Brian Townsend robi sobie wolne od gier High Stakes

0

Trzeba przyznać, że ostatnie dni zdominowane są informacjami z gier high stakes. Nie inaczej będzie i tym razem. Najnowsze informacje z wielkiego świata donoszą, iż do udanych, początku roku 2010 zaliczyć na pewno nie może Brian Townsend, który właśnie podjął decyzję o zawieszeniu na jakiś czas myszki na kołku.

Brian Townsend, gracz Team Red PRO pokerroomu Full Tilt Poker, po półtora miesiąca roku 2010 postanowił na jakiś czas pożegnać się z grą na najwyższych stawkach w internecie. Za tą decyzją stoi oczywiście niemały downswing, którego ten gracz zdążył już w Brian Townsendtym roku doświadczyć. 

W poprzednim roku Townsend zanotował bardzo ładny wynik końcowy, mianowicie zarobił aż $2.400.000. Jednak przez ostatnie 40 dni dane mu było poznać drugą stronę medalu, co zakończyło się ujemny bilansem w wysokości $900.000.

Większość strat pochodzi z ukochanej przez Amerykanina odmiany, Pot Limit Omaha. W trosce o swój bankroll, Brian ogłosił, że przynajmniej do końca miesiąca nie zamierza uczestniczyć w grach high stakes. Planuje skupić się nieco bardziej na Holdemie na stawkach $500/$1.000 Limit oraz $100/$200 No Limit i Pot Limit.

Brian Townsend całą sytuację podsumował w następujący sposób: "Chciałbym być jakimś robotem, na którego takie swingi w ogóle nie oddziałują. Niestety nie jestem i jest to dla mnie bardzo frustrujące. Ostatnio musiałem przerwać sesję po zaledwie 75 rozdaniach, kiedy to już przegrywałem prawie $200.000 do durrrra na Pot Limit Omaha $100/$200". 

Jak widać ostatnia "analiza gry przeciwników Townsenda " na niewiele mu się przydała…

Poprzedni artykułJulian Thew nowym nabytkiem Team PokerStars PRO
Następny artykułPięć turniejów tygodniowo na PartyPoker – tylko dla Polaków