Andre Akkari o WSOP i mistrzostwach świata

2

Dzisiaj pierwszy półfinał piłkarskich mistrzostw świata pomiędzy Brazylią i Niemcami. Wielkim kibicem piłki nożnej jest brazylijski Team PokerStars Pro Andre Akkari.

W swoim wpisie na blogu PokerStars brazylijski pokerzysta pisze o trwających właśnie dwóch niezwykle ważnych dla niego imprezach, czyli o World Series of Poker oraz o mistrzostwach świata w piłce nożnej.

Andre Akkari o samym pokerze nie ma wiele do powiedzenia, oprócz tego, że tegoroczny WSOP jest dla niego bardzo nieudany. Zagrał 14 eventów, w tym trzy z wpisowym po $10,000 i ani razu nie udało mu się zająć miejsca w kasie. Akkari jednak się nie załamuje i przypomina sobie 2011 rok, gdy rozegrał 18 eventów i miejsce płatne zajął tylko raz, ale jak już się udało to od razu zdobył bransoletkę.

Akkari pisze, że czas WSOP jest dla niego zawsze ciężkim okresem, bowiem na półtora miesiąca wyjeżdża z domu i zostawia tam swoją rodzinę. W tym roku za domem tęskni jeszcze bardziej, szczególnie, gdy ogląda mecze i widzi co się dzieje w jego Brazylii. Andre Akkari dodaje jednak, że chociaż jest w Las Vegas i gra WSOP to mistrzostwa świata śledzi bardzo dokładnie. Powziął nawet postanowienie, że w czasie meczów Brazylii nie gra w ogóle turniejów WSOP.

Mecze mistrzostw świata Akkari ogląda w towarzystwie 60-70 obecnych na miejscu Brazylijczyków, którzy przychodzą do jego domu i wspólnie emocjonują się futbolem. „W Brazylii piłka nożna jest jak religia. Kiedy nadchodzą mistrzostwa świata nikt nie pracuje, a wszyscy koncentrują się tylko na futbolu” pisze Akkari. Dodaje też, że po jednym z wygranych spotkań przez Brazylię był tak podekscytowany, że nie był w stanie się na niczym innym skupić. Po meczu planował zagrać turniej WSOP, ale uznał, że się do tego zupełnie nie nadaje i odpuścił sobie grę.

Akkari pisze też o presji ciążącej na piłkarzach, szczególnie tych z reprezentacji Brazylii i dodaje, że w ogóle nie da się tego porównać z presją na pokerzystach. „Spodziewam się więc, że w najbliższych dniach doświadczę sporo nerwowych emocji w Las Vegas. Nie będą one jednak związane z pokerem, a z mistrzostwami świata” kończy swój wpis Andre Akkari.

Źródło – „Too many tears for a poker face” – www.pokerstarsblog.com

Poprzedni artykułRady dla debiutantów w Turnieju Głównym WSOP
Następny artykułWSOP Main Event dzień 1C: Phil Ivey w czołówce

2 KOMENTARZE

  1. 60-70 chopa? no ciekawe gdzie ma i jaki wynajety apartamenty w tym LV – w kazdym razie napewno przepłacił 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.