Kasyno Borgata wprowadza nowe żetony. Tymczasem ciągle brak konkretnych wiadomości odnośnie wypłat dla graczy dotkniętych „chipgate”.
Władze kasyna Borgata Hotel Casino & Spa postanowiły pójść po rozum do głowy i wprowadziły żetony, które zapobiec mają aferom podobnym do tej ze stycznia. Wtedy podczas WPT Borgata Winter Open organizatorzy zorientowali się, że jeden z uczestników wprowadził do gry około 200 fałszywych żetonów o wartości 5000. Człowiekiem tym był Christian Lusardi, który zatrzymany został po tym jak okazało się, że wyrzucił sporą liczbę żetonów do toalety (odkryła je ekipa hydraulików). Pokerzysta został zatrzymany, a event #1, został wstrzymany w momencie, gdy w grze było 27 pokerzystów.
W Borgacie wystartowało właśnie Spring Poker Open, a władze kasyna zdecydowały się wprowadzić nowe żetony posiadające znacznie lepsze zabezpieczenia. Będzie można je m.in. zidentyfikować pod ultrafioletowym światłem i jak wynika ze słów Joe Lupo, który jest wiceprezesem kasyna, teraz pracownicy będą częściej kontrolować żetony właśnie pod światłem UV. Lupo przyznał, że wymiana żetonów była kosztowną, ale wymaganą operacją, która zwiększyć ma bezpieczeństwo gier.
Tak wyglądają nowe żetony:
Niestety dla pozostałych uczestników feralnego eventu #1, dalej nie wiadomo co stanie się z kwotą 1,5 mln dolarów, która pozostała do rozdysponowania po zatrzymaniu turnieju. Policja i Division of Gaming Enforcement prowadzą dalsze śledztwo. Niektórzy sugerują, że Lusardi miał wspólnika, ale pozostaje to ciągle w sferze domysłów.
Serwis CalvinAyre poinformował tymczasem, że wkrótce nad podobną wymianą może zastanowić się kasyno Galaxy Makau, w którym dwaj gracze próbowali wprowadzić do gry fałszywe żetony. Dwójka próbowała wymienić żetony o wartości około 1 300$ w okienku kasjera. Pracownicy wezwali ochronę, która znalazła przy graczach jeszcze 34 podejrzane żetony. Później okazało się, że obaj zdołali wprowadzić do gry 19 fałszywek.
Podczas przesłuchania przez policję dwójka mężczyzn powiedziała, że została zatrudniona przez gang do wprowadzenia do gry fałszywych żetonów. Łącznie gang miał wynająć 11 osób płacąc wszystkim po około 400 dolarów, ale jak donosi Macau Times Daily, policja nie za bardzo wierzy chce tym zeznaniom.