Echa Czarnego Piątku: DOJ i FTC dzielą się pieniędzmi

1

Gdzie trafiły pieniądze firm pokerowych?

Od „Czarnego Piątku” minęły już dwa lata i pomału zaczynamy dowiadywać się szczegółów na temat operacji przeprowadzonej przez amerykański Departament Sprawiedliwości, a także tego, jak wyglądała obsługa płatności dla amerykańskich graczy. Dwa miesiące temu wywiadu dla PokerNews udzielił Chad Elie, który opowiedział o samych płatnościach, znajomości Howardem Ledererem i oskarżeniu po „Czarnym Piątku”. Opowiadał również o Danielu Tzvetkoffie, który prowadząc firmę Intabill dorobił się na obsłudze płatności milionów, co z kolei opisane zostało w książce Aligator Blood.

Jak wiecie, działania DOJ związane z „Czarny Piątkiem” to także konfiskata pieniędzy związanych z wspomnianymi przelewami. Dziennikarka Haley Hintze poinformowała niedawno, że dotarła do dokumentów, które rzucają światło na to, co stało się z tymi pieniędzmi. Okazuje się, że milionami z pokerowych transakcji podzielą się teraz Federalna Komisja Handlu i właśnie Departament Sprawiedliwości.

Dokumenty sądowe, do których dotarła dziennikarka, to umowa pomiędzy komisją i DOJ, na mocy której organizacje dzielą między siebie pieniądze przejęte z SunFirst Bank ze stanu Utah. Na czterech kontach znajduje się tam łącznie 13.6 mln dolarów pochodzących z pokerowych transakcji.

Skąd w całej sprawie Federalna Komisja Handlu? Ze stanu Utah pochodzi Jeremy Johnson, który prowadził internetową firmą marketingową iWorks. Komisja prowadzi przeciw niemu sprawę związaną z defraudacją i innymi przestępstwami. W 2009 roku wspomniany na początku Chad Elie, podpisał z Johnsonem i jego partnerami umowy, na podstawie których jego firmy miały zajmować się przetwarzaniem płatności dla PokerStars, a później również Full Tilt Poker. Johnson zdołał przekonać pracowników SunFirst Bank, że takowe transakcje pokerowe są legalne.

Rok później Federal Deposit Insurance Corporation zajęła się pokerowymi przelewami, ze względu na łamanie przepisów o przelewach od firm trzecich, a rok później Johnson i jego firma miał na głowie Federalną Komisję Handlu. Jej śledczy odkryli, że współpracownicy Johnsona mieli kilkadziesiąt firmowych kont, na których były także pieniądze związane z pokerem. Czemu w ogóle doszło do podpisania umowy DOJ z Komisją? Podczas śledztwa odkryto, że księgowi Johnson dość luźno przerzucali pieniądze pochodzące z pokera pomiędzy kontami iWorks i innych firm, a przy okazji miliony dolarów trafiały do kieszeni prywatnych.

Jak pisze Hintze, dwa z wspomnianych kont powiązane są z PokerStars, co było wiadomo już wcześniej. Być może DOJ i PTC podzielą pieniądze także z kolejnych trzech innych kont, które mogą być powiązane z pokerowymi firmami – dwa z nich założone były w banku Wells Fargo, a jedno to konto z cypryjskiego FBME.

Źródło: 4flush.com

Poprzedni artykułPartypoker Premier League VII już w listopadzie
Następny artykułShaun Deeb tłumaczy się ze slow rolla

1 KOMENTARZ

  1. Howard powinien siedziec w areszcie do wyjasnienia sprawy w obawie o matactwa, a ten wyszedl za kaucja placac za to hajsem ktory powinien oddac jaja na resorach teraz wozi sie audi po vegas i grywa kesze DO PIERDLAAAAAAAAAAAAAAAA PANIE HOWARD TAM PANA MIEJSCE

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.