie nadają się do gry w pokera. Tweet ten został usunięty, ale o tendencji gwiazdy Instagrama do traktowania kobiet w materialny sposób nie trzeba nikogo przekonywać.

Dan Bilzerian stworzył sobie podwaliny pod starcie z Cate Hall. Ciężko wyobrazić sobie jakąś przedstawicielkę płci pięknej, która opowiedziałaby się po jego stronie. Jednak biorąc pod uwagę ilość osób śledzących jego poczynania w internecie, z pewnością znalazłaby się grupka fanów kibicujących mu w takim pojedynku.

Zmagania Cate Hall z Mike Dentale miały na celu zebranie funduszy na cele charytatywne. W przypadku pojedynku, który przewidujemy, ciężko sobie wyobrazić, by na takiej stawce się skończyło. Obie postaci słyną bowiem z silnej, wręcz butnej osobowości. W grę wchodziłby z pewnością jakiś zakład boczny, czyli coś, co uwielbia Bilzerian. Można się tylko domyślać do czego zostałby zmuszony pewny siebie celebryta w przypadku porażki. Z pewnością nie wspominałby swojej klęski najlepiej.

Wspomniana wcześniej potencjalna para rywali ma jedną cechę wspólną. Oboje uwielbiają istnieć w sieci. Nie jest to jednak prosta droga do udoskonalania swoich pokerowych umiejętności. Zdaniem angielskiej mistrzyni EPT – Liv Boeree – Hall i Bilzerian powinni bardziej skupić się na nauce strategii niż na pisaniu postów. Nie jest to opinia wzięta z kapelusza. Bilzerian nie tak dawno temu przyznał się, że przegrał w pokera kilka milionów dolarów. Może to być dla niego sygnał alarmowy, że powinien coś poprawić. Nie ma jednak powodów do obaw w sprawach finansowych, zawsze bowiem może liczyć na pomoc swojego przyjaciela – Billa Perkinsa.

Wielu fanów pokera liczy na rewanż pomiędzy Hall i Dentale uważając, że podczas ich pierwszego spotkania pokerzystka miała niesamowicie dobre karty i nie potrzebowała zbyt wiele umiejętności, aby wygrać. Naszym zdaniem pojedynki między znanymi osobistościami świetnie rokują pokerowi, gdyż przyciągają rzesze fanów, często do tej pory nie interesujących się tą dyscypliną. Według nas starcie Hall i Bilzeriana przyciągnęłoby rekordową widownię z racji rozpoznawalności obu gwiazd oraz – przede wszystkim – ich odmiennych poglądów.

 

Poprzedni artykułWSOP Circuit w Rozvadovie rusza już dziś – Polacy walczą o pierścienie!
Następny artykułGracze wściekli po PokerStars Championship Panama. Bojkot w Makau?

3 KOMENTARZE

  1. co z tego że Call miała w 1pojedynku lepsze karty? Grała lepiej. Dentale to niezła fishka. Gosc nie zrozumiał dlaczego w ostatniej ręce 2rundy z A2 powinien grac check/call na flopie i turnie niż grac shove na AKx. Ponadto nie rozumiał dlaczego w 1ręce Hall nie przebiła tripsa. Mogłbym non stop stejkowac Hall przeciwko takim idiotom jak Bilzerian, Perkins czy Dentale.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.