Od dłuższego czasu śledziliśmy losy Łysego, w jego pokerowym challengu na Unibet. Zadanie jakie zostało postawione przed Łysym to w kilka tygodni zrobić 1,000 Euro ze startowych 50 Euro, przy okazji nie bankrutując.
Losy Łysego podczas challengu były różne raz do góry, raz w dół, ale zdecydowanie częściej był to kierunek w dół. W końcu Łysy podjął decyzję, że w związku z kończącym się czasem musi zaryzykować. Odstawił na bok zasady bankroll management i zaczął grać na wyższych stawkach. Jak to się skończyło możecie przeczytać na jego blogu
"No i niestety. Stało się to, na co zapowiadało się od dłuższego czasu – zbankrutowałem!
Moja sytuacja była bardzo niewesoła. Miałem niewiele ponad 100 Euro i niewiele czasu, więc postanowiłem, że koniec z bankroll management. Trzeba było zacząć grać na wyższych stawkach, bo albo przysłowiowa rybka albo pipka. W końcu moim zadaniem nie było skończyć z 200-300 Euro. Więc albo trafiłby mi się niezły okres na wyższych stawkach albo po prostu bankructwo. Traf chciał, że dostało mi się to drugie.
Grałem stoły od 10/20 centów do 25/50 centów. Najśmieszniejsze chyba z rozdań trafiło mi się na stoliku 25/50. Miałem KK na UTG. Stolik był, delikatnie mówiąc, szalony, więc tylko sprawdziłem dużego blinda, licząc na jakiś raise za mną. Cały stolik dał call, ale gracz z dużego blinda mnie uratował i podbił jakoś idiotycznie do 1.50. To ja zagrałem za 8 Euro. Wszyscy fold, a on call. Flop wyszedł J 9 9 tęcza. Przejmować to raczej się nie miałem czym…"
Nieudany challenge to jednak nie koniec obecności Łysego na łamach PokerTexas. Łysy wystąpi na turnieju Unibet Open w Madrycie i na naszej stronie będziecie mogli przeczytać jego relację i przekonać się czy trening na niskich stawkach przydał mu się przed grą w poważnym i dużym turnieju. Życzymy powodzenia!!!
OT:
@Chcem dostać możliwość próby w takiim chalengu!!!
ja tak dobrze nie gram nawet jak wygrywam
Na wielu stronach masz możliwość prowadzenia bloga, wklejania rak, PT tez daje ciekawe możliwości, może wkleisz tu linka do swoich osiągnięć ? Szukasz sponsora to udowodnij swoja wartość !
Wracając do tematu to życzę powodzenia
pozdrawiam
ale on dostał ticcketa na madryt bo……
wpierdolił z klasą.
także kolego nie atakuj polskich mistrzów, bo jak oni wpierdlaja to nie jest takie zwykłe wpierdalanie, ja tak dobrze nie gram nawet jak wygrywam 😀
lol przejebał 50 euro i jedzie do madrytu moze tak mi dadza przejebac 500 euro a co mi tam wejde sobie na NL1000 a jak sie nie uda to pojade na wsop-a….. lol
No przecież napisałem, że jestem tchórzem! O co ci jeszcze chodzi? Tak się strasznie boję, że nie zagram z prosem “Chcem”. Koniec dyskusji czy jeszcze coś ci wyjaśnić?Kto jest ojcem chrzestnym polskiego pokera? Ja żadnego nie znam, a myślałem, że wiem sporo o polskiej scenie pokerowej…
naprawdę porażające Dżeku Danielsie.
Już nie wspominam tu nawet o Teserakcie, który jest polskim Chrisem Fergusonem i zarabia sto tysięcy.
Ale o ile się nie mylę, to niestety jesteś tchórzem. I takie teksty obrażające człowieka, który chce coś udowodnić są przynajmniej nie na miejscu. Jeśli podnieca cię poniżanie i atakowanie innych, którzy sami ciebie atakują to coś jest z tobą nie tak :/ myślałem że jesteś poważniejszym człowiekiem.
Ale do rzeczy: proszę, aby “ojcowie chrzestni polskiego pokera” popatrzyli w lustro i zastanowili się, czemu robią z siebie daniela negreanu czy wspomnianego już przeze mnie chrisa fergusonapozdrawiam
Tak, jestem tchórzem! O jejku! Cały drżę ze strachu przed HU ze słynnym mistrzem “Chcem”! Ty, ja mam 35 lat, nie muszę sobie udowadniać, że mam dłuższego niż mam… Może ciebie to rajcuje, jak ja miałem 14 lat to też mnie to bawiło… Więc szukaj sobie przeciwników tam gdzie cię wysłał MMP – w piaskownicy…
No tak, zwracasz uwagę czytającego popełnianymi błędami. Ale to fakt – niczym innym uwagi nie zwrócisz. Diagnoza pediatry: czas wracać, kolego, do piaskownicy.
to jedna sprawa 🙂 spójrz jak w tekście napisałem to słowo, to bedziesz wiedział jak się odmienia, w nicku to tylko zabieg stylistyczny mający na celu zwrócenie uwagi czytającego :Pa druga to taka żeś tchórz….
To jedna sprawa 🙂 Nice one MMP :)Druga to taka, że jak sobie chcesz próbować swoich sił to wystarczy poszukać na stronie, zgłosić się i może ci się uda załapać. Wszystko…Na HU z tobą nie muszę się umawiać. Jakoś nie muszę sobie nic udowadniać…
Tak przy okazji: jak odmienia się słowo “chcem”?
Jaka zawiść?? lepiej zabierz się do lektury słownika polskiego a nie do pokera, skoro nie wiesz co oznacza słowo zawiść. CHce się zmierzyć z tym zadaniem, jednocześnie wyraziłem co sądze na temat próby łysego.
Przyszedł czas pokazać siłe młodego pokerowego pokolenia zamiast czytac bloga kolesia który wygrał turniej w hiltonie , i pozjadał wsyztskie rozumy.
chętnie bym z tobą zagrał headsupa! Przekonałbym się czy jesteś taka słaby jak mi się wydaje!!
jak masz chęć opisz warunki!!!!
Ależ zawiść bije z niektórych postów!! A ja myślałem, że to tylko po mnie tak sobie jeżdżą, ale widzę, że to nie jest ważne kto się nawinie pod rękę do obrzucania błotem!Każdy cwany gapa może sobie teraz wystartować w ogólnodostępnym challengu organizowanym przez Unibet. Ale po co się wysilać i znaleźć odpowiednią informację? Przeciez lepiej kogoś skopać i obrazić…
9/10 wypowiadających się jakie to łatwe zadanie pewnie zakończyło by challenge tak samo 🙂 Szkoda że nikt z graczy z tzw.nazwiskiem w świecie polskiego pokera nie podjął się tego zadania (pewnie bojąc się możliwości kompromitacji)i nie pokazał jak “łatwo” się zarabia na Microgaming pieniądze grając na microstawkach 🙂 Bawią mnie też zazdośnicy czemu on jedzie a nie ja bo taka zawiść jest strasznie dziecinna 🙂
Według mnie z takim chalangem napewno poradziłby sobie ManYac…np od 100E do 10tys euro w 2 miechy ..lol
Łysy powodzenia w madrycie 😉
spiety 🙂 !!
napisz prosze coś więcej o nowym chalengu unibetu bo napomknąłeś w swoim poscie!
Jestem niezmiernioe ciekaw czy taki zwykły ja mógłbym wziąść w nim udział czy trzeba należeć do towarzystwa wzajemnej adoracji, lub przyjaźnić się z którymś z ojców chrzestnych polskiego pokera??
A mi jest ciebie żal łosiu. Ogarnij się trochę
dla mnie to jakiś frajer i miernota, nie wyjść to moze każdemu(wariancja itp) ale o jeon próbie to nawet nie można powiedzieć że był blisko, że byly emocje, bo gówno było….
pograżyło go nl 2 i stiltowany wszedł na nl 20….
buahahahahaha żal
Zazdrość to cecha, którą większość Polaków ma we krwi. Jedź Łysy do ESP baw się i ogarnij turniej. Dobrego przetasu życzę ! 😉 pzdr
Baca obronca ucisnionych… prawda jest taka ze zamiast probowac grac i skonczyc na 200euro (pewnie byloby jego) poszedl na wysokie stawki z 3 buyinami – parodia parodii… kazdemu moze sie fuksnac taka wyprawa, niestety 8/10 koncza sie porazka – tak wiec co ten czlowiek tam robil? kto go zaprosil ze nikt o tym nie wiedzial tylko nagle news ze jakis “łysy” chce cos udowodnic? jaja na kiju
Z przykrością stwierdzam ,że większość odwiedzających ten portal to ludzie poszukujący konfliktu,żyjacy według zasady “dzień bez kłótni dniem straconym”.Ataki ad personam są na porządku dziennym,inwektywy przeplatane są nieprawdami i półprawdami.AD REM PANOWIE.
P.S Powodzenia w słonecznej Hiszpanii Łysy.
ktoś kto nie wie co to wariancja w pokerze w ogóle nie powinien się wypowiadać czy Łysy zasłużył na wyjazd czy nie, i nie powinien tym samym wysuwać wniosków o braku umiejętności czy o jakimś kółku wzajemnej adoracjiostatnio sporo złośliwości w wielu komentarzachpowodzenia w Madrycie Łysy!
Cytat z blogu Łysego: “Otóż przedstawiciele Unibet-u postanowili mimo wszystko wynagrodzić mi mój udział w wyzwaniu i zdecydowali się opłacić mi pakiet na Unibet Open w Madrycie”Odbieram to tak, że poprzez udział w tym challangeu Łysy został pokrzywdzony, a Unibet mu to wynagradza opłaceniem wyjazdu.Będzę szczery, zazdroszczę tego wyjazdu. Zwłaszcza, że nawet Pawcio napisał wprost tytułując ten artykuł: “Challenge Łysego – Porażka”
Panowie, dziwi mnie Wasze podejście do Łysego i jego challeng’u… zaczyna mi to przypominać dyskusję pod ‘Mecz – Polska/Ukraina’… dlaczego on/oni a dlaczego nie ja!?Łysy skorzystał ze swojej szansy, challenge mu nie wyszedł, ale ma wyjazd do Madrytu… i życzę mu tam sukcesów. Szansę walki w Madrycie dostał dzięki uprzejmości Unibetu, który inwestuje sporo środków i sił w promocję, raczkującego jeszcze w Polsce, pokera
Mam nadzieję… chociaż nie twierdzę, że porażka w tyn challenge’rze umniejsza w jakikolwiek sposób umiejętności łysego… Wielu by popłynęło
Hehe, wyszło troche niefortunnie…
Łysy jedzie do Madrytu z innych powodów …chyba?
Owlosiony masz racje i teraz do tego frajerow szukaja,ktorzy beda im nabijac kase w nowym Challengu,dali im na to tylko 35 dni!!!!
Lysy mial tydzien wiecej i jak sie to skonczylo?
Nie powiem interesowalem sie tym co robi lysy ale juz po tygodniu wiedzialem,ze to niewlasciwy czlowiek na niewlasciwym miejscu.
A jesli na unibecie to faktycznie towarzystwo wzajemnej adoracji to i tak niedlug nikt tam nie bedzie gral!
Też nie rozumiem za co dostał zaproszenie do Madrytu. Nie twierdzę, że jest złym graczem ale prawdę mówiąc w ogóle nie zasłużył na wyjazd.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.