Big Slick – Silna, ale trudna ręka

40

Kiedy podnosimy nasze dwie zakryte karty i widzimy asa i króla, ciśnienie nam od razu skacze, w końcu dostaliśmy jedną z najsilniejszych rąk startowych w Texas Holdem. To, że jest to bardzo silna ręka nie zmienia jednak faktu, że często jest to ręka bardzo trudna do rozegrania.

Poniżej skupię się na turniejowych problemach związanych z Big Slickiem, czyli AK.

Nie bez powodu ręka z asem i królem jest często, trochę złośliwie nazywana także "Anna Kurnikova", czyli ręką, która ładnie wygląda, ale rzadko wygrywa. Z tym rzadkim wygrywaniem to oczywiście przesada, jako, że są tylko dwie ręce startowe, które zdecydowanie biją AK, czyli para asów i para króli, z wszystkimi innymi szanse na wygranie są bliskie 50%, albo jesteśmy na prowadzeniu. Skąd więc się biorą opinie, że AK to ręka nie wygrywająca i ręka bardzo zdradliwa?

Przede wszystkim z tego, że jest to ręka, której rozegranie jest bardzo trudne i sposób jej rozegrania zmienia się w zależności od tego w jakiej fazie turnieju jesteśmy. To o czym musimy pamiętać to fakt, że chociaż AK jest silną ręką to jest tylko ręką drawującą, co oznacza, że jeśli na flopie nie trafimy asa lub króla to nasz pokerowy układ to tylko As-high.

Wielu początkujących popełnia błąd i ocenę siły swojej ręki kończy przed flopem, nie zważając potem na strukturę flopa i karty jakie przyszły. Oznacza to, że oceniając AK jako bardzo silną rękę przed flopem, często popełniają oni błąd i po flopie (niezależnie od kart jakie przyszły) nadal oceniają ją tak samo i nie chcąc się z nią rozstać przegrywają wielkie pule mając potem pretensje do losu, że ich "Anna Kurnikova" znowu przegrała. Co więc należy zrobić aby takich sytuacji uniknąć?

W początkowej fazie turnieju ja sam jestem zwolennikiem bardzo spokojnego i ostrożnego rozgrywania tej ręki. Mając duży stack przed sobą i niewielkie blindy na stole nie ma potrzeby angażowania się w wielkie pule pre flop licząc na to, że trafimy swojego asa lub króla. We wczesnej fazie turniejów rozegranie AK powinno więc w dużym stopniu zależeć od naszej pozycji. Jeśli podbijamy jako pierwsi możemy to zrobić nawet bez pozycji, chociaż ja sam nie widzę nic złego w limpowaniu AK z wczesnych pozycji w początkowych fazach turnieju. Brak pozycji i brak asa lub króla na flopie bardzo utrudni nam rozegranie tej ręki. Z późnych pozycji oczywiście podbijamy tą rękę zawsze.

Jeśli na flopie nie spadnie as ani król i gramy tylko z jednym, góra dwoma rywalami to oczywiście gramy continuation bet, jeśli jednak napotkamy jakikolwiek opór ze strony naszych rywali to musimy zdać sobie sprawę, że prawdopodobnie jesteśmy pobici i siła naszego AK przeminęła wraz z wyłożeniem ostatniej karty flopa. Nie powinno więc być dla nas problemem spokojne rozstanie się z tą kartą.

Co jednak jeśli grając we wczesnej fazie turnieju spotykamy się z podbiciem od rywala z wczesnej pozycji, a sami siedząc na buttonie lub w jego okolicach mamy AK? Tutaj wszystko zależy od naszej oceny zakresu rąk z jakimi podbija nasz rywal, jeśli gracz bardzo tight podbija z wczesnej pozycji to jestem gotów tylko go sprawdzić i nie angażować zbyt wielu żetonów pre flop zbędnym przebiciem. Jeśli natomiast podbija gracz, który może to robić z bardzo szerokim wachlarzem rąk to powinniśmy go przebić aby:

  • uzyskać informację o sile jego ręki
  • samemu pokazać znaczącą siłę co powinno nam ułatwić wygranie rozdania po flopie, nawet jeśli nie trafimy naszego asa lub króla

Tak mniej więcej wygląda mój pogląd na grę z AK pre flop we wczesnych fazach turnieju. Gra po flopie jeśli trafiamy naszą parę i napotykamy silny opór ze strony przeciwnika to już zupełnie inna bajka. Musimy wtedy zdać się na nasze umiejętności prawidłowej oceny jego ręki, czy gra z top parą i słabszym kickerem niż my, czy ma dwie pary, seta, albo może bije tylko na drawa lub kompletnie blefuje? To są pytania, na które musimy sobie odpowiedzieć zanim podejmiemy decyzję o zaangażowaniu dużej części naszego stacka z "zaledwie" top parą.

Zupełnie inaczej wygląda natomiast rozgrywanie AK w późniejszej fazie turnieju, kiedy blindy są już wysokie, a nasze stacki względem blindów nie są już tak bardzo głębokie. W średniej i późnej fazie turnieju w ogóle wykluczam limpowanie z AK, bez względu na pozycję jaką mamy powinniśmy wykonać standardowe podbicie i obserwować dalej grę. Wysokość blindów oraz stosunek naszego stacka do blindów nie pozwalają nam na limpowanie z tak silną, a zarazem wrażliwą ręką. Jedyną sytuacją, która ewentualnie usprawiedliwia limpowanie AK w tak późnej fazie turnieju jest obecność na stole agresora i chęć późniejszego przebicia jego zagrania.

Jeśli wszyscy spasują to dobrze, wygrywamy blindy i ante co zapewne jest już całkiem solidnym zastrzykiem dla naszego stacka. Jeśli sprawdzi nas jeden, góra dwóch graczy to też jest dobrze, nasza ręka jest najprawdopodobniej najsilniejsza, a przy tak małej ilości graczy po flopie będziemy mogli spokojnie wykonać continuation bet. Jeśli sprawdzi nas większa ilość graczy (co w późnej fazie turnieju nie przydarza się często) to w grze po flopie powinniśmy zachować wielką ostrożność i nie próbować continuation betów.

Jeśli w późnej fazie turnieju spotkamy się z przebiciem to wszystko zależy od naszej oceny rywala i od wielkości stacków. Ogólnie ja uważam, że w późnych fazach turnieju, jeśli nie spotykają się dwa bardzo duże stacki to nie mamy opcji na spasowanie tej ręki. Tylko od wielkości naszego stacka zależy czy podejmiemy decyzję o sprawdzeniu przebicia, czy też po ewentualnym sprawdzeniu będziemy już pot-commited i zdecydujemy się zagrać allin.

Podobnie sytuacja wygląda jeśli przed nami ktoś przebija, w późnej fazie turnieju, gdy gracze często kradną bindy i grają agresywniej niż na początku, mając AK powinniśmy prawie każde tego typu zagranie przebijać lub grać allin.

W zasadzie jedyna sytuacja w późniejszych fazach turnieju kiedy AK możemy spasować pre flop jest moment kiedy podbija tight gracz z wczesnej pozycji i przebija go kolejny tight gracz. W tym momencie możemy poważnie rozważyć zrzucenie AK, jednak nawet wtedy nie może to być decyzja automatyczna.

Oczywiście inaczej wygląda sytuacja gdy gramy na bubblu lub w końcówce satelity , ale specyficzna strategia gry w tych fazach turniejów została omówiona w osobnych artykułach.

Podsumowując chociaż AK jest bardzo silną ręką to pamiętając, że jest tylko ręką drawującą i przeciwko każdej parze jesteśmy lekko do tyłu to:

  • w początkowych fazach turnieju gramy raczej ostrożnie z tą ręką, zachowując kontrolę puli, zarówno pre flop jak i po flopie o ile nie trafimy monstera
  • w zaawansowanych fazach turnieju, kiedy ante i blindy są wysokie i musimy gdzieś podejmować ryzyko AK jest idealną kartą do ewentualnego zaryzykowania wszystkich żetonów pre flop (o ile nie mamy jakiegoś bardzo dużego stacka)

Na koniec chciałem Wam dać pod rozwagę jedno ciekawe rozdanie. Ciekaw jestem Waszych opinii na temat samego rozegrania tej ręki jak i oceny co mógł mieć gracz A.

Turniej live, grało około 25 osób. Płatne 5 miejsc. W grze pozostało 10 graczy, dwa shorthandowe (po 5 graczy) stoły. Jesteście jednym z chipliderów, Wasz stack to około 36,000. Blindy 400/800 ante 100. Gracz A będący na pozycji UTG gra dość konserwatywnie, jednak ma pojęcie o pokerze, co jakiś czas kradnie blindy, gra z wykorzystaniem pozycji. Gracz A będąc na UTG gra allin za 24,000. Wy jesteście na buttonie i patrzycie na AK. Co robicie? Jak sądzicie co miał gracz A?

Poprzedni artykułAmator wygrywa Late Night Poker
Następny artykułWynn Classic

40 KOMENTARZE

  1. Myślę,że znacznie trudniejszą ręką jest rozegranie AJo i zastanawiam się czy na jej temat nie napisać artykułu do Poker Texas (analogicznego do art Pawcia powyżej), jeżeli Pawcio go uzna go za na tyle wartościowy aby zamieścić.

    Co do rozdania powyżej to trudno mi ocenić, gdyż nie znam stacków innych zawodników przy stole zarówno tym jak i sąsiednim 😉 Pomimo, że znam rozwiązanie, sądziłbym ,iż: – albo ma chwilę zaćmienia umysłu, albo ma AA lub KK – nie ma zaćmienia umysłu, ale ocenia buttona za gracza lepszego od siebie w dodatku z pozycją i z parą ok TT,JJ,QQ nie chce wdawać się w grę po flopie

  2. fold fold fold… dostajemy tylko 51%, ciut ponad even money, najprawdopodobniej stoimy w obliczy poket pair… marginalne oddsy, nie mamy zrobionej reki, nasze M w granicach 25+… po co?

  3. Wczoraj właśnie ręka AK w początkowej fazie turnieju pokoertexas.pl (do 5 rozdania) dała mi all iny 4 osób co ustawiło moją dalszą gę w turnieju a mnie samego w gronie chip liderów w zasadzie do około 20 miejsca 🙂 Wniosek trudna to ręka a zarazem jaka przyjemna bywa 🙂

  4. No więc zagranie zostało sprawdzone i przeciwnik pokazał QQ. Wydaje mi się, że przy tego typu graczu, który ma pojęcie o grze ręce typu AA i KK można było wykluczyć i obstawiać go na pary, ewentualnie AK, mniej prawdopodobne AQ.

  5. moim zdaniem średnia para bądź AK, w innym przypadku chyba nie uzasadniony all-in, z AA lub KK nie zagrałby tak dużo, podejrzewam, że zdawał sobie sprawę, że gdy zostanie sprawdzony to będzie miał coin flip, z druiej strony sprawdzenie za 24 tys. to tylko z silną ręką, czy gracz z AK sprawdził?? (podejrzewając coin flip?) hmm.. big-stack ryzykowałby 3/4 swojego stacka na coin flip w tej fazie? nie wiem.. to duży problem dostać w takiej sytułacji AK.. wracając do tematu, obstawiam średnią parę (77-JJ) lub AK

  6. Ciężka decyzja… 24k przy takich ciemnych to można se jeszcze pograć trochę, wiec raczej AA/KK nie grał by all ina (chociaż to są kwestie bardzo indywidualne) ja go obstawiam na pocketa 55-99 a ze jestem jednym z liderów to nie opłaca mi sie sprawdzać go z AK za 2/3 swoich żetonów bo jest to tylko coin flip a że nie dorzuciłem wcześniej nic do puli oddaje mu to i gram dalej, walczę o 1 miejsce 😉 nie ma co sie pakować w coin flipa z niepewna ręką…

  7. Trudna decyzja.

    Jego zakres rąk b. szeroki: jedne z prawdopodobnych to ax , 22…żeby obrazowo przedstawić w czym rzecz.

    Ale cóż … Stół shorthanded, jesteśmy bigstackiem, turniej live ( mniejsza selekcja rąk), przeciwnik nie ma b. mocnej ręki, bo gra allin- trzeba to sprawdzic z ciężkim sercem licząc na jakies a10, aj…

  8. “Gra konserwatywnie ale ma pojecie o pokerze” więc z AA by nie walił AI

    pocket 1010-QQ imho.

    Decyzja mocno indywidualna. Ja wolałbym poczekać na lepszą okazję.

  9. ja stawiam na AK.AQ. Ale i tak gram easy fold , zawsze mogło mu odbić i pokaże AA,KK, mamy za wysoki stack zeby ryzykować utrate wiekszej jego czesci 🙂

  10. Mamy co najwyżej coinflipa – może UTG nie chciał oglądać flopa z pocketem? Nie warto ryzykować.

  11. Easy fold.

    Moje typy:

    39% – ma AK

    30% – AA

    30% – KK

    1% – oszalał i ma 27oNie wyobrażąm sobie żeby ktoś z UTG ryzykował dość pokaźny stack bez monstera na ręku. Nie ma co ryzykować. Z takiego stacka jeszcze zdążymy zrobić pożytek.

  12. Raczej fold, nie ma sensu ryzykowac wiekszosci stacka w coin flipie. AA i KK raczej mozna odrzucic, QQ rowniez malo prawdopodobne, wiec moze jakas srednia para. Moze nawet AK-AQ.

  13. Od czasu do czasu w sytuacji gracza A gram tak z AA/KK.

    Dlatego mając AK wolę to zrzucić niż postawić się na coinflipie bądź być zdominowanym.

  14. a co do wypoiwedzi Pawcia..ze zobaczymy odpowiedz jak sie potoczylo to rozdanie..wynika z niej ze gracz sprawdziul jednak tego all ina;)

  15. zostało nas pieciu i pozniej wygralem ten turniej…a sytuacja ktora opisuje Góral…zalezy..trzeba podjac samodzielna decyzje..kazdy podejmie to na swoj sposob

  16. Fold…nie jesteśmy w żasen sposób zaangażowani w pule,a najprawdopodobniej mamy c-flip ,który w tej sytuacji nam się nie opłaca!

  17. Czy prawidłową to nie wiem :), ale odpowiedź jak potoczyło się to rozdanie poznacie oczywiście, tylko dajmy się wypowiedzieć większej ilości osób.

  18. jak na mój gust to pewnie jakiś pocket z zakresu 8 – J. więc pewnie bedzie to coinflip. Możnaby się tu pokusić o call bo nawet po przegranej zostanie nam sporo żetonów na grę, a w razie wygranej budujemy monster stacka. poznamy prawidłową odpowiedź 😛 ?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.