Ciekawe rozdanie i wiele problemów

8

Na ostatnim Grand Prix Strefy Live trafiło mi się jedno z ciekawszych rozdań w ostatnim czasie. Wydaje mi się, że żaden z graczy nie zagrał w nim optymalnie, każdy mógł rozegrać je lepiej, ale pewnie też i gorzej. Co ciekawe rozdanie ostatecznie wygrał gracz z najsłabszą ręką. 

Poniższe rozdanie przedstawię z pełnymi informacjami o wszystkich jego uczestnikach, gromadzi ono tyle pytań, że ciężko w nim się skoncentrować na analizie gry tylko jednego gracza. 

Blindy 150/300

Gracz A Cutoff-1 – Stack około 15,500

Gracz B Cutoff – Stack około 30,000

Gracz C Button – Stack około 15,000

Do gracza A wszyscy pasują i zagrywa on za 800 i dostaje call od graczy B i C oraz od big blinda. 

Flop T-5-2 tęcza 

BB czeka, Gracz A gra za 1,800, gracze B i C sprawdzają a BB pasuje. 

Turn 9 (drugi kier)

Gracze A i B czekają, gracz C gra za 3,600. Gracz A sprawdza, a gracz B gra natychmiastowy allin. Gracze C i A po długim zastanowieniu pasują swoje karty. 

Z jakimi kartami odbywała się ta cała ciekawa akcja? 

Gracz A – A-T bez kierów 

Gracz B – 3 4  

Gracz C – J T  

Na koniec jeszcze informacja, że graczem A byłem ja, a to jak widziałem swoich przeciwników:

Gracz B – Słaby gracz, calling station zdolny do różnych dziwnych zagrań, ogólnie gracz nieprzewidywalny

Gracz C – dobry, solidny gracz, który jak już jest w rozdaniu to na pewno z jakąś racjonalną ręką

Rozdanie to nasuwa tyle pytań i wątpliwości, że nie wiem czy wszystkie je uda się wymienić. 

1. Czy gracz A powinien więcej podbić na flopie? 

2. Czy gracz A powinien czekać czy zagrać na turn? 

3. Czy po zagraniu gracza C, gracz A nie powinien spasować albo wsunąć allina? 

4. Czy gracz C nie powinien skorzystać z darmowej karty na turnie? 

5. Czy gracz C na turn nie powinien zagrać za większą kwotę? Może od razu allin?

6. Czy gracz B zrobiłby lepiej rozgrywając swój monster draw na turnie i betując jako pierwszy? 

7. Czy gracz C nie powinien jednak sprawdzić allina gracza B? 

8. Czy gracz A powinien sprawdzić allin gracza B? 

To pytania, które zadałem sobie analizując to rozdanie, oczywiście omijam tutaj sprawę sprawdzenia z 3-4 pre flop, ale nie to jest w tym rozdaniu najciekawsze. 

Jako, że to ja byłem graczem A więc długo się nad tym rozdaniem zastanawiałem więc przedstawię swoje odpowiedzi na ww. pytania. 

1. Uważam, że zagranie z około 50% na bezpiecznym flopie jest w porządku. Bez angażowania wielu żetonów w pulę z 3 przeciwnikami chciałem przekonać się jak dobra jest moja TPTK. Niestety dowiedziałem się niewiele 🙂 

2. Na turn nie zagrałem chcąc zachować chociaż minimalną kontrolę nad pulą, która i tak urosła już do niebezpiecznie dużych rozmiarów. Wydaje mi się więc, że zaczekanie tutaj nie jest złym wyjściem. Dodatkowym elementem, który powstrzymywał mnie przed zagraniem była obecność gracza C, który jest dobrym i solidnym graczem i dokładając na takim flopie wiem, że musiał coś trafić. 

3. Tutaj uważam, że popełniłem największy błąd w tym rozdaniu decydując się na call. Po zagraniu gracza C na turnie powinienem oszacować sytuację i albo uznać się za pobitego i wyrzucić karty, a jeśli uważam, że nadal jestem dobry to mogłem grać allin. Call był zbyt pasywnym i zdecydowanie najsłabszym zagraniem. 

4. Dość długo zastanawiałem się nad tą sytuację i wydaje mi się, że na miejscu gracza C chyba skorzystałbym z darmowej karty, ale nie jestem w pełni przekonany czy to byłoby najlepsze rozwiązanie tej sytuacji. 

5. Pula na turn to było około 8,600, zagranie za 3,600 jest stosunkowo niewielkie, ale przy tych stackach pozwalało jeszcze graczowi C na spasowanie ręki. Większe zagranie nie miało sensu ponieważ biorąc pod uwagę jego kartę każde większe zagranie pot commitowało go do puli. Jedyną opcją wartą rozważenia byłoby więc zagranie allin, które oprócz wzięcia darmowej karty podoba mi się najbardziej, bo daje szanse na zmuszenie do spasowania przeciwnika posiadającego overparę, czy też top parę z lepszym kickerem.  

6. Uważam, że pomimo tego, że check-raise allin na turnie graczowi B się udał i wygonił z puli obu swoich przeciwników to uważam, że zagrał słabo. W przypadku gdyby gracz C zagrał za więcej żetonów stałby się pot commited, a w przypadku wzięcia darmowej karty graczowi B pozostałoby tylko skompletowanie swojego układu na river. Według mnie lepszym rozegraniem monster drawa byłoby mocne zagranie po checku od gracza A. 

7.8. Ja nie zdecydowałem się na sprawdzenie ponieważ ciężko mi było znaleźć jakąkolwiek rękę, która po takim rozegraniu tego rozdania jest słabsza od mojej TPTK. Najbardziej prawdopodobnymi kartami u gracza B wydawały mi się 99 oraz T9 i z tego powodu zdecydowałem się spasować. Gracz C miał trochę inną sytuację, jeśli nawet nie prowadził w tym momencie to miał jeszcze opcje na wygranie tego rozdania, chociaż i tak jego call w tej sytuacji byłby bardzo trudny.

Ciekaw jestem co Wy sądzicie o poszczególnych fazach tego rozdania, bo ja przyznam szczerze, że mam spory ból głowy z każdym z zagrań i cały czas zastanawiam się jakie były najlepsze możliwe rozegrania każdej z występujących w tym rozdaniu rąk. 

Poprzedni artykułIvey i Eastgate dołączają do pojedynku Ameryka-Europa
Następny artykułWSOP Main Event – Dzień 2A

8 KOMENTARZE

  1. Jeśli graczem B grającym all in był Jerome to insta call zarówno od Pawcia jak i Ciebie brt… Ale to trzeba wiedzieć…

  2. ponieważ byłem graczem C w omawianym rozdaniu dorzucę swoje 5 groszy,pierwsza i podstawowa sprawa, to ta, że mieliśmy do czynienia z grą live, więc tzw. szeroko pojęte ready mają dla mnie jakieś tam znaczenie.Akcja na flopie oczywista, gracz A (Pawcio) równie dobrze mógł tylko c-betować ten flop (chociaż przy tylu osobach w puli założyłem, że nie koniecznie jest to tylko air). W każdym razie zawodnik B call, ja tez po chwili dokładam.

    Turn to przyjaciel, mam TP + FD piękna sprawa. Jeśli chodzi o mój bet na 4th street, to sprowokowały mnie dwa checki, jednak przyznam, że zagrałem asekurancko i tutaj jest największy błąd mój w tym rozdaniu. Albo push albo bet commitujący mnie i mam sprawę załatwioną. Jednak zostawiłem sobie FE, w sumie nie wiem po co. Cholernie zaniepokoił mnie po bardzo długiej chwili call Pawcia (montaż? over para -> ale zagrałby pewnie ją bardziej agresywnie, może także draw?), i jakieś 0,0342s po callu Pawla, niejaki Jerome z dzikim rykiem wrzeszczy all in i insta wpycha wszystkie żetony.

    Przyznam, ze trochę zdębiałem, plus oczywiście zaczęło się gadanie nie będących w rozdaniu zawodników o secie itd, itd.

    podjąłem decyzję o fold ponieważ: – zrobiłem oczywisty błąd i zawęziłem zakres rąk przeciwnika do jednej – dwóch czyli set 9 lub set 10 – kolejny błąd, założyłem, że jeśli Pawcio sprawdził mnie także na FD, to tnie mi outy – Pawcio ten turniej grał wyjątkowo jak na niego Tight, co także stwarzało pewne niebezpieczeństwouznałem swoje ready za na tyle przekonujące, że mimo buzująco wylewających się oddsów na sprawdzenie tego allina wyrzuciłem rękę,podsumowując fatalne zagranie na turn spowodowało, że utrudniłem sobie maksymalnie decyzję,JackDaniels-> Pawcio absolutnie na tym boardzie nie był uprawniony do pushowania TPTK

    Q1984 -> lol, po minraisie Pawcia na 1000% wyrzuciłbym TP + FD, heh, no i te implied oddsy… sporo ich, miałem… czyż nie 0?

    pozdrawiam

  3. Ja myślę, że AToff z MP to nie jest dobra ręka więc albo fold albo podbicie 4xBB żeby dostać max 1 call i ewentualnie potem contbetować. Po flopie myślisz, że masz najlepszą rękę? Jeśli tak, to dlaczego tak niski bet? Ktoś z AQ, AJ, KQs raczej nie spasuje przy tych stakach, szczególnie jeśli grają loose, a ty się narażasz; silny bet zmusi do foldu connectory, overcards i niskie pary a call mógłbyś dostać od gorszej T albo 99, 88. Jeśli myślisz, że po flopie jednak nie jesteś taki mocny to check/reise, a jeśli zostałby przeczekany do końca to grasz w pokera na turnie. Tak więc myślę, że błąd po flopie spowodował, że na turnie nie wiesz nic – czy 9 pomogła C i ma teraz np 2pary? Czy betuje draw do koloru bo pozostali pokazali słabość czy dostał seta? Skoro nie wiesz nic, to fold. Najlepiej, moim zdaniem zagrał ten niby kiepski gracz, wyczuwając słabe ręce u swoich przeciwników i agresywnym, ryzykownym zagraniem, ale mając outy w zanadrzu, wywalił was z rozdania.

  4. dziwie sie że gracz A zrobil call na turnie mając tylko“pare” z top kickerem. Na miejscu gracza A obawiałbym sie seta bądż dwóch par ze strony gracza C, dobrym wyjściem chyba byłoby zagranie mini reise. Dziwie się że gracz C nie zagrał call-all in skoro włożył do tej puli sporo i mial implied odds.

  5. Ja sie dziwię, że nie skończylo się po prostu trzema all inami. Chyba tak powinno to rozdanie wyglądać…

  6. Hmmmm bardzo trudne rozdanie patrząc z Twojej perspektywy. Bet po flopie za 1/2 puli to dobre rozwiązanie i dające jakieś informacje o Twoich rywalach. Gracz B, którego opisałeś jako CS mógł mieć wszystko i nic a gracz C solidny musiał coś złapać i tak się stało. Będąc na miejscu gracza C po dwóch check’ach zagrałbym all in. Mając top parę i draw do koloru daje mi to bardzo dużo szans na wygraną i przede wszystkim dużo do myślenia moim przeciwnikom(wiedząc że jest solidnym graczem z byle czym nie zagrałby za wszystko). Gracz B mając image słabego i bardzo trudnego do odczytania gracza miał dość silną ręką po turnie. Open ended do strita i flushdraw dawało mu spore szansę na wygraną. Zagrywając pierwszy mógł narazić się na gruby reise i ciężko byłoby mu sprawdzić nawet z tak silnym drawem. Jednak jego wejście all in było średnim aczkolwiek nie najgorszym zagraniem. Po pierwsze zawsze to lepiej zagrać all in niż sprawdzić all in, a po drugie postawił on na szali życie turniejowe rywali, samemu ryzykując połowę stacka do trochę już znaczącej puli. Zagranie to okazało się skuteczne i pozwoliło na zgarnięcie Pot’a. Ciekaw jestem jakby potoczyła się akacja gdyby gracz A pre flop zlimpował swoje AT co w moim mniemaniu nie byłoby wcale najgorszym zagraniem… Pozdrawiam

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.