Asy na UTG

6

Poniżej przedstawiamy artykuł jednego z czytelników PokerTexas. "Iasiek" dzieli się swoimi spostrzeżeniami odnośnie rozgrywania asów pre flop bez pozycji. Ja sam nie do końca zgadzam się z wszystkimi tezami zawartymi w poniższym artykule, ale poker jest tak złożoną grą, że każdy może mieć swój punkt widzenia na określone sytuacje. Ciekaw jestem co Wy sądzicie o poniższych sugestiach?

Siedzimy na lewo od gracza na dużym blindzie. Krupierka gestem ręki daje do zrozumienia, że teraz nasza kolej na zagranie. Spoglądamy w swoje zakryte karty i widzimy dwa Asy. Sytuacja dość prosta, easy raise o kilka wartości dużej ciemnej. Jednak czy aby na pewno?

Wszystko zależy od tego, w jakiej fazie turnieju się znajdujemy. Przy niskich blindach i stosunkowo wysokich stackach rywali najrozsądniejszym zagraniem jest raise o kilka BB. Jego wartość zależy od stylu gry oponentów, czy jest wśród nich wielu graczy często oglądających flopy, czy raczej mamy do czynienia ze stołem ludzi książkowo dobierających układy na grę post-flop. I tak, przy ?murkowatym? stole nasz raise nie musi być większy niż 4-5BB, gdyż chętni do gry będą tylko Ci, których karty to co najmniej wysokie connectory, średni As, mocne K i Q, a także niskie i średnie pary. Sytuacja ulega zmianie gdy przy stoliku gramy z ludźmi skorymi do dorzucania z układami, których w tej sytuacji nie powinni rozgrywać. Niskie i średnie connectory, niskie karty suited, słaby As i K. W tym wypadku można sobie pozwolić na wyższy raise, tak by w późniejszej grze post-flop uniknąć dylematów co robić na niskim strit-drawowym i flush-drawowym boardzie.

Rozgrywanie AA w średniej fazie turnieju nie różni się zbytnio od tego co opisane zostało powyżej. Naturalną zmianą jest wysokość Blindów, zmniejszenie wskaźnika M u graczy, a wiec i wynikające z tego zmiany w wysokości podbić. 2,5BB-4BB to wystarczający zakres naszego raisu z UTG. Blindy są bowiem na tyle wysokie, że takie podbicie wystraszy easy-callerów, o graczach tight nie wspominając. Dzieje się też tak dlatego gdyż na tym etapie rozgrywki coraz większą role odgrywa pozycja przy stoliku. Raise z UTG jest więc bardziej respektowany, niż podbicie z późnej pozycji będące często kradzieżą niemałych już blindów i ante.

Późna faza turnieju, a wiec stół finałowy oraz miejsca blisko bubbla, i idące za tym coraz niższe M wymaga od graczy dobrego czytania przeciwników i sytuacji przy stoliku. Jeśli przez cały turniej graliśmy solidnie podbijając głównie z rękami z potencjałem, to każdy nasz raise z UTG będzie odbierany jako posiadanie mocnej karty. Kiedy jesteśmy short-stackiem przy stole decyzja all-in z wczesnej pozycji z top pocket-pair jest chyba najlepszym wyjściem. Gdy gramy ?pod ścianą? zakres rąk, na jaki stawiają nas oponenci jest szerszy niż najwyższe pary. Poza tym, w moim odczuciu czasem postawienie wszystkich swoich żetonów grając na bubblu może być bardziej wciągające dla przeciwników niż raise o 1/3 własnej puli. Każdy bowiem dąży do wyrzucenia kolejnego gracza z turnieju i wejściu do kasy, dlatego też czasem zdarza się, że bardziej nabudowani gracze callują naszego all-ina ze słabszymi układami, gdyż wysokość ich stacka pozwala im na takie zagranie. Jest to wtedy doskonała okazja na double, a może nawet triple-up.

Inaczej wygląda sytuacja gdy nasz stack waha się w okolicach średniego, lub gdy jesteśmy wśród chip-leaderów. Ogromne znaczenie przy rozegraniu AA z UTG ma to jak wyglądają stacki przeciwników oraz jak wielu z nich gra na short-stacku. Jeśli widzimy, że na późnych pozycjach siedzą gracze z niewielką ilością żetonów możemy zaryzykować i limpować, by sprowokować shortów do zagrania all-in. Ciężko w tej sytuacji obstawić nas na mocną kartę, gdyż teoretycznie nasz stack pozwala na dość luźną grę i oglądanie wielu flopów. Dodatkowo, jeśli przy stoliku znajdują się agresywni gracze z dużą ilością żetonów po ich ewentualnym podbiciu z dalszej pozycji możemy re-raisować i zgarniać solidne pule.

W końcowym etapie rozgrywki, na krótkim 3-4 osobowym stole a także w rozgrywce Heads-Up NIGDY nie limpujemy naszych asów, a wysokość podbicia uzależniamy od stacków przeciwników. Będąc shortem pushujemy all-in, będąc chip-leaderem zagrywamy za dużą wartość stacka przeciwnika, by wymusić na nim zagranie all-in.

Na koniec trzeba napisać, że powyższych rad nie należy traktować jako uniwersalnych. Ilość czynników wpływających na rozgrywkę jest zbyt duża, by można było opisać je w jednym artykule. Dzięki temu poker jest tak piękną grą?

Jan ?iasiek? Węgrzyn

Poprzedni artykułPepone i Stasiu w Unibet Poker Team
Następny artykułAlain Roy i Edward Sabat weekendowymi zwycięzcami

6 KOMENTARZE

  1. Hm moze mnie nawyzywac ale mam pytanie majac asy na utg lvl 1 dajmy na to i limp oczekujac na akcje oczywiscie gdy jej nie bedzie to mozemy uznac nasz asy juz prawie za bez uzyteczna reke probowal juz ktos cos takiego? bardzo mnie ciekawi bo mysle ze zysk moze byc duzo wiekszy lecz moze nie byc zadnego

  2. na chuj tworzyc taki material do sytuacji bardzo prostej ktora i tak zdarza sie raz na jakies pol roku..

    hmmmm co by tu zrobic z asami na utg przed flopem…..

    moze bardziej przydatne by byly rady co z nimi zrobic na flopie 9 10 J jak zagramy i zostaniemy przebici…

  3. Jeżeli jest to ciasny gracz limp AA w HU czemu nie ale w innym wypadku zawsze raise. Ogólnie na HU gram fold lub raise więc limp tu nie ma żadnego znaczenia.

  4. Osobiscie nie zgadam sie, ze w HU AA absolutnie nie nalezy limpowac, wrecz przeciwnie, silne pary w HU maja wieksze EV moim zdaniem z limpa niz z raisa, po mocnym raisie villain na pewno odrzuci J-rags, a jesli flop spadnie Jxx mamy jego cala kase. czasem sie zdarzy, ze nas “przeflopuje”, ale to mala cena do zaplacenia za duzo wiekszy zysk z limpowania duzymi parami HU.

  5. Ja predzej bym limpowal AA z buttona wlasnie podczas heads upa, niz w jakiejkolwiek innej fazie turnieju.“może być bardziej wciągające dla przeciwników niż raise o 1/3 własnej puli.”Jesli masz 9bb to przeciez i tak nie bedziesz podbijac do 3bb tylko grasz all ina. Z zalozenia zagranie za 1/3 wlasnego stacka jest nielogiczne.“2,5BB-4BB to wystarczający zakres naszego raisu z UTG.” – rozumiem, ze tutaj piszesz ogolnie o standardowym podbiciu z UTG i tak samo podbijalbys z AK albo QQ, albo JT?“Jeśli przez cały turniej graliśmy solidnie podbijając głównie z rękami z potencjałem, to każdy nasz raise z UTG będzie odbierany jako posiadanie mocnej karty.” – o to chodzi w graniu solidnym stylem. Dzieki temu mozesz wykorzystac swoj wizerunek i rozszerzyc zakres rak, bo jak sam napisales, twoje podbicie jest respektowane. Dzieki wczesniejszej grze jestes w stanie duzo czesciej krasc blindy i ante. W ogole moim zdaniem w poznych etapach turnieju najlepsza pozycja do kradziezy jest wlasnie UTG.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.