Angielskie wyjście Bodoga z 20 krajów

5

Takiej akcji jeszcze nie było – Bodog powiadomił mailowo użytkowników z 20 krajów o konieczności wycofania środków – bez słowa wyjaśnienia!

 

Bodog jest znany ze swoich niekonwencjonalnych posunięć, jednakże teraz wydaje się, że włodarze tego outsiderowego poker roomu przeszli sami siebie. Na początku sierpnia gracze z około 20 krajów otrzymali bardzo dziwnego i lakonicznego maila z prośbą o wycofanie środków do 30 sierpnia tego roku.

Sprawa dotyczy właścicieli kont z Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Węgier, Izraela, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Macedonii, Czarnogóry, Rumunii, Rosji, Serbii, Słowenii, Ukrainy oraz Uzbekistanu.

Jak się okazuje, Bodog nie będzie już obsługiwał graczy z tych rejonów świata, a 30 sierpnia ich konta zostaną wyzerowane. Pieniądze oczywiście nie znikną, ponieważ jak stoi w wysłanym do graczy mailu „zostaną one zabezpieczone” i można i je będzie wypłacić w każdej chwili, ale po kontakcie z supportem.

Poker room nie podał praktycznie żadnych powodów, które spowodowały tę decyzję. Gracze na całym świecie są wielce zaniepokojeni, ponieważ nie mają zielonego pojęcia, o co chodzi. Wybór krajów wydaje się być dość dziwny. Przede wszystkim chodzi o Rosję wraz z większością jej byłych republik oraz członków Unii Europejskiej, jak Węgry i Bułgaria. Z całą pewnością nie wygląda na to, że Bodog nie chce łamać prawa, ponieważ w zestawieniu nie znalazła się Polska, ale jest tam Litwa, która szczyci się jednym z najlepszych rozwiązań prawnych regulujących hazard online.

Dziwi również fakt, że poker room ten rezygnuje z Rosji, która jest obecnie najważniejszym rynkiem europejskim, jeżeli chodzi o pokera, a Rosjanie są niezwykle liczną grupą przy stolikach na wszystkich poker roomach. Co dokładnie jest na rzeczy, tego nie wiadomo – ciężko nawet podążać ze spekulacjami w jakimś kierunku, ponieważ nasuwające się wnioski są nie tyle niebezpieczne, co wręcz kuriozalne.

Wysyłany mail wywołał ogromną burzę w społeczności, a za nią poszła cała masa plotek. W końcu oficjalny głos zabrała nijaka Becki, którą Bodog poprosił o zamieszczenie na forum 2+2 krótkiego oświadczenia. W nim czytamy, że poker room chce skoncentrować się wyłącznie na rynkach, które uważa za dochodowe i rezygnuje z rynków mniejszych, aby móc dalej oferować swoim klientom najwyższej jakości usługi. Dalej w oświadczeniu stoi, że firma od grudnia zeszłego roku nie obsługuje w żaden sposób graczy z USA oraz, że posiada licencję brytyjską, która jest ważna jeszcze przez 5 lat.

Faktycznie to oświadczenie wydaje się być stekiem bzdur, nawet biorąc pod uwagę Rosję, która jest rynkiem ogromnym, a nie jakimś małym krajem kaukaskim z brakiem dostępu do internetu. Po drugie, Bodog jako taki faktycznie nie obsługuje graczy z USA, ale przyjmuje ich domena zależna od Calvina Ayre i znajdująca się w rodzinie Bodoga – Bovada.lv.

Jakie zatem są prawdziwe powody wyjścia pana Ayre z tych krajów, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że poker room nadal obsługuje graczy z Polski, którzy nie muszą się niczym martwić oraz że pewnikiem zaskoczy nas w przyszłości jeszcze niejednym niekonwencjonalnym posunięciem.

 

Poprzedni artykułFreeroll Festival na Poker770
Następny artykułKolejna rewolucja na PokerStars – znikają stoliki „Fast”

5 KOMENTARZE

  1. Same biedne kraje , z których gracze pewnie dużo wiecej wypłacali niż wpłacali wiec nie ma co sie dziwić że wyrzucili „biedote”

  2. Czekam aż pojawi się wersja, w której to P* zapłacił im za usunięcie się z tamtych rynków i czego to P* nie chce zrobić, łącznie z 30% prowizją 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.