Awantura o shot clock w WPT Tournament of Champions

0

Wydawać by się mogło, że decyzja organizatorów o wprowadzeniu shot clocków w turnieju WPT Tournament of Champions spotka się tylko z pozytywnym przyjęciem. Tymczasem znalazł się zawodnik, który bardzo mocno protestuje przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Przypominamy, że WPT Tournament of Champions rozegrany zostanie w dniach 22-24 kwietnia w Seminole Hard Rock Casino na Florydzie. W turnieju będącym finałem kolejnego sezonu World Poker Tour zagrać mogą wszyscy mistrzowie WPT obecnego sezonu (bez wpisowego) oraz mistrzowie z wcześniejszych sezonów (wpisowe $15,000).

Do puli nagród turnieju organizatorzy oraz sponsorzy cyklu dokładają blisko $250,000, w tym $100,000 w gotówce oraz wyjątkowy samochód Chevrolet Corvette.

Jakiś czas temu organizatorzy ogłosili, że turniej rozegrany zostanie z tzw. shot clockami. Każdy z graczy będzie miał 30 sekund na podjęcie decyzji, a także dodatkowe pięć żetonów „Time Bank”, które dadzą im extra 30 sekund na decyzję.

To z pewnością dobra decyzja, która ma na celu uatrakcyjnienie gry i przyspieszenie rozgrywki. Na szybszej grze korzystają wszyscy: zawodowcy, bo rozgrywają więcej rozdań, a więc turniej ma lepszą strukturę, amatorzy, bo więcej się dzieje i nie nudzą się przy stole, korzysta też na tym relacja telewizyjna, która staje się po prostu ciekawsza.

O konieczności wprowadzenia shot clocków w dużych turniejach mówiło się wiele razy, wypowiadali się na ten temat zarówno zawodowi gracze jak i dyrektorzy turniejowi. W tym roku z shot clockami rozgrywane były turnieje Super High Roller w czasie Aussie Millions, ale WPT Tournament of Champions to pierwszy, wielki Main Event, w którym organizatorzy zdecydowali się na taki krok.

Nie spodobało się to jednak graczowi o nazwisku Jordan Cristos. Kim jest pan Cristos? W 2013 roku zwyciężył on w turnieju WPT Legends of Poker i jest w zasadzie jego jedyny, większy sukces pokerowy. Oznacza to jednak, że Cristos jest uprawniony do udziału w Turnieju Mistrzów WPT. Postanowił więc zabrać głos w sprawie shot clocków.

Cristos skrytykował decyzję o wprowadzeniu shot clocków. Zaatakował osobiście Daniela Negreanu i Mike'a Sextona obwiniając ich za tą decyzję. Cristos uważa, że shot clocki niszczą pokera, są złe dla naszej gry i nie należy wprowadzać ich w turniejach głównych.

W niecenzuralnych słowach Jordan Cristos pytał się – Kto niszczy pokera? Argumentował on, że czasami 20-30 sekund potrzeba, aby dokładnie policzyć stack przeciwnika i podejmowanie poprawnych decyzji w tak szybkim tempie jest po prostu niemożliwe. Cristos stwierdził też, że WPT Turniej Mistrzów powinien nazywać się „$15,000 Turbo prezentowane przez WPT”.

Co więcej Cristos stwierdził, że jego „drzewo podejmowania decyzji” jest 18,000 razy większe niż drzewo większości społeczności pokerowej. Dodał, że w jego opinii gra pre flop jest bardzo skomplikowana i pokerowi szkodzą ludzie, którzy twierdzą inaczej i chcą shot clocków.

Być może to rozbudowane „drzewo decyzyjne” jest odpowiedzialne za to, że Cristos nie osiąga większych pokerowych sukcesów.

Gracz ten zapowiedział też, że weźmie udział w Turnieju Mistrzów WPT i na znak protestu będzie wykorzystywał pełne 30 sekund przy każdej swojej decyzji, nawet wtedy, gdy będzie miał 2-7 na UTG. „To będzie gorsze niż wcześniej” – odgraża się Cristos.

Źródło: „WPT Tournament of Champions Decision To Use Poker Shot Clock Sparks Debate” – www.cardplayer.com

Poprzedni artykułJuż dziś kwietniowy półfinał w Casino Palace
Następny artykułOstatnia szansa na TonyBet Poker! Dzisiaj 5 pakietów GTD na PokerTour Baltic Adventure