W kolejnej ciekawej analizie Jonathan Little wraca do turnieju, który rozegrał w zeszłym roku. Pokerzysta skorzystał w nim z błędu, który popełnił ówczesny lider. Jak mógł zagrać lepiej?
W sierpniu 2019 roku Jonathan Little zwyciężył w evencie za 2.200$ rozgrywanym podczas Seminole Hard Rock Poker Open. W evencie 8-handed pokonał ponad 200 rywali i wygrał 97.160$. Od jakiegoś czasu analizuje ten turniej.
W najnowszym filmie przygląda się sytuacji ze ścisłego finału. W analizowanym rozdaniu lider turnieju podbił i miał szansę postawić Little'a pod presją ICM, ale nie zdecydował się na odważny ruch i blef.
Akcja rozegrała się w sytuacji, gdy przy stole pośród sześciu graczy były trzy małe stacki od 7 do 13 blig blindów. Little ma 32 bit blindy i jest na big blindzie, a lider ma około 200 big blindów i podbija na small blindzie. Trener mówi, że w tej sytuacji musi uważać i grać raczej tight, bo nie chce odpaść przez graczami, którzy są na shorcie.
W tym rozdaniu ma jednak całkiem niezłą rękę, bo 65. Dobrze gra ona na flopie, raczej nie przegra całego stacka, a dodatkowo ma pozycję. Little dokłada więc kilka blindów i sprawdza. Na flopie pula to osiem blindów, a na stole lądują K95.
Oponent zagrywa małego beta za dwa blindy. Little mówi, że w tym spocie sprawdza każdego drawa i parę. Podkreśla, że rywal nie robi zagrania, które powinien jako lider. Jego celem przy takim prowadzeniu w turnieju jest mocna presja na mniejsze stacki. Bet powinien być znacznie większy. Gdyby Little miał tam przed sobą beta za 80 do 100.000 żetonów, czyli 6-7 blindów, musiałby spasować. Nie chodzi nawet o opłacalne sprawdzenie tego większego beta, ale fakt, że na turnie lub riverze Little stanąłby przed decyzją o sprawdzeniu za wszystkie żetony.
Akcja na turnie i riverze
Ten mały bet Little jednak sprawdził. Na stole pojawiła się 9. W tym momencie Little ma bardzo prostego checka jako middle stack. Nie musi betować dla ochrony i chce dojść do showdownu, aby móc tam wygrać te kilkanaście blindów.
Trener mówi, że przy blanku na riverze sprawdziłby beta. Dziewiątka na turnie jest dobra dla Little'a. Może mieć w zakresie takie karty i sprawdza na flopie.
River to A. Czy w tym spocie zamieniamy kiedykolwiek rękę w blef, aby przykładowo zmusić rywala do spasowania TT? Pokerzysta mówi, że nie. Ma tam trochę showdown value, ale nie za dużo. Na riverze pokonuje trochę rąk. Kiedy jednak będzie betował, to każdy król calluje i to samo robi as. Nie ma więc za bardzo sensu inwestować tutaj żetonów. Pokerzysta czeka na riverze.
Seria błędów oponenta
Rywal odsłonił 87. Ta ręka została bardzo słabo zagrana. Po pierwsze, oponent powinien zagrać sporego beta już na flopie – powinno to być minimalnie kilka blindów. Przeskoczmy jednak na turn. Gdyby oponenta Little'a zagrał tam beta za około 100.000 (7 blindów), a nasz trener miał króla, to czy sprawdza potencjalnego all-ina na riverze z asem? To nie jest zresztą jedyny zły river. Dama, walet, szóstka, siódemka i inne też kompletują sporo układów, które ma small blind.
Oczywiście w tym spocie Little może mieć dziewiątkę, ale po dziewiątce na turnie, szansa na to nie jest już taka duża. Dla lidera to jest spot, w którym zagrywa triple barrela. Little może mieć króla, ale nie wie do końca, czy tam sprawdza. Podkreśla co prawda, że lider mógłby go nawet podwoić, ale nie jest to dla niego koniec świata – nie chce bowiem raczej podwoić któregoś z shortów.
Check na turnie jest więc dość słaby. Dochodzimy do rivera, na którym lider znów nie betuje. Little mówi, że czasem będzie tam miał AK i AQ, ale te karty re-raisuje przed flopem. Może mieć maksymalnie AJ, które pasuje na flopie przy dużym becie. Dlatego też na riverze rywal powinien zagrać beta – może nawet postawić Little'a na all-inie. Trener mówi, że pasuje tam praktycznie cały zakres i lider właściwie „drukuje tam pieniądze”.
Tymczasem rywal ma rękę, która nie ma showdown value i jedynym sposobem, aby wygrać rozdanie jest właśnie bet. Kiedy miałby tam dama high i jakieś 33 to check jest zrozumiały.
– Gdy masz dużego stacka w bardzo ryzykownym spocie bubblowym, musisz zaryzykować. To bardzo duży błąd mojego rywala.
Po checkach Little wziął pulę kilkunastu blindów. Od tego momentu wygrywał praktycznie każde rozdanie. Dostawał doskonałe karty i w heads-upie walczył z rywalem, który popełnił błędy w opisywanym rozdaniu. Wygrał ostatecznie i wziął niecałe 100.000$. Dodał, że takie zwycięstwa trzeba cenić. Turniejowa wariancja jest bardzo duża, a gracze muszą mieć odpowiedni kapitał.
Zobaczcie pełną analizę rozdania:
Super deal – Nowe poziomy dodatkowego rakebacku PartyPoker od Pokertexas!