Bankroll w grze turniejowej

14

Każdy wie jak istotną sprawą jest odpowiednie zarządzanie własnym bankrollem podczas gry w pokera. O ile jednak temat bankroll management w grach cash jest dość powszechnie znany to stosunkowo niewiele pisze się o odpowiednim zarządzaniu pieniędzmi podczas gry w turniejach wieloosobowych.

Poprawny bankroll w grach cash w zależności od stylu naszej gry oraz od rodzaju gry (Omaha, Holdem, stoły krótkie lub długie) to 20-30 buy-inów. A jak wygląda sprawa w turniejach?

Turnieje wieloosobowe powodują dużo większe wahania bankrolla. Grając turnieje na kilkaset czy kilka tysięcy osób może zdarzyć się przez kilkanaście turniejów nie wejdziemy do kasy, a na wysokich miejscach nie znajdziemy się nawet przez kilkadziesiąt turniejów. Oczywiście wynagrodzi nam to solidna wygrana, kiedy w końcu uplasujemy się na miejscu w pierwszej trójce, ale cała sztuka polega na tym, żebyśmy do tego czasu utrzymywali bankroll na bezpiecznym poziomie.

W związku z tym bankroll potrzebny do gry w turniejach wieloosobowych powinien być odpowiednio większy. Według mnie odpowiednim bankrollem do swobodnej gry w turniejach wieloosobowych jest 50 buy-inów.

Jednak te 50 buy-inów jest tylko podstawą. Musimy pamiętać, że na wielkość potrzebnego nam do gry bankrolla wpływa większa ilość czynników. Tak więc wielkość kwoty potrzebnej nam na swobodną grę będzie różna w zależności następujących elementów:

1. Naszego podejścia do gry

Jeśli poker jest naszym zawodem i z niego się utrzymujemy nasz bankroll powinien być jeszcze większy, tak aby uniknąć ryzyka bankructwa. Jeśli natomiast mamy inną pracę, a grę w turniejach traktujemy jako rozrywkę, na którą przeznaczamy nasze finansowe nadwyżki to nasz bankroll może być trochę niższy ponieważ nawet ewentualna przegrana jego większości nie będzie rzutować na naszą sytuację finansową.

2. Naszego stylu gry

Podobnie jak w grach cash tak samo i w turniejach jeśli jesteśmy graczem tight i gramy ostrożnie to nasz bankroll może być niższy niż w przypadku graczy loose-agressive, których styl gry siłą rzeczy powoduje większe wahania w ich wynikach.

3. Szybkości wzrostu blindów

Jeśli gramy w turniejach deep stackowych z długimi blindami to nasz bankroll może być niższy niż jeśli głównie gramy turnieje turbo. Turnieje ze spokojniejszą strukturą powodują, że rola czynnika losowego maleje i nasze umiejętności będą częściej nagradzane. W turniejach turbo dobry gracz też zawsze zarobi w długim okresie czasu, ale wahania mogą być dużo większe.

4. Wielkości turniejów, w których gramy

Turnieje wieloosobowe mogą być mniejsze i większe. Jeśli gramy głównie w turniejach, w których startuje kilkudziesięciu graczy to nasz bankroll nie musi być aż tak wysoki jak bankroll gracza, który rozgrywa turnieje na kilka tysięcy osób.

Cztery wymienione powyżej czynniki powinny mieć największe znaczenie dla ustalenia stawek na jakich możemy grać. Powinniśmy przyjąć jako wartość bazową kwotę równą 50 wpisowym do turniejów i potem analizując spokojnie to co chcemy grać oraz jak chcemy grać dodawać lub odejmować po kilka bui-inów. Oczywiście ww. czynniki nie są jedynymi, ale według mnie najważniejszymi. Inne czynniki, które mogą mieć dla nas znaczenie to rodzaj turniejów jaki chcemy grać (jeśli planujemy grać dużo turniejów rebuy to pamiętajmy, że w nich stawki muszą być odpowiednio niższe), czy poziom przeciwników, z którymi przyjdzie nam się mierzyć. Poprawne stosowanie odpowiedniego bankroll management spowoduje, że nasza gra będzie dużo spokojniejsza, a w razie niepowodzeń nie będziemy łatwo wpadać w tilt.

Poprzedni artykułCiekawostki z Las Vegas
Następny artykułPokerowa sztafeta w kasynie Olympic

14 KOMENTARZE

  1. komentarze typu: gry MTT to tylko masa szczescia i nic wiecej oraz brak dochodu, rozbrajaja mnie non stop, dlaczego na tych forach jest tylu cieniasow i po co piszecie jak nie macie o tym pojecia, blagam przestancie, w MTT trzeba miec to samo co charakteryzuje kazda rozgrywke pokerowa= cierpliwosc, cierpliwosc, cierpliwosc, umiejetnosci(w tym zawarte jest wszystko -talent, ciezka praca, wyczucie), jesli zagrasz 1000MTT to wtedy mozna rozmawiac na temat dochodu jesli go nie osiagnales nie graj w pokera ! MTT jest taka samo dochodowe jak real cash i na odwrot jednak niektore predyspozycje rozni gracze maja badz do gry turniejowej badz real cashowej.

  2. Jedno mogę doradzić.Jak ktoś chce grać w turniejach MTT i w dłuższym okresie czasu osiągać wyniki, niech nie gra przesadnie ostrożnie na bublu! To po prostu się nie opłaca. Wyrzucanie AK lub nawet AJs (zamiast wchodzić all in),aby tylko dotrwać do miejsc płatnych i zadowolić się ochłapami 3 x buy in charakteryzuje przegranych graczy. Należy atakować Finałowy Stół kiedy tylko jest ku temu okazja.Uważam, że ta uwaga jest również związana z zarządzaniem bankrollem!

  3. @Dlatego też zaprzestałem grania mtt w celu dochodowym i traktuję je jako rozrywkę, która czasami przynosi kokosy.Zabawne zrządzenie losu, właśnie w wyniku najbardziej przypadkowo zagranego MTT w życiu wzbogaciłem się o 10,000$ ;-)Pozdrawiam

  4. Dokładnie. W turnieju zarobek w zasadzie zaczyna się od momentu dojścia do final table. Żeby się tam znaleźć potrzeba mnóstwo szczęścia. Wszystkie inne nagrody są nie warte poświęcanego na turnieje czasu, jeśli policzymy te wszystkie razy gdy odpadamy. Dlatego też zaprzestałem grania mtt w celu dochodowym i traktuję je jako rozrywkę, która czasami przynosi kokosy.

  5. Cashować- byc na płatnym (ok 10% miejsc). Wygrać to chyba podium.

    Z tym BM to musi być bardziej skomplikowana sprawa. Dojście do płatnych niewiele rozwiązuje bo jest to zwykle 1-3 buyina, jak się gra solidnie turniej (nie jakiś turbo tylko z “15 min.” blindami to zajmuje to od cholery czasu (pół wieczoru) chyba , że się “multitablinguje się”. Czyli zajmuje to od cholery czasu i Ci niekoniecznie wygrywający zawodnicy długo mogą sobie pograć 😉

    Chyba powiedzenie 30 czy 100 buyina to nadzbytnie uproszczenie.

    Zresztą chłopaki przede mną zwracaja na to uwagę.

  6. Rado napisałeś, że dobrzy gracze cashują w MTT ok 15% razy. Natomiast w niejednym miejscu wspominałeś, że żeby wygrać MTT trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia wygrywając sporo coinflipów itp. Więc jak w końcu uważasz?

  7. artykuł to jakaś kpina, na pocketfives byla swojego czasu ciekawa dyskusja na temat rolla w MTT, o ile pamietam autor negowal wlasnie podejscie Sklanskego z 55BI i proponowal 165BI jako minimumbtw artykuły na pokertexas to chyba są jakieś tłumaczenia tylko i wyłącznie (poza tekstami górala) no i reklamy, ten serwis naprawde schodzi na psy 🙂 zaraz znowu się JD oburzy że marudzimy i marudzimy…+1 dla malego, wiekszosc artow ma na celu chyba to zeby gracze prowadzacy serwis zarabiali na glupocie jego czytelnikow przy stolach :Djuz lepsze te sponsorowane reklamy niz glupoty

  8. Ja proponuję bardzo prosty algorytm:liczba BI = 10 * pierwiastek( liczba graczy )Czyli obliczamy pierwiastek z liczby graczy w turnieju, mnożymy go razy 10 i mamy liczbę BI, na jaką powinien wystarczyć nasz bankroll.I przykładowo:SNG 10 os: 10 * 3.2 = 32 BI

    MTT 100 os: 10 * 10 = 100 BI

    MTT 250 os: 10 * 16 = 160 BI

    MTT 500 os: 10 * 22 = 220 BI

    MTT 1000 os: 10 * 32 = 320 BI

    MTT 2500 os: 10 * 50 = 500 BI

    MTT 5000 os: 10 * 71 = 710 BIJeśli czujecie się bardzo pewnie i macie dobry odsetek zwycięstw, możecie stosować bardziej agresywny algorytm:liczba BI = 20 * pierwiastek-3-stopnia( liczba graczy )czyli:SNG 10 os: 20 * 1.8 = 36 BI

    MTT 100 os: 20 * 3.2 = 64 BI

    MTT 250 os: 20 * 4 = 80 BI

    MTT 500 os: 20 * 4.7 = 94 BI

    MTT 1000 os: 20 * 5.6 = 112 BI

    MTT 2500 os: 20 * 7.1 = 142 BI

    MTT 5000 os: 20 * 8.4 = 168 BIOczywiście nie chodzi o dokładne liczby, tylko ich okolice/zaokrąglenia.

  9. Dobrzy gracze cashują w MTT ok 15% razy. Więc na 20 BI bankructwo przy złej serii jest dość prawdopodobne. 100 BI jest możliwe, problem polega na tym że w sitach, w których cashuje się non stop tyle jest podane jako bezpieczny roll.

  10. A ja myślałem, że 20BI na turnieje ok. 100 osobowe 😛 – trza będzie się przerzucić na niższe BI…

  11. Zdaje się że na ten temat jest artykuł w ostatnim Card Playerze i tam lansowany jest pogląd, że jednak bliżej 100 BI niż 50.

  12. Moim zdaniem 100 to absolutne minimum. 200-300 buy inow to liczba pozwalaja w miare spokojnie grac w MTT. 50 zdecydowanie za malo…

  13. zalecany do sng jest 100 BI, z czego choć są one ostro swingowe to rzecz jasna mniej niż MTT. Jak dla mnie ze 150-200 do MTT powinno być, choć to i tak nie ma znaczenia bo wszyscy mają BM w dupie 🙂

  14. 50BI to chyba minimalny roll do S&G, a do MTT powinno sie mieć zdecydowanie więcej. Jestem ciekawy czy współpracujący z Wami Goral podpisałby sie pod tym artem, który jak dla mnie może wyrządzić sporo szkody, a nie pomóc nowym graczom.Chodzi mi o ta liczbę, bo reszta artu czyli czynniki wpływające na zmiany wielkości rolla są opisane choć bardzo ogólnikowo to w porządku.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.