Allin, przegrana, zabranie żetonów i ucieczka.

Jednym z najbardziej nielubianych zachowań w pokerze live jest wygranie dużej puli i natychmiastowe odejście od stołu. Nie jest to złamanie zasad, ale z pewnością jest to zachowanie, które nie przysporzy nam sympatii. A co powiedzieć o trochę innym, ale podobnym zachowaniu?

Jeden z użytkowników forum 2+2 (nick „dhlrPdls”) opisał nieprzyjemną historię jaka przydarzyła mu się niedawno podczas gry cashowej live w Wynn Casino w Macau. Gracz nazwany „Big Fish” podbił, nastąpił jeden call, a opisujący historię gracz przebił na co „Big Fish” zagrał allin. Callujący zawodnik spasował i nastąpiło sprawdzenie za 344,000 HKD (około $44,000). Sprawdzający gracz pokazał AA, na co „Big Fish” postanowił wycofać postawione przez siebie żetony mówiąc, że jego allin to był tylko żart!

„Big Fish” zmuckował więc swoje karty, zabrał ze stołu swoje żetony i postanowił odejść od stołu. W tym momencie zrobiło się zamieszanie, „uciekającego” gracza zatrzymała ochrona i obsługa zapowiedziała mu, że musi zapłacić zadeklarowanego allina. W tym momencie „Big Fish” postanowił wyciągnąć swoje karty z mucka (miał AT), jednak obsługa powiedziała, że jego ręka jest już martwa i przegrał to rozdanie. Obsługa kasyna próbowała przekonać gracza, że ten powinien zapłacić, ale wobec jego niechęci do wyciągnięcia żetonów, po 15 minutach pozwolono mu odejść! To nie był jednak koniec tej skandalicznej historii.

Po 2 godzinach oczekiwania do kasyna wróciło dwóch kolegów uciekiniera, którzy zapowiedzieli, że jeśli „dhlrPdls” przeprosi ich znajomego to ten wróci do kasyna i odda mu pieniądze. Tak się jednak nie stało i po kolejnych dwóch godzinach „Big Fish” zadzwonił do poker managera z informacją, że nie zamierza oddawać żądnych pieniędzy. Poszkodowany usłyszał od kasynowej obsługi, że jedyne co teraz może zrobić to zgłosić całą sprawę na policji, tak też postanowił, ale w związku z tym, że był już zmęczony uznał, że zrobi to następnego dnia i udał się do hotelowego pokoju. Tam otrzymał telefon od „Big Fisha”, który zażyczył sobie spotkania. Poszkodowany „dhlrPdls” udał się do jego pokoju wraz z hotelową ochroną i obsługą, a tam powtórzyła się ta sama gadka co w kasynie: allin to był żart, ale w ramach rekompensaty „Big Fish” zgodził się zapłacić 50,000 HKD zamiast 344,000 HKD. Poszkodowany na taką propozycję nie przystał i odłożył całą sprawę do następnego dnia…

Wtedy to udał się do kasyna dowiedzieć się jak może ono pomóc mu rozwiązać ten problem. Od pracowników kasyna dowiedział się, że jest to sprawa gracz-gracz i kasyno nic do tego nie ma i może on dochodzić swoich praw tylko przed sądem. Ostatecznie „dhlrPdls” otrzymał 200,000 HKD od kolegi uciekiniera i na tym sprawa się zakończyła.

Skandaliczne zachowanie gracza, ale niewiele lepsze organizatora gry, który pobiera rake i powinien chyba ponosić odpowiedzialność za prawidłowy przebieg rozgrywki. Tymczasem zagranie allin, a następnie zabranie żetonów i wyjście z kasyna to naprawdę nowatorska pokerowa strategia.