Lokalny gracz z Borgaty wygrywa z mistrzami WPT.
Bardzo ciekawie zapowiadał się finał mistrzowskiego turnieju World Poker Tour, który rozpoczął się wczoraj wieczorem. Liderem przed rozpoczęciem gry był Alexander Lakhov, ale przy stole finałowym mieliśmy również dwóch innych mistrzów WPT – Tonego Dunsta (drugi stół finałowy tego turnieju) oraz Carlosa Mortensena (walka o czwarty tytuł WPT).
Bardzo szybko, bo już w trzynastym rozdaniu finału, Carlos Mortensen znalazł podwojenie. Po przebiciach wszedł all-in i został bardzo szybko sprawdzony przez Tonego Dunsta. Mistrz WSOP i WPT pokazał parę dziesiątek i chociaż rywal miał króle, to już na flopie pokazała się kolejna dziesiątka. Tonemu zostało 10 ciemnych, które wrzucił kilka rozdań później. Jego 10 9 było gorsze od A K Asher Conniffa, a więc jasne było, że Tony nie poprawi zeszłorocznego 3. miejsca w evencie.
Conniff wyszedł na prowadzenie i ogrywał swoich rywali. Zanim jeszcze rozegrano 50 rozdanie, miał ponad 50% wszystkich żetonów w grze. Niedługo później wyrzucił z gry Ray'a Qartomy'ego.
Najbardziej niezadowolony mógł być chyba Lakhov, bo rozpoczynał jako lider, a przy takiej dominacji Conniffa zaczęła grozić mu eliminacja. Podwoił się na liderze mając trochę szczęścia (król-szóstka na siódemki – złapał tripsa), aby chwilę później wyeliminował Carlosa Mortensena. „El Matador” znów znalazł u siebie dziesiątki, ale Lakhov miał właśnie włączonego run gooda i jego Ad 6h złapało dwie pary.
Rosjanin tak się zapędził, że w parę rozdań później postanowił wyblefować z pary Coniffa. W efekcie wysłał rywalowi sporą część żetonów. To jednak on zagrał w heads-upie z liderem – podwoił się na Bryanie Yoonie, który wkrótce wyrzucony z gry został przez Conniffa.
Przewaga Conniffa była wystarczająca (wynosiła 4:1), aby kontrolować krótki pojedynek. Lakhov nawet nie powalczył, przegrywał większość rozdań, aż w końcu zdecydował się na all-ina z 10 6. Rywal sprawdził z A Q . Żadnemu z graczy karty na stole nie pomogły, a Conniff został Mistrzem WPT.
Asher Conniff za zwycięstwo otrzymał 973 tysiące dolarów, zegarek Hublot i specjalne słuchawki od sponsora. Zagra również w przyszłorocznym turnieju WPT World Championship.
Najciekawsze w sukcesie Conniffa jest to, że do niedawna nie miał w ogóle na koncie sukcesów w turniejach (jego największym cashem było pierwsze miejsce w evencie deepstack cyklu Spring Open, w którym wygrał 203 tysiące dolarów – dwa tygodnie temu), a do eventu wygrał bilet… przypadkiem rejestrując się do satelity.
Conniff, który gra w New Jersey pod wiele mówiącym nickiem „misclick”, próbował się w poprzedni weekend zarejestrować do satelity turnieju NJCOP High Roller, ale zamiast tego zagrał satelitę do WPT. – Nawet miało mnie tu nie być, grałem w niedziele w sieci i przypadkiem zarejestrowałem się w tym turnieju. Zagrałem i oto jestem, niesamowite. Wspaniale było, że miałem tu przyjaciół i rodzinę, wygrałem turniej na swoim terenie – to nawet więcej, niż mogłem sobie wyobrazić.
Wyniki finału:
Miejsce | Imię i nazwisko | Wygrana w USD |
1 | Asher Conniff | 973 683 |
2 | Alexander Lakhov | 573 779 |
3 | Brian Yoon | 330 358 |
4 | Carlos Mortensen | 267 764 |
5 | Ray Qartomy | 208 674 |
6 | Tony Dunst | 173 873 |
Zdjęcie: Joe Giron – WorldPokerTour.com.