Alex Kostritsyn grający online pod nickiem „PostflopAction” miał niezbyt udany początek roku, ale ostatnie dni z pewnością poprawiły mu humor.
Alex Kostritsyn w 2008 roku wygrał turniej Aussie Millions i wtedy stał się lepiej znanym graczem, jednak to nie turnieje są tym w czym czuje się on najlepiej. Kostritsyn jest przede wszystkim świetnym graczem cashowym, który w grach na wysokie stawki radzi sobie bardzo dobrze. Dlatego też lepiej znany jest pod swoim internetowym nickiem „PostflopAction”.
Początek tego roku nie był udany dla Rosjanina, jednak w ostatnich czterech dniach zaliczył on kilka świetnych sesji i wygrał w tym czasie 1,3 miliona dolarów. Szczególnie udana była dla Kostritsyna ostatnia sesja, kiedy to wygrał ponad pół miliona dolarów. Większość tych zysków pochodzi ze stołów mixed games, gdzie „PostflopAction” walczył głównie z graczami o nickach „patpatpanda” oraz „punting-peddler”. Dzięki upswingowi z ostatnich dni Kostritsyn znalazł się już w czołówce największych wygranych w tym roku.
Z drugiej strony nadal bardzo słabo wygląda bilans „Sauce1234”, czyli Bena Sulsky'ego. Największy wygrany z 2012 roku cały czas doświadcza bolesnego downswingu i w 2013 roku stracił już 1,7 miliona dolarów.
Najwięksi wygrani w grach cashowych online w 2013 roku:
Miejsce | Nick | Wygrane w $ |
1 | Isildur1 | 2,692,119 |
2 | OMGClayAiken | 1,358,345 |
3 | SallyWoo | 1,267,005 |
4 | PostflopAction | 1,168,765 |
5 | Bttech86 | 1,019,478 |
6 | Erik1223 | 855,674 |
7 | kipu | 535,981 |
8 | ronnyr37617 | 517,544 |
9 | KPR16 | 367,686 |
10 | 1Il|1Il|1il| | 340,223 |
Najwięksi przegrani w grach cashowych online w 2013 roku:
Miejsce | Nick | Przegrane w $ |
1 | Sauce1234 | 1,772,425 |
2 | punting-peddler | 1,242,897 |
3 | IReadYrSoul | 699,378 |
4 | durrrr | 531,348 |
5 | Poker_KaMl | 525,601 |
6 | Schoitl | 510,318 |
7 | Johnbest | 506,056 |
8 | kagome kagome | 487,398 |
9 | Polarizing | 461,031 |
10 | mastrblastr | 445,481 |
a Gusa już nie ma wśród największych przegranych ? jak mnie pamięć nie myli szło mu dość kiepsko delikatnie mówiąc…
Taki był zachwyt sauce’m w tamtym roku jak to regularnie wygrywał i zaliczył 2012 rok z mega profitem, a w tym roku w samym styczniu przegrał połowe tego co ugrał w tamtym. To o co chodzi? Oni są tam „na górze” wszyscy tak zajebiści i tak niewielkie przewagi są między nimi, że to od rushu w kartach zależy kto kogo orżnie? Btw. Ale trzeba mieć psyche, żeby takie wygrane na necie ogarniać nie wspominając już o przegranych.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.