Do dzisiaj Phil Ivey jest jednym z graczy, którego rywale przy stołach bardzo się obawiają. Oto analiza rozdania, które pokazuje, czemu tak jest.
Nie jest nam dane oglądać Phila Iveya zbyt często przy pokerowych stołach, ale jeżeli jest na to okazja, to zwykle możemy obserwować ciekawe zagrania. Takim był ciekawy blef przeciwko Orpenowi Kisacikoglu, którym popisać się podczas turnieju Triton Super High Roller. Wpisowe wynosiło 100.000€, a gra to No Limit Holdem.
Rozdanie rozegrano zostało na blindach 500/1.000 big blind ante. Ivey, który siedział na cutoffie, podbił do 3.000 mając KT. Miał 334.000 w stacku. Kisacikoglu miał lepszą rękę, bo AK. Z pozycji buttona zagrał 3-beta do 11.000. Miał 110.000 żetonów w stacku.
Czemu zagrał takiego dużego 3-beta? Gdy gracie na deepstacku, a dodatkowo jest ante, powinniście używać większych betów i raisów. W tym przypadku obaj gracze na blindach spasowali, a Ivey zdecydował się na calla. Jonathan Little, który analizuje to rozdanie, mówi że agresywne 3-betowanie (Kisacikoglu jest z niego znany) oznacza, że będzie miał tam szeroki zakres. Przeciwko takiemu ręka Iveya radzi sobie całkiem dobrze.
Akcja na flopie i turnie
Na flopie 957 żaden z graczy nic nie trafił. Ivey czekał, a Kisacikoglu zdecydował się na beta za 8.000. Little mówi, że dla niego jest to zdecydowanie łatwy fold. Ivey miał tam jednak całkowicie inny plan. Zagrał check-calla i na turnie pojawiła się 3. Little zaznacza tutaj jednak, że będąc na miejscu Kisacikoglu zagrałby checka. Ivey na takim flopie będzie zwykle coś miał, a więc akcja powinna iść check-check.
Ivey zdecydował, że będzie czekał ponownie. Akcja przeszła więc na Kisacikoglu. Co robicie w takim spocie? Little pyta, czy czekacie i poddajecie się, czy może idziecie po blefa? Jeżeli blef, to jaka wartość betu – może 15.000? Czy jednak 35.000 i większe zagranie? To dość ciekawy spot, w których Ivey może mieć dość szeroki zakres, kiedy dociera do turna – wynika to z sizingu na flopie i tego, jak mocno skoordynowany jest board.
Trener mówi, że w tym spocie betuje małym sizingiem wszystkie mocne piki. Mały bet często zmusi do spasowania wiele rąk typu jedna para, które Ivey może tam mieć. W jego ręce może być przykładowo J9, które trafia parę, ale nic poza tym i będzie tam w opałach. Dodatkowo, jeżeli Kisacikoglu miałby czekać na turnie, to zwykle na riverze Ivey będzie betował. Orpen musiałby więc spasować, chociaż miałby tam najlepszą rękę. Po prostu nie wygra puli zbyt często, kiedy będzie czekał na turnie mając właśnie ace king high. Bet wygrałby mu rękę przeciwko nawet marginalnym rękom, które są tam lepsze. Dzieje się tak dlatego, że one często będą pasowały. Trener dodaje, że Phil pika tam na pewno nie spasuje. Nie lubi po prostu robić dużych foldów.
Akcja na riverze
W puli jest już 40.500. To więc doskonały spot na blef dla Phila Iveya. Nie musi tam nawet robić zbyt dużego zagrania, bo Kisacikoglu będzie pasował wszystkie ręce, które nie mają pika. Gdyby Kisacikoglu miał tam mocnego pika, będzie sprawdzał dużego beta, a więc nie ma tam w ogóle sensu robienie zagrania typu bet za pulę lub nawet overbetowania.
Ivey zagrał beta wynoszącego 20.000. Kisacikoglu natychmiast spasował. Właśnie w taki sposób gra Ivey – bierze wiele pul, których nikt inny by nie wziął. Miał plan na to rozdanie i wykonał go do samego końca.
Zobaczcie poniżej pełny film, w którym Little przeprowadza analizę tego blefu: