Francuski operator pokerowy ogłosił kilka dni temu, że do ekipy profesjonalistów dołącza dwójka nowych graczy – Adrian Mateos Diaz i Mustapha Kanit. To początek promowania marki przed połączeniem pokerowych rynków Portugalii, Hiszpanii, Włoch i Francji w jedną pulę graczy!
Informacje o dołączeniu do Team Winamax dwóch fantastycznych profesjonalistów pojawiają się w momencie, kiedy operator pracuje aktywnie nad wejściem na wspólny europejski rynek pokera, który wystartować ma już za kilka miesięcy.
Adrian Mateos Diaz ma na swoim koncie cashe na łączną kwotę 9,6 miliona dolarów, co stawia go na drugim miejscu na hiszpańskiej All Time Money List. Wygrał już trzy bransoletki World Series of Poker, w tym tę najważniejszą – cztery lata temu triumfował w Main Evencie WSOP Europe. Wiosną 2015 roku Hiszpan triumfował w EPT Grand Final w Monte Carlo, za co otrzymał 1.082.000€.
Kanita również przedstawiać nie trzeba. Nie ma obecnie gracza z Włoch, który miałby lepsze wyniki w turniejach live. Pokerzysta cashował na łączną kwotę ponad 9 milionów dolarów. Włoch nie ma na koncie bransoletek WSOP, ale w Las Vegas wygrał już kilkaset tysięcy dolarów. Znany jest przede wszystkim ze świetnych występów w high rollerach na EPT. Z sukcesami gra również w sieci, gdzie zdobył kilka tytułów i cashował na ponad 4.000.000$.
Obaj pokerzyści będą Winamax reprezentowali szczególnie na turniejach na żywo. Panowie walczą teraz w Triton Super High Roller Series, ale już za parę dni zawitają do Rozvadova, gdzie jutro rozpoczyna się World Series of Poker Europe. W Winamax dołączają między innymi do Davidiego Kitaia, Sylvaina Loosliego, Romaina Lewisa i Gaelle Baumann.
What a Team! pic.twitter.com/gJltjUlRg5
— Winamax Europe (@WinamaxEurope) October 14, 2017
Przygotowanie do wejścia na wspólny rynek
Kilka miesięcy temu Hiszpania, Francja, Portugalia i Włochy podpisały umowę o wspólnej puli graczy. Jeszcze zanim się to stało Winamax zdecydowało się na rozpoczęcie przygotowań do wejścia na lokalne rynki. W styczniu tego roku pojawiły się ogłoszenia, że francuski operator szuka pracowników mówiących po portugalsku, hiszpańsku i włosku.
Niedawno we Włoszech otwarta została możliwość składania podań o przyznanie licencji. Hiszpanie również informowali, że kolejne marki będą się mogły ubiegać o rozpoczęcie działalności. Jedynie w Portugalii działa na razie tylko PokerStars, ale pewnie i tam zapukają wkrótce nowi operatorzy zainteresowani wspólnym rynkiem pokera.
Szacuje się, że pokerzyści z czterech krajów zasiądą wspólnie do stołów jeszcze w tym roku, chociaż bardziej realistyczny jest początek kolejnego.