Andreas Torbergsen – Poker jak gra wideo

0

W wywiadzie dla magazynu Cardplayer, Andreas "Skjervoy" Torbergsen opowiada o swojej pokerowej karierze online.

Andreas Skjervoy Torbergsen to jeden z najgroźniejszych graczy online. Norweg znany jest z gry na wysokich stawkach, gdzie od paru lat osiąga bardzo dobre wyniki.

Skjervoy rozpoczynał grę od niskich stawek i dzięki uporowi mógł znaleźć się tam, gdzie jest gracz, na którym się wzoruje, czyli Gus Hansen. Norweg mówi, że zawsze był wspierany w swoich pokerowych dążeniach, mimo że wspinaczkę na najwyższe stawki rozpoczął mając zaledwie 18 lat. Stał się jednym z najlepszych graczy Holdema i Omahy, dlatego też postanowił skoncentrować się na grze online, chociaż od czasu do czasu, grywał live.

Norweg mówi, że kluczem do wejścia na wyższe stawki było ciągłe popychanie się do przodu i próba sprawdzenia, gdzie są jego granice. Mówi również, że w pokera gra po części dla przyjemności, ale wyzwaniem była i jest dla niego walka z najlepszymi. Wiele razy „shotował” gry z lepszymi od niego, ucząc się przy okazji, podczas ciężkich potyczek.

Pytany o cechy, które czynią go lepszym od innych, odpowiada, że jest „nieustraszony, pewny siebie i może ciągle grindować”. Dodaje też jednak, że nauczył się ignorowania finansowej wartości swojej gry: – To narastało we mnie – krok po kroku – na końcu traktowałem pokera jak grę wideo, grindując zasoby, aby walczyć z wyższymi bossami. Takie odseparowanie się jest nieco przerażające, ale nie chcę się denerwować dużymi przegrywającymi dniami. Skjervoy dodaje, że pieniądze były więc po części wynikiem punktowym danej gry, ale podkreśla, iż pokera jest dla niego przede wszystkim dobrą rozrywką. Mówi, że dzisiaj ludzie zapominają o tym elemencie tej wspaniałej gry.

Torbergsen mówi, że nie pamięta zbyt wielu swoich rozdań, chyba że były to jakieś spore coolery na stawkach nosebleed. Zapamiętał jednak poniższe rozdanie z graczem Cadillac1944, które rozegrał na Full Tilt Poker. Wspomina, że tego dnia był na minusie 700 tysięcy dolarów, ale dalej grindował i odrobił straty, wychodząc nawet na plus.

Pytany o zarządzanie swoim bankrollem, mówi że trzeba oczywiście grać w jego granicach, ale zawsze pojawia się dylemat – ile ryzykować w stosunku do potencjalnej nagrody. Mówi, że sam stara się grać bezpiecznie, aby uniknąć bankructwa, ale nie jest łatwo balansować pomiędzy bezpieczeństwem, a nagrodą, grając na najwyższych stawkach. – Zawsze uważałem, że lepiej jest się sprawdzić i odbudować na niższych stawkach, jeżeli eksperyment się nie powiedzie – mówi Skjervoy.

Dziennikarz przeprowadzający wywiad, pyta również o to, czy na grę pokerzysty wpływ miał fakt, że żyje w kraju, gdzie rozwinięta jest pomoc socjalna, co miałoby mu pomóc przy niepowodzeniu. Torbergsen odpowiada, że nigdy świadomie nie myślał o tym w ten sposób. Uważa, że dążenie na szczyt i wyzwania rzucane sobie, to element charakterystyczny dla norweskich pokerzystów. Zauważa, że wielu sparzyło się próbując, ale część zawędruje wysoko z niskich stawek.

Andreasa można spotkać zarówno na Full Tilt Poker (gdzie gra jako Skjervoy) jak i na PokerStars (Skjervøy). Serwis HighStakesDB podaje, że jego łączne wygrane wynoszą około 2.4 mln dolarów, ale strona śledzi jego rozdania dopiero od 3 lat.

Źródło: CardPlayer

Poprzedni artykułUnibet Open Kopenhaga 2013 – Dzień 1A – 22:15
Następny artykułUnibet Open Kopenhaga – Dzień 1B – 22:10