Czy powinieneś nauczyć swoje dziecko gry w pokera?

7

Rodzice często sprzeciwiają się nauce swoich kilkuletnich pociech gry w pokera, dopóki nie staną się one starsze. Dzieje się tak z dwóch głównych powodów – hazardowej łatce przyczepionej do tej rozrywki albo przekonaniu, że jest to gra zbyt trudna do zrozumienia przez tak młode istoty.

W tym tekście postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości związane z tym tematem oraz pokazać, że nigdy nie jest zbyt wcześnie, by opanować podstawowe reguły, na których opiera się ta gra. Dlaczego twierdzimy, że warto nauczyć dzieci gry w pokera, nawet gdy są jeszcze młode? Odpowiedź jest prosta – jest to świetna metoda, aby pozwolić swojemu pupilowi na rozwój mentalny i socjalny. Warunek jest prosty. Należy zaprezentować tę grę jako zabawę, a nie jako zaciętą rywalizację.

Poker uczy dzieci wnikliwej obserwacji

W zależności od odmiany w jaką gracie, poker może być świetną ścieżką nauki, jak stać się bacznym obserwatorem. Weźmy na przykład Seven Card Stud. W tej grze strategia opiera się głównie na obserwacji kart przeciwnika, analizie jego i swoich możliwości poprawy układu. Skutecznym można być wyłącznie wówczas, gdy w skupieniu patrzymy na to, co się dzieje przy stole.

Jeśli taka zabawa się dziecku spodoba, można pójść o krok dalej. W takiej sytuacji można doradzić nowemu adeptowi gry, że warto zwracać uwagę na to, jak zachowuje się przeciwnik, posiadając dane karty. Z początku dodanie takiego utrudnienia do gry może się dla dziecka okazać barierą nie do przeskoczenia. Oprócz tego można spróbować parokrotnie delikatnie i widocznie oszukać przy grze, aby zmusić dziecko do jeszcze bardziej wnikliwej obserwacji wydarzeń. Takie zachowanie może spowodować jeden z najpiękniejszych, a zarazem bardzo śmiesznych widoków, tj. wpatrywania się z mozołem Twojego dziecka w tasowanie i rozdawanie kart, zwracające uwagę na Twój najmniejszy ruch.

Nigdy już nie wybiorą go jako ostatniego

Czy przypominasz sobie sytuację, gdy to jako młoda osoba chciałeś pograć ze znajomymi na boisku w piłkę nożną lub koszykówkę? Często na początku dochodziło do konieczności wyboru składów do drużyny, podczas której nikt nie chciał być przydzielony do ekipy jako ostatni. Wiązało się to z niebagatelnym wstydem oraz często zajęciem najmniej korzystnej pozycji na boisku. W tym przypadku ogromną zaletą pokera jest to, że nie jest to dyscyplina zespołowa. Każde dziecko ma więc możliwość samemu zadecydować o swoim losie, niezależnie od wzrostu czy sylwetki, każdy ma prawo po prostu zagrać i czerpać z tego przyjemność. Co więcej – w przeciwieństwie do tradycyjnych sportów, budowa ciała ani często umiejętności nie decydują o tym, kto okaże się najlepszy. Sporą rolę pełni w pokerze szczęście, co może jeszcze bardziej zachęcić dzieciaka do spróbowania swoich sił.

Koniec z bezkrytycznym myśleniem!

Jednym z największych problemów współczesnego młodego pokolenia jest brak krytycznego myślenia lub nawet nieposiadanie własnego zdania. W dobie mediów społecznościowych jesteśmy zasypywani ogromem informacji, które przyjmujemy bezrefleksyjnie. Jeśli dzieje się tak wśród ludzi dorosłych, co dopiero w przypadku młodych?

Aby wyćwiczyć w najmłodszych sztukę samodzielnego podejmowania decyzji polecamy posłużenie się narzędziem, jakim jest poker. Najlepiej do tego celu użyć odmiany 5 Card Draw, czyli podstawową wersję pokera, łatwą do zrozumienia nawet dla dzieci. Strategię w niej należy dostosowywać do działań przeciwnika, analizując choćby ilość wymienianych przez niego kart. Dziecko po kilku rozgrywkach nauczy się samodzielnie wyciągać wnioski, np. jeśli przeciwnik wysoko obstawia, a później wymienia jedną kartę prawdopodobnie ma dwie pary. Taka wiedza powinna zmienić podjętą decyzję i przystosować ją do warunków rozdania. Takie właśnie umiejętności reagowania na zmienne z otoczenia pozytywnie wpłyną na rozwój dziecka i oduczą je bezmyślnego postępowania.

Znajomość pokera może poprawić wizerunek wśród rówieśników

Większość dzieci wcześniej czy później udaje się na wyjazdy z rówieśnikami. Karty pełnią w czasie tego typu wypraw integrującą rolę. Kto z nas nie pamięta zaciętych rozgrywek w makao lub w tysiąca podczas letnich kolonii? Nie każde dziecko jednak potrafi opanować sztukę gry w pokera. Jeśli jednak mu się to udało, podczas obozu może on zostać swego rodzaju nauczycielem dla innych. Pozwoli mu to błyskawicznie zyskać szacunek i akceptację pozostałych członków obozu, często nawet dorosłych opiekunów.

Podane przykłady jednoznacznie pokazują, że nie ma co usilnie chronić dzieci przed nauką gry w pokera. Jeśli po pierwszych demonstracjach zasad widać, że dziecko „złapało bakcyla”, może to prowadzić do ich szybszego intelektualnego rozwoju. Sama gra nie jest wyłącznie przeznaczona do gry na pieniądze, więc nie ma obaw, że wywoła to w kilkulatku hazardową smykałkę.

źródło: www.pokerupdate.com/articles/lifestyle/323-five-reasons-teach-kids-poker/

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – napad na EPT Berlin (6 marca)
Następny artykułUnikatowa zjeżdżalnia z apartamentu Phila Galfonda wystawiona na sprzedaż

7 KOMENTARZE

  1. A ja się z Wami w ogóle nie zgadzam, a zgadzam się za to z tezami z artykułu. I to nie tylko, jeśli chodzi o samego pokera, ale o gry karciane w ogóle. Uważam, że autor ma mnóstwo racji.

  2. Autor tego wpisu ma dziecięcą wyobraźnię. Rozumiem że powołał się na źródło pokerupdate. Ale powielanie i tłumaczenie takich głupot to nic dobrego. Polski Rząd tylko czeka na argumenty tego typu by przypiąć pokerzystom w Polsce kolejną metkę, nieodpowiedzialnych rodziców obok hazardzistów.

  3. Autor tekstu chyba nie ma dzieci. A to zdanie mojego poprzednika wyjaśnia wszystko „IMO wiek odpowiedni do nauki pokera jest uzależniony od wielu cech psycho fizycznych młodego człowieka i bez krytyczne założenie, że warto uczyć w każdym momencie nie jest odpowiedzialnym zachowaniem.” dodałbym tylko ,że szachy są chyba bardziej odpowiednie (brak zabarwienia finansowego).

  4. Fundamentalnie się z Tobą nie zgadzam. Poker to gra na pieniądze bardzo trudno jest się w niej dobrze bawić bez pieniędzy bo zwyczajnie skłania to do podjęcia większego ryzyka. Uczenie gry w pokera bez pieniędzy nie prowadzi do niczego, a jest wręcz niebezpieczne. Uczenie zbyt młodego człowieka gry na pieniądze nie jest pożądane i jest stompaniem po bardzo kruchym ludzie. Wymieniane argumenty w zasadzie nie mówią dlaczego akurat poker miałby być ta wyjątkową grą dla młodego człowieka. Jest wiele innych bezpieczniejszych gier karcianych i nie tylko, do których przypiąć moglibyśmy dokładnie te same argumenty.

    IMO wiek odpowiedni do nauki pokera jest uzależniony od wielu cech psycho fizycznych młodego człowieka i bez krytyczne założenie, że warto uczyć w każdym momencie nie jest odpowiedzialnym zachowaniem.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.