Big Slick na bubblu

26

Jeden z czytelników zwrócił się ostatnio z prośbą o przeanalizowanie sytuacji turniejowej. Sytuacja po dłuższym zastanowieniu wydaje mi się bardzo ciekawa i powiem szczerze, że sam zastanawiam się jakie rozwiązanie jest najlepsze.

Poniżej opis tej ciekawej sytuacji:

Turniej live z wpisowym 220 PLN, w turnieju grało 40 kilka osób. Płatnych jest 5 miejsc, a w grze bierze udział jeszcze 6 graczy. Istotna w mojej opinii jest struktura wypłat w turnieju. W przybliżeniu wyglądała ona następująco:

1 miejsce – 4,000 PLN + wpisowe na turniej za 1,100 PLN

2 miejsce – 2,400 PLN

3 miejsce – 1,600 PLN

4 miejsce – 900 PLN

5 miejsce – 600 PLN

Blindy wynoszą 1,500/3,000 ante 300. Gracz A jest short stackiem i ma około 31,000. Pozostała piątka ma bardzo zbliżone stacki, które wynoszą około 70,000.

Gracz A to dobry gracz tight, który rozumie, że nie może się dać wyblindować. Decyduje się on na zagranie allin będąc na pozycji UTG+1. Do blindów wszyscy pasują. Na SB znajduje się bardzo dobry gracz, który decyduje się izolować i gra allin za ok. 70,000.

Decyzja należy teraz do gracza na BB, który mając około 80,000 żetonów znajduje w swoich kartach A-K. Co powinien zrobić?

Pierwsza myśl, która się narzuca to oczywiście fold. Gramy na bubblu, shortstack został sprawdzony więc nie mamy powodu aby podejmować zbyt duże ryzyko i sprawdzać dwa alliny za 90% swojego stacka mając tylko AK.

Jednak im dłużej zastanawiałem się nad tą sytuacją i wziąłem pod uwagę strukturę wypłat to coraz bardziej zacząłem przekonywać się, że sprawdzenie w tej sytuacji jest być może nawet lepszym rozwiązaniem. Short stack mający M=5 allina gra z bardzo szerokim zakresem rąk (wszystkie asy, wszystkie pary, króle z niezłymi kickerami, a może również wysokie connectory). Gracz na SB decyduje się sprawdzić i izolować więc jego zasięg jest już sporo węższy jednak nadal dość szeroki, myślę, że spokojnie można zasięg SB obstawić na: AT+, 99+.

Co ważniejsze decydując się na sprawdzenie wcale nie musimy wygrać main pota, aby wejść do miejsc płatnych. W kasie znajdziemy się kiedy zdarzy się jedna z 3 sytuacji:

  • wygramy całą pulę
  • całą pulę wygra SB
  • main pot wygra short stack, a my wygramy side pot eliminując z gry SB

Biorąc pod uwagę ww. czynniki oraz fakt, że wygranie tego rozdania pozwoli objąć nam zdecydowane prowadzenie, a struktura wypłat bardzo mocno premiuje zwycięzcę oraz gracza na 2 miejscu ja zdecydowałbym się na call.

A  co wy sądzicie o tym rozdaniu?

Poprzedni artykułStrefa Live – Wyniki turnieju 26 luty
Następny artykułHigh Stakes Poker V-Odcinek 1

26 KOMENTARZE

  1. to jest czysty ICM, nic wiecej. AK ma 42% pot equity vs szerokiego zakresu shorta i wazszego zakresu SB. zakladajac, ze chipsy sa:

    31k / 70k / 70k / 70k / 70k / 80k (hero) i struktura wyplat jak opisana, to equity przy foldzie jest 19%, jesli wygra short, equity spada do 14%, jesli SB to 8.5%, jesli hero to rosnie do 32%. usredniajac te wartosci, calling equity jest 19.20% czyli delikatnie mowiac neutral EV (19.20% vs 19% if fold). i tyle. wiec fold, bo nie ma wzrostu naszego equity w turnieju.

  2. Czyli odpowiednio 5% , 54% , 39 % jak nikt nie miał kart w kolorze. Utrata outa Asa podniosła odczuwalnie szansę pary na potrojenie jak pisałem wyżej.

  3. Big blind sprawdził. Short stack miał AQ, SB miał QQ. Spadł As i BB wyeliminował dwóch graczy.

  4. Jeśli to są naprawdę dobrzy gracze i mają wyrównane stacki lub naprawdę słabi gracze to ewidentny fold… mamy tylko A high i 2 graczy przed sobą to oznacza że najprawdopodobniej już jednego A mamy mniej a możemy naciąć się na parkę co oznacza że jesteśmy daleko z tyłu (pamiętajmy że są to dobrzy gracze i raczej nie będą inwestować żetonów jeśli nie są pewni że wygrają)… jedynie zrobiłbym call przy graczach o porównywalnych umiejętnościach ponieważ w przypadku lepszych graczy raczej nikt nie sprawdzi z czymś słabym nawet shorta z M=5 aby go podwoić i samemu się osłabić) natomiast słabych graczy będziemy mieli jeszcze tuzin okazji ograć nie pakując się w ryzykowne rozdania.

  5. tutaj ogolnie pytanie czy zawodnik gra o 600 zl czy o czolowe miejsca, raczej to drugie i dlatego call.

    ale fold rowniez bylby ok, zwlaszcza ze wydaje sie ze to bedzie coinflip na TT lub cos podobnego.

  6. niewygraloby….

    J spadł juz na flopir i bylem wtedy mocno…. z tylu, ale as na turnie mnie podwoił 🙂

  7. Pytanie Lesio, czy jakby TT pozostało w rozdaniu czy by wygrało ?? Matematycznie miałoby największe szanse jako para.

  8. Cięzka decyzja, ale jak chcemy wygrać turniej, a nie tylko “być w kasie” to chyba raczej call…

    Na USOP miałem podbna sytuację, tylko nie na bubble ale jak nas zostało 4 (walczyliśmy dodatkowo o 2 pakiety) i przy w miarę wyrównanych stackach, blindy chyba na poziomie 8 tys./16 tys. jest raise z UTG do 40 tys. i potem dr Excel robi Allina za 400 tys. ze SB.

    Ja na DB mam AK i ok 500 tys. w zetonach, a za mną jest jeszcze pierwszy agresor tez z okolo 400 tys. Po długim namysle zdecydowałem sie na call i jak sie okazalo, wygranie tego rozdania mocno ulatwilo mi wygranie calego turnieju. Excel pokazal KJ off a Ambient z UTG zrzucil TT.

  9. ad Boerst

    Jeżeli wchodzić na all in na trzeciego, to As u przeciwnika nawet zdominowany, oznacza, że zostały 2 w talii a nie trzy, wtedy wzrasta rola pary.Nie wiem, czy ktoś z prosów napisał coś na ten temat, ale odnoszę wrażenie, że przy graczach tight jak wchodzimy all in na trzeciego, to lepiej mieć na ręku parę (nawet średnią) niż AK właśnie z powyższych powodów.Jednak z uwagi na mniejszy stack tego pierwszego, zmieniam zdanie z “easy fold” na “raczej fold”. Blindy moim zdaniem są tutaj jeszcze zbyt małe aby powiedzieć call!

  10. jeśli wszystko jest tak jak napisałeś to easy fold, zwłaszcza te 2 zdania:“Gracz A to dobry gracz tight, który rozumie, że nie może się dać wyblindować.”“Na SB znajduje się bardzo dobry gracz, który decyduje się izolować i gra allin za ok. 70,000.”

  11. Jeżeli znasz dobrze gracza, który izoluje… tzn wiesz, że zagrałby tak tylko z AK/AA/KK/QQ to nie ma sensu wdawać się w awanturę, ale jeśli jest to dużo luźniejszy gracz to robisz call, ale sam zwykle nie mam szczęścia do takich rozdań, zwykle przeciwnik odkrywa QQ i ja nic nie trafiam 😀

    __

    TT

  12. Dane dotyczą tylko 1 rozdania, nie wiele wiemy o grze na stole w tym dniu, ale na podstawie tego, co przeczytałem: call.

  13. @ pneumokok

    nom trzeba płakać na tym, że jeden z zawodników ma zdominowanego asa prawdopodobniecall jest ok, jestesmy EV+, jak wąsko byśmy nie określili zakresów,

    musimy czuć się naprawdę dużo lepszymi, żeby zrezygnować z tej przewagibtw: dość istotne jest czy AK jest suit, daje nam to dodatkowe 3% EV – w pocie 3 osobowym nie jest to mało

  14. W zwykłej satelicie easy fold. Tutaj call chyba ze sb jest bardzo tight. Pas też jest ok jeśli przeciwnicy są dużo słabsi np pasują za dużo.

  15. Jeżeli o mnie chodzi easy fold. Dlaczego ? Otóż prawdopodobieństwo iż ktoś przed nami ma AK AQ lub nawet AJ jest większe niż parę na ręku. Efektem tego jest, że As u niego odbiera nam outy, co zwiększa szanse pary. Stack nasz jest jeszcze stosunkowo duży wobec blind i tylko jakbym grał z dużo lepszymi zawodnikami wdałbym się w taką awanturę. Tutaj przychylam się do Josek. Natomiast nie wiem, czy nie pokusiłbym się z parą 88+ na call, ale to też kwestia dyskusyjna.

  16. ja tam nie rozumiem jak mozna rozwazac fold w tej sytuacji..range gracza z sb jest tu bardzo duzy a jesli sie nadziejemy na asy lub krole to trudno, cold deck i tyle. jest to ogromna szansa wyeliminowanie dwoch zawodnikow a przedewszystkim szansa na wygranie turnieju bo chyba po to w nim gramy nie.. a jak ktos sie zadowoli wygrana w postaci 400 czy tam nawet tysiaca zlotych to nie powinine grac w turkach za 200

  17. ja decyzje uzaleznilbym od tego, jak sie na tym stole czuje pod wzgledem umiejetnosci. jesli trafil mi sie bardzo ciezki stol, to daje call. jesli akurat mam latwiejszych przeciwnikow, to nie ryzykowalbym stacka z Ace high, wiedzac ze bede mial sporo lepszych sytuacji.

  18. nie jestem co prawda ekspertem ale coś od siebie powiem, wydaje mi się, że dałbym call, jeśli wygram tą pule to będę już walczył o zwycięstwo w turnieju, to jest bardzo dobry hand, duża szansa, że dominuje jednego z przeciwników, a nawet po przegranej nie odpadniemy z turnieju aczkolwiek szanse nasze na walkę mocno spadną, myślę, że to zależy od gracza co chce zrobić ja bym dał 70K i zobaczył co się wydarzy

  19. Kluczowe jest to, że nawet jak przegramy z SB to zostajemy w turnieju, co prawda jako shortstack ale zawsze.Z kolei jak wygramy to możemy się spokojnie murować.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.