Odpadnięcie z turnieju tuż przed kasą nigdy nie należy do przyjemnych. Jasnym jest, że każdy z uczestników największych festiwali – również tych utytułowanych – doskonale zna to uczucie. Nawet ci, którzy zwykle „wykręcają” wysokie ROI, częściej odpadną z turnieju przed ITM, niż go scashują.
Wielu pokerzystów, głównie tych mniej doświadczonych, przejawia tendencję do rozpamiętywania rozdania, które doprowadziło do ich eliminacji. Rozważania na temat tego, że „gdyby na river spadła inna karta, to doczekałbym do fazy bubble i może scashował ten turniej” są dla nich na porządku dziennym.
Często jednak bywa tak, że ostatnie ręce niekoniecznie są znaczące w kontekście całego turnieju. Sytuacja ta ma miejsce głównie wtedy, gdy dany zawodnik pozostawał na short stacku i mniej lub bardziej musiał liczyć się z tym, że lada moment znajdzie się w trudnym położeniu.
Dla przykładu – trzymacie przed sobą 5 lub 6 big blindów i po dwóch kółkach foldowania w końcu podnosicie A K. Jeśli przed flopem będziecie mieli okazję do rozpoczęcia akcji lub przebicia allinem, zapewne z przyjemnością to zrobicie i jednocześnie będzie to jedna z łatwiejszych decyzji, jakie przyjdzie Wam w czasie całego turnieju podjąć.
Po wrzuceniu wszystkich żetonów do puli otrzymujecie sprawdzenie od big blinda, na którym siedzi dysponujący dużym stackiem rywal. Przeciwnik odkrywa swoje karty, w których kryją się 4 i 4. Board nie przynosi Wam pomocy, niska para się utrzymuje, a Wy ze spuszczoną głową odchodzicie od stołu.
Jasnym jest, że rozdanie to nie wymaga większej analizy. Decyzja, którą przyszło Wam podjąć, była jasna i klarowna. Po zakończeniu turnieju nie powinniście poświęcaj tej ręce zbyt wiele uwagi – zdecydowanie rozsądniej będzie skupić się na wydarzeniach, które doprowadziły do tego, że znaleźliście się w sytuacji push-or-fold.
Anatoly Filatov – analiza rozdań
Rosyjski profesjonalista doskonale zdaje sobie sprawę z wyżej wymienionych zagadnień, dzięki czemu mógł podjąć się rzeczowej analizy swojego występu w turnieju #42 10.000$ No-Limit Hold'em 6-Handed Championship, który ostatecznie padł łupem jego rodaka Dmitria Yurasova.
Filatov przez dłuższy czas utrzymywał swój stack powyżej średniej turniejowej, jednak po zakończeniu swojego występu szybko wyłapał rozdania, które mógł zagrać zdecydowanie inaczej.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że niewłaściwie rozegranych rozdań było całkiem sporo, a wśród nich należy wymienić te, w których:
- nie 3-betował A9off ze small blinda
- betował na river z dwoma parami i trzema kartami do koloru na boardzie tylko po to, by otrzymać check-raise
- opłacił małego value beta Dario Sammartino
- sprawdził duży zakład na river postawiony przez Davidi Kitaia, po którym zorientował się, że doszedł do momentu, w którym będzie musiał podejmować decyzje push-or-fold
Powyższe błędy doprowadziły do eliminacji Filatova, kiedy to w wojnie blindów Rosjanin zagrał all in z QT i otrzymał sprawdzenie od Dario Sammartino, który dysponował AQ.
Busted. Lady made double KO with only 6 bigs! @MagicAntonio , gg pic.twitter.com/D0VCnbojbC
— Anatoly Filatov (@nl_profit) June 20, 2017
