Bardzo ciekawe rozdanie miało miejsce podczas jednej z niedawnych sesji „Live at the Bike”. Zmierzyli się w nim dwa popularni vlogerzy – Brad Owen oraz Johnnie „Vibes” Moreno.
Cashówka „Live at the Bike” dostarcza nam ostatnio bardzo ciekawych rozdań do analizy. Tak było i w tym przypadku, bo parę dni temu można było tam zobaczyć intrygujące rozdanie, w którym zobaczyliśmy bardzo ciekawe zagrania.
Akcja rozgrywała się na stawkach 5/10$ ze straddle 20$ na UTG. Akcja rozpoczęła się od otwarcia Brada Owena, który podbił do 40$ na wczesnej pozycji. Miał AQ. Dwóch rywali postanowiło sprawdzić. Jednym z nich był Johnnie Moreno na UTG, który miał tam na straddle'a 96. Owen miał około 2.400$ na starcie tego rozdania. Moreno miał przed sobą 3.400$.
W puli było już 135$. Na flopie pojawiły się same piki. Krupier wyłożył J4T. Obaj gracze trafili kolor z flopa! Moreno czekał. Owen betował za 50$. Button wyrzucił karty, ale Moreno zagrał check-raise do 175$.
Nie trzeba było długo czekać na re-raise Owena do 500$. Ryan Feldman komentujący cashówkę stwierdził, że widzimy „rzadkiego 3-beta na flopie”. Moreno myślał około przez trzydzieści sekund, a następnie swoją rękę spasował! Poniżej możecie zobaczyć to trwające kilka minut rozdanie:
Owen o re-raisie na flopie
– Moim celem było tutaj wrzucenie całego stacka – wyjaśnia Owen. Pokerzysta mówi, że rywal z bardzo dobrą ręką byłby gotowy wrzucić wszystkie żetony na flopie. Oczywiście było też inne rozwiązanie. Mógł tam tylko sprawdzić i dostać uliczkę albo dwie z value. Fakt jest jednak taki, że call w tej sytuacji jednak ogranicza zakres pokerzysty. Rywal mógł więc zorientować się, że jest z tyłu i zagrałby rozdanie bardzo bezpiecznie.
– Ze względu na to, że nikt na tej planecie nie gra z nutsem re-raise'a na flopie, pomyślałem że będzie to wyglądało jak blef. Jesteśmy na streamie i myślałem, że może wskazuje to na blef z mojej strony. Dodatkowo to, że cashówka jest relacjonowana, mogłoby oznaczać, że istnieje mniejsza szansa na jego hero foldu. Gdyby przecież nie miał tam racji, to do końca życia wysłuchiwałby tego, jak kiepsko zagrał.
Moreno o spasowaniu koloru z flopa
Johnnie Moreno zapytany przez Pokernews o swój komentarz do tego rozdania, zaoferował przemyślenia dotyczące natury podejmowania decyzji w pokerze, ale wyjaśnił również swój tok rozumowania. Jego decyzja była dość złożona.
– Zauważyłem, że szczególnie w pokerze ludzie chcą poznać taki magiczny środek, który rozwiązywałby problemy. Tak jakby faktycznie istniała magiczna pigułka, która pomoże załatać ich wszystkie pokerowe dziury – mówił.
Okazuje się, że decyzja o spasowaniu wcale nie była łatwa, chociaż podjął ją dość szybko.
– W kontekście mojego folda z kolorem, nie było właściwie niczego, co miałoby mnie nakierować na takie zagranie. Miałem tam strzępki informacji, które musiałem połączyć i rozszyfrować, aby dojść do wniosku, że fold będzie dobrą decyzją.
Moreno wyjaśnia, że nie ma żadnej historii gry z Owenem. Gry cashowe z vlogerami są co prawda popularne, ale panowie nigdy się nie mierzyli.
– Nie mamy żadnej historii wspólnej gry i nie oglądałem też żadnych rozdań na jego vlogu, ale moje wrażenie było takie, że raczej nie będzie zagrywał przeciwko mnie w jakiś niekonwencjonalny sposób – objaśnia.
Moreno wiedział, że Owen zwykle gra właśnie stawki 2/5$. W „Live at the Bike” cashówka była nieco bardziej deep stackowa.
– Zdaję sobie też sprawę, że on wiedział, iż ja standardowo gram na tych stawkach. Ta metagra doprowadziła mnie do wniosku, że on rzadko pójdzie na wojnę ze mną na flopie nie mając tam efektywnego nutsa.
Przebieg gry też ma znaczenie
Zdaniem vloggera jest jeszcze jeden element, który należało brać pod uwagę przy analizie zagrania – przebieg gry. Tego nie widać na filmie, ale on uważnie obserwował rywala.
– Brad grał raczej dość tight do tego momentu. Po tym, jak dostał check-raise'a, zdecydował się na 3-betowanie flopa w zaledwie dziesięć sekund. Poczułem, że to było zachowawcze zagranie z jego strony. Zrozumiałem, że takie zagranie od kogoś, jak Brad, powinienem odczytać jako siłę.
To nie były wszystkie argumenty, które przemawiały za spasowaniem koloru z flopa. Moreno dodaje, że otwarcie na wczesnej pozycji kieruje zakres rywala raczej przeciwko wysokim niż niskim kolorom. Z kolei blef lub semi-blef ze strony rywala nie miały tutaj do końca sensu.
– W zasadzie zgadywałem, ale zdecydowałem, że jedyne blefy, jakie mógłby mieć w tym spocie to jakieś A[x]. Z tak wąskim zakresem blefowania i uczuciem, że jego częstotliwość blefowania będzie bardzo niska, zdecydowałem się na zrobienie folda, którym wykorzystałem te informacje.
Moreno dodał, że takie foldy powinny być robione tylko jeżeli czujemy, że rywal będzie miał niezbalansowane zakresy. Tak było w tym przypadku.
Owen przyznał, że fold wspomagany taką analizą był naprawdę doskonałym zagraniem.
– Johnnie jest świetnym graczem i uciekł z rozdania w sytuacji, gdzie większość osób by się stackowała. Fajnie jest go oglądać i uczyć się od niego pokera – powiedział Owen.
Czy potrafisz pokonać rake?
