Czy PokerStars ma tajny „klub” dla przegrywających graczy?

2

To może być jedna z tych informacji, które mogą być potężnym zaskoczeniem albo wielką mistyfikacją. Na forum 2+2 pojawił się wpis użytkownika, który twierdzi, że przegrywanie na PokerStars mu się… „opłaciło”!

Czy ktoś właśnie w dość pomysłowy sposób żartuje z pokerowej społeczności i PokerStars? Tak na pierwszy rzut oka wyglądać może post, który zamieścił na forum 2+2 użytkownik o ksywie „Poiulkjh”. Zasugerował on bowiem, że opłaciło mu się przegrywanie na PokerStars.

Operator miał zaprosić go do 9-osobowego turnieju, w którym pula wynosiła kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Gracze z dalszych miejsc otrzymać mieli 1.050$ albo 2.100$, a czołowa trójka odpowiednio 5.200$, 10.300$ oraz 25.000$. Pokerzysta wygrał turniej, zainkasował 25.000$, co było jego najlepszym wynikiem w turniejach. Pisał, że to świetny marketingowy pomysł.

To tutaj trafiają pieniądze z Supernova. Bardzo mądry pomysł PokerStars. To musi odbywać się częściej.

No dobrze, ale gdzie jakieś dowody, że coś takiego faktycznie miało miejsce? Pokerzysta zamieścił obrazek, z którego nie wynika zbyt wiele – zasłonił najważniejsze dane. Dodał, że pieniądze dodane zostały ręcznie, aby wyniki nie zostały odnotowane przez serwisy śledzące wyniki na PokerStars.

PokerStars

Czemu gracz w ogóle miałby dostać zaproszenie do takiego turnieju? Pokerzysta stwierdził, że przegrał w ciągu 12 miesięcy aż 30.000$ do 40.000$. Całość nazwał „nowym systemem wynagradzania„, który nie jest oficjalnie reklamowany i przeznaczony jest tylko dla dużych graczy.

Świetny dowcip albo przytyk w regów?

Można zastanawiać się, czy wpis użytkownika „Poiulkjh” nie jest ironią wymierzoną we wszystkich graczy SuperNova i SuperNova Elite. To oni stracili najwięcej po cięciach systemów VIP, które zostały w końcu całkowicie usunięte.

Może to też być nowa broń marketingowa PokerStars, które stwierdziło, że warto „oddać” trochę pieniędzy dużym depozytorom i graczom amatorskim, bo ci i tak mogą w najbliższych miesiącach je przegrać.

Tymczasem użytkownik zamieścił nawet obrazek z wiadomością e-mail, w której przeczytać można, że PokerStars zaprasza go do „nowej inicjatywy przeznaczonej dla najbardziej lojalnych i wartościowych graczy”. Dodał później, że turnieje odbywają się w sekretnym klubie homegames, w którym jest około 400 osób. Każdy z nich ma jeden bilet do podobnego turnieju Sit and Go, gdzie za pierwsze miejsce jest 25.000$.

Klub PokerStars

Sensacyjne doniesienia gracza spotkały się ze zróżnicowanymi komentarzami. Niektórzy sugerowali, że to świetny dowcip wymierzony w regularnych graczy, inni, że mogłaby to być dobra akcja marketingowa, gdyby nie ukrywanie jej przez PokerStars. Pojawiły się też głosy, że to swoiste przyznanie się, że „skrzyneczki” na PokerStars są porażką i amatorów do gry trzeba zachęcić w nową akcją.

PokerStars

W wątku, w którym toczy się dyskusja, pojawiły się kolejne osoby, które potwierdzają doniesienia gracza. Przedstawiciele pokoju pokerowego na razie milczą. Wierzycie, że PokerStars faktycznie prowadzi taki klub?

Pokerowe książki

ŹRÓDŁOPokerTube
Poprzedni artykułParker „tonkaaaaap” Talbot – Streamowanie nie wydawało mi się atrakcyjne
Następny artykułPartyPoker Millions Soczi – Dima Urbanowicz drugi w turnieju HORSE!

2 KOMENTARZE

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.