Czy Matt Kirk odzyska pieniądze od Leona Tsoukernika?

1
Leon Tsoukernik

Zgodnie z zapowiedzią Matt Kirk wstąpił na drogę sądową z właścicielem King's Casino w Rozvadovie. Czy Australijczyk ma szansę na odzyskanie dwóch milionów dolarów od Leona Tsoukernika?

Spór Kirka i Tsoukernika jest związany ze sprawą, o której informowaliśmy Was w czerwcu tego roku. Chodzi o rozgrywkę mającą miejsce w kasynie Aria, podczas której Australijczyk przekazał na ręce Leona trzy miliony dolarów, które ten kilka chwil później do niego przegrał. Po kilku próbach odzyskania długu, Tsoukernik przekazał Kirkowi milion dolarów, jednocześnie podkreślając, że na kolejne spłaty nie ma co liczyć.

Sędzina Linda Marie Bell po zapoznaniu się z powództwem Kirka ogłosiła niejednoznaczny wyrok. Oddalonych zostało osiem wniosków Australijczyka, jednak dwa z dziesięciu spotkały się z akceptacją sądu. Mowa tu o prawie do dalszego ubiegania się o zwrot przekazanych Tsoukernikowi środków, jak również prawie do ubiegania się o odszkodowanie z uwagi na straty moralne i nieuprawnione wzbogacenie właściciela King's Casino w Rozvadovie.

Końca nie widać

W uzasadnieniu orzeczenia sądu czytamy, że długi hazardowe nie podlegają ściganiu niezależnie od tego, czy zostały zaciągnięte w postaci żetonów kasynowych, gotówki czy złota. Ponadto sąd wskazał na fakt, że w momencie zawierania umowy pożyczki Tsoukernik doskonale zdawał sobie sprawę z tego przepisu, co stawia go w niekorzystnym świetle nie tyle w odniesieniu do prawa karnego, ale bardziej prawa moralnego. Innymi słowy – Leon pozyskał środki od Kirka z intencją odmowy ewentualnej spłaty długu.

Orzeczenie sądu zostało wydane na zaledwie tydzień przed startem jednego z większych wydarzeń, którego organizatorem jest Leon Tsoukernik. Mowa tu rzecz jasna o festiwalu WSOP Europe, który już 19 października rozpocznie się w Rozvadovie.

Jak pewnie łatwo się domyślić, Tsoukernik nie zamierza czym prędzej sięgnąć do swojej kieszeni i przekazać na ręce Kirka brakujących na jego koncie dwóch milionów dolarów. Powołuje się on na wspomniany fakt o nieściągalności długów hazardowych. Kirk natomiast zapowiada dalszą batalię o utracone środki, podpierając się dwoma wnioskami, do których przychylił się sąd. Jego zadaniem będzie udowodnienie, że pieniądze te zostały przekazane na zasadzie pożyczki lub umowy biznesowej i nie należy ich kwalifikować jako nieściągalnego długu hazardowego. 

Warto wspomnieć, że świadkami sytuacji, w której Kirk przekazuje pieniądze w formie żetonów jest nie tylko dwóch innych pokerzystów, ale również kamery zamontowane w kasynie Aria.

Choć ciężko przewidzieć rozwiązanie tego sporu, z pewnością nie wpłynie on pozytywnie na wizerunek Tsoukernika. Obecni w Rozvadovie pokerzyści zapewne osiem razy zastanowią się, zanim przy kolejnej cashówce pożyczą mu choćby jedno euro…

ŹRÓDŁOReview Journal
Poprzedni artykułByły mąż Pameli Anderson zagra w Poker After Dark!
Następny artykułPięć porad dotyczących 4-betowania, które powinniście znać

1 KOMENTARZ

  1. „Obecni w Rozvadovie pokerzyści zapewne osiem razy zastanowią się, zanim przy kolejnej cashówce pożyczą mu choćby jedno euro…”każdy normalny i bez takich afer nie pożycza nieznajomemu na hazard bo potem ściągalność wynosi 0,001%

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.