Czy gracze online powinni być anonimowi?

0

Anonimowość w internecie to generalnie drażliwy temat, a już szczególnie w wypadku pokerzystów. Wielu bardzo dobrych graczy nie chce bowiem, aby ujawniać ich prawdziwe dane i osiągnięcia. Czy to dobre wyjście?

Zdania na temat anonimowości w internecie są bardzo podzielone. Niektórzy uważają, że powinniśmy mieć możliwość bycia całkowicie anonimowymi w sieci, inni twierdzą, że internet byłby dużo bardziej cywilizowany, gdyby wszyscy musieli ujawnić, kim są w rzeczywistości. Rzeczywiście wielu ludzi ma skłonność do bycia dużo bardziej odważnymi, gdy skrywają się tylko za pseudonimem, a jednocześnie są dużo bardziej ostrożni w mediach społecznościowych, gdzie używają prawdziwego imienia i nazwiska.

Równie wiele dyskusji na temat anonimowości jest w świecie pokera. Czy wyniki z internetowych turniejów i gier cash powinny być publiczne? Ostatnio PokerStars podjął zdecydowane kroki w walce z dataminingiem, czyli gromadzeniem danych, więc ten temat będzie w tym roku z pewnością poruszany wielokrotnie. Kolejnym tematem jest zmiana nicku po rejestracji i anonimowe stoły. Czy to również powinno stać się standardem?

Debata o prywatności

Ujawnienie rzeczywistej tożsamości pokerzysty to jednak zupełnie inna dyskusja. To miejsce, gdzie istotne z pokerowego punktu widzenia informacje przecinają się z tymi, które nie są istotne i należą do danych wrażliwych. Gdy do jakiegoś nicka przyporządkowujemy dane osobowe, uznawane jest to za naruszenie czyjejś prywatności.

Zazwyczaj problem dotyczy tego, że ludzie po ujawnieniu danych męczeni są przez innych także po odejściu od komputerów, w realnym świecie. W przypadku pokera online konsekwencje mogą być potencjalnie o wiele bardziej poważne i szkodliwe. Gracze z najwyższych stawek mogą być bowiem narażeni na ataki hakerów, próbujących uzyskać dostęp do ich środków. Od imienia i nazwiska można zacząć poszukiwać innych danych osobowych, które mogą pomóc oszustom.

Wielu graczy chce też zachować w tajemnicy swoje dane ze względów podatkowych. Nie jest to coś, co wszyscy popierają, ale niewątpliwie nie rolą widzów jest narażenie swoich idoli na potencjalne nieprzyjemności. To też powód, dla którego anonimowych chce pozostać tak wielu pokerzystów z Polski – sytuacja pokera online w naszym kraju nie jest jasna i wiele osób woli dmuchać na zimne. Niektórzy gracze chcą też zachować anonimowość ze względu na image przy stole czy też przez szereg spraw osobistych.

Pomaganie w grze?

Nie kupujemy argumentu, że ujawnienie danych osobistych jakiegoś z graczy jest w porządku, bo daje więcej zabawy oglądającym. Nie jest też prawdą, że pokerzyści mają obowiązek dostarczać rozrywki i jest to uboczny skutek wielkich wygranych. Pokerzyści to klienci branży i powinien być to ich wybór.

Wiele lat temu wszyscy zastanawiali się nad tożsamością Viktora „Isildur1” Bloma. On sam przez długi czas chciał być anonimowy, ale w grę wchodziły tak wielkie pieniądze, że przemysł pokerowy zmusił go w pewien sposób do ujawnienia danych. Wokół tego zrobiona była zresztą cała kampania marketingowa, ale nie należy traktować tego jako reguły, lecz raczej jako wyjątkową historię, na którą sam Blom musił się zresztą zgodzić.

Najlepszym wyznacznikiem tego, czy tożsamość danego pokerzysty w sieci powinna być znana, jest integralność samej gry – jeśli mielibyście dużo pieniędzy, chcielibyście wiedzieć czy przy stole nie siedzi z Wami czasem Phil Ivey. Zapewne chcielibyście zagrać z nim na żywo, ale w internecie już niekoniecznie. W przypadku najwyższych stawek ujawnienie tożsamości może też zapobiegać dzieleniu konta z innym graczem i zakładaniu kolejnych multikont.

Choć nie brakuje przeciwników anonimowości, to wizja pokera z profilami jak na Facebooku, gdzie wiele danych jest łatwo dostępnych, wydaje się utopijna. Chcielibyśmy, aby każdy promował pokera na tyle, na ile się da. Trzeba jednak zrozumieć, że nie każdy podziela ten pogląd i tak długo, jak poker roomy oferują anonimowość, należy to po prostu uszanować.

Źródło: www.pokerstrategy.com/news/world-of-poker/Should-online-players-have-anonymity-_99834/

Poprzedni artykułPoker roomy potrzebują teamu znanych profesjonalistów
Następny artykułPokerowa kartka z kalendarza – kosztowna pomyłka Winamax, czyli 1,5 miliona za darmo (17 lutego)