Czescy hakerzy z organizacji Anonymous przyznali się do ataków na strony internetowe tamtejszego Ministra Finansów, Andreja Babisa. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko planowanej cenzurze internetu – blokowaniu stron nielegalnych operatorów hazardowych.
Czechy, podobnie jak Polska, planują nowelizację ustawy hazardowej. Co prawda ma ona być zdecydowanie mniej restrykcyjna od naszej, ale i tak wywołuje spore emocje. Wszystko przez pomysł blokowania stron nielegalnych operatorów.
Hakerzy z grupy Anonymous zaatakowali serwery stron internetowych grupy Agrofert i Penam, które należą do Andreja Babisa – czeskiego Ministra Finansów i głównego odpowiedzialnego za nowelizację ustawy hazardowej. Przez długie godziny strony te były nieczynne.
– Minister Finansów Andrej Babis ma niemal nieograniczoną moc cenzurowania internetu. Nadszedł czas, aby się mu przeciwstawić – powiedzieli hakerzy, którzy nagrali specjalny film wideo. Zapowiedzieli też, że jeżeli rząd nie wycofa się z pomysłu blokowania stron przypuszczą kolejne, jeszcze bardziej zmasowane ataki na strony rządowe.
Może się okazać, że niedługo świadkami podobnych ataków będziemy także w Polsce. Nasz projekt ustawy hazardowej jest przecież dużo bardziej restrykcyjny – zakłada państwowy monopol i blokowanie stron praktycznie wszystkich zagranicznych operatorów. Jest to więc cenzura na jeszcze większą skalę. Czy rządowe serwery wytrzymają ewentualne ataki Anonymous? Do niczego nie namawiamy, ale śmiemy poważnie wątpić…
Źródło: https://www.wprost.pl/swiat/10017630/Anonymous-zaatakowali-czeskiego-ministra-finansow-Bronia-hazardu-online.html
Niech nasi się wbiją na wszystkie rządowe strony i serwery, poblokują im to w całości i kompletnie sparaliżują. Może się debile czegoś nauczą…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.