Nie od dziś wiadomo, że uzyskanie jednolitego stanowiska wśród 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej jest zadaniem trudnym. Ale komisarz Charlie McCreevey, odpowiedzialny za rynek wewnętrzny zapewne nie spodziewał się, że to poker online stanie mu ością w gardle.
Wszystko, jak wiadomo zaczęło się od nieszczęsnej ustawy w Niemczech, banującej grę online. Spowodowało to lawinę różnych, czasem bardziej, a czasem mniej przemyślanych kroków w kilku innych krajach. Oto sytuacja na dzień dzisiejszy w kilku krajach:
Niemcy
Od stycznia 2008 wszystkie gry online, włącznie oczywiście z pokerem, zostały zablokowane. Jest to oczywista próba zachowania monopolu loterii stanowych. Firmy, które najwięcej zainwestowały w Niemczech w ten sektor ? Bwin i Tipp24 ? uważają ustawę za niezgodną z prawem unijnym i wniosły sprawę do sądu. Unia dała dwa miesiące niemieckim ustawodawcom na udowodnienie, że nowe prawo jest zgodne z prawem unijnym.
Francja
Od dłuższego czasu przyjęła twardą postawę odnośnie gry online. Jednak, jakby na przekór swoim wschodnim sąsiadom, w połowie stycznia, stanowisko powoli ulega zmianie, głównie za sprawą Court of Appeal of Versailles, której przedstawiciele wypowiadali się o jasności prawa europejskiego i konieczności dostosowania regulacji francuskich. Takie deklaracje ucieszyły Sigrida Ligne, sekretarza generalnego European Gaming and Betting Association (EGBA), który powiedział: ?Jesteśmy zachwyceni takim obrotem spraw. Przy dobrej woli i szczerych chęciach, otwarcie francuskiego rynku może nastąpić już w marcu tego roku.?
Finlandia
Z końcem stycznia minister Stefan Wallin twierdził, że rząd powinien dużo ściślej kontrolować pokerroomy oferujące pokera online i chronić swoich obywateli. I mówił to tydzień po wypłynięciu absurdalnego pomysłu refundacji przegranych przez graczy pieniędzy. Obecnie mówi się tylko o odpowiedzialności rozumianej poprzez ścisłą kontrolę przestrzegania granicy wieku ? 18 lat.
Szwecja
Również w Szwecji trwa spór sądowy o prawo gry online. Co ciekawe tutaj stroną są znane szwedzkie gazety – ?Aftonbladet? i ?Expressen?, które w walce o akceptację dla zagranicznych dostawców ofert onlinowych, posunęły się nawet do publikacji listu otwartego do komisarza McCreevy'ego, dowodząc, że przepisy szwedzkie są niezgodne z artykułami nr 12, 43 i 49 w przepisach unijnych. Taka interwencja dała skutek podobny jak w Niemczech, Szwecja ma również dwa miesiące na udowodnienie zgodności swoich regulacji z tymi UE.
Austria
W Austrii podoba się model szwedzkiego monopolu, jednak trwa oczekiwanie na rozstrzygnięcia sporów Szwecja ? UE i Niemcy ? UE.
Holandia
Podobnie rzecz wygląda w kraju tulipanów, wiatraków i marihuany, gdzie wizja monopolu podoba się ministrowi sprawiedliwości Hirsch Ballinowi. Jednak obawa przed Komisją UE na razie przeważa.
Niewątpliwie rozstrzygnięcia Szwecja ? UE i Niemcy ? UE będą miały decydujący wpływ na przyszłość pokera online w Europie.