But They Were Suited!

16

Okres jednego rebuya przetrwałem zwiększając swoje żetony do 8000 (start 3000+3000 od razu rebuy). W porównaniu do EPT na stoliku baaaardzo słabi gracze. Oczywiście każdy z nich wie, że strit bije trójkę, ale prawdę mówiąc niewiele więcej. No cóż, ale słabi przeciwnicy to jeszcze nie jest recepta na sukces jak widać na załączonym przykładzie :(.

Po podbiciu pre flop AQ przychodzi AQx z czego dwa kara. Przeciwnik płaci jak z nut, na turn przychodzi kolejna blotka karo i skąd ja mam wiedzieć, że on akurat trafił kolor mając w najlepszym układzie KJs po mocnym podbiciu przed flopem? Alliny były już nieuniknione i oczywiście mój full na river to tylko marzenia ściętej głowy. I love and hate this game.

Cash Games:

Na pocieszenie wygrałem 70 tysięcy lokalnych kopiejek na stolikach. Wczoraj po turnieju zasiadłem do stołów i tak jak w EPT przez pięć godzin nie trafiłem dosłownie nic, tak tutaj w dwie godziny miałem 2 sety, 4 wysokie pary, 4 nutsowe strity i jakiś milion dwieście tysięcy razy dwie pary z flopa. Wyglądało to tak, że sprawdzałem podbicie w ciemno z BB ogłaszając, że i tak trafie dwie pary. Czekam w ciemno przed wykryciem kart, przychodzi K92 więc już wiem, że mam 92, gość bet, ja patrze w karty, tam nie inaczej jak 92, ja raise allin on call z AK i cały stack do mnie… :D. Nawet mając K2 wygrałem przy flopie AT7 przeciwko AQ, turn K i river 2 były nieuniknione :).

Poker to gra w wysoką wariancją, raz idzie świetnie a raz w ogóle, chciałbym kiedyś znów mieć dobrą passe w jakimś turnieju a nie tylko na stołach… Jutro side event za 2100, może tym razem uda się coś ugrać.

Polacy w EPT:

Niestety nie udało się chłopakom awansować dalej. ManYac grał swoją agresywną grę charakteryzującą się wysokimi wahaniami, tak jak gra Annette czy Negreanu. Niestety dziś przyszedł ten gorszy dzień, gdy wszystkie blefy były przebijane a value bety pasowane. Czasem tak jest i nic się na to nie poradzi. Nie ma powodu sądzić, że jak się udało w jeden dzień wygrać dużo to trzeba się murować w drugi bo statystyka mówi,że teraz może być tylko gorzej… Po prostu ten styl jest na wygranie turnieju lub upadek z dużej wysokości w kilka rozdań. Pozostali też dzielnie walczyli, ale niestety w decydujących momentach szczęście było po stronie przeciwników. Spokojnie, jeszcze im pokażemy!!!

Góral

Poprzedni artykułEPT Praga 2007 – Dzień 3
Następny artykuł$1 Million Gtd Sit&Go!

16 KOMENTARZE

  1. czy przystojniak łysy mógł by już coś napisać jak sie wczoraj w,,,,,,,,ł w turnieju ponidziałkowym

  2. Niestety, nie udało się nic wygrać. Ale kolejne dobre doświadczenie za mną. Jestem zadowolony. Szczegóły w kolejnym odcinku bloga 🙂

  3. Blasco, szykuj te swoje aparaty i kamery 🙂 Następny swój magazyn zrobisz tylko o mnie to w końcu ktoś to poczyta 🙂 Hehehe! Żarcik, no offence! 🙂

  4. I nam się za nie obrywa, a to Woy wszystko zaczął rozpowszechniać. Szczęśliwie Góral przyprowadził ostatnio swoją współmałżonkę, aby zbić pianę z ust Woya. Szkoda tylko, że Wally miała długie rękawy i cień niepewności pozostał…..

  5. Ostatnio po mocnym moim podbiciu wszedłeś z 37s. A po mocnych biciach na flopie i turnie dozbierałeś rr kolor(do tego nie opłacony na river). Także nie narzekaj na przeciwników, którzy btw mieli draw na flopie, a nie jakiś wyimaginowany rr, skoro sam grasz podobnie. No ale tacy już jesteśmy jak uzbierają przeciwko nam to donki, ale jak my to zrobimy to super zxagranie:). Nie narzekaj tylko wygraj coś po prostu. Szczerze tego życę i pozdrawiam

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.