Ash Mason – Australia to najgorsze miejsce do gry online

0

Ash Mason z pewnością należy do grupy młodych, utalentowanych pokerzystów. Niedawno przeniósł się z Wielkiej Brytanii do Australii, przez co jego życie, a także gra w pokera, nieco się zmieniły.

Ash Mason na przeprowadzkę zdecydował się z powodu dziewczyny, która musiała wrócić do ojczyzny. Młody pokerzysta podkreśla, że Australia nie jest dobrym miejscem do gry w pokera. Wszystko przez strefę czasową. – Jestem prawdopodobnie w najgorszym możliwym miejscu do gry online. Aby grać w turniejach, muszę wstawać o piątej rano. Musiałem całkowicie zmienić swój rozkład dnia. Przez to jestem zmęczony, kiedy wstaję. W sumie nie ma to większego znaczenia, bo na początku turniejów można pozwolić sobie na wiele błędów. W ich ważnych etapach jestem jednak w pełni obudzony i świeży, gdy reszta świata jest już zmęczona. To daje mi przewagę.

Brytyjczyk nie ma zamiaru zrywać kontaktu ze znajomymi pokerzystami. Jednocześnie przyznaje jednak, że nie wie, czy przyszłość poświęci właśnie pokerowi. – Mimo że jesteśmy w innych częściach świata, cały czas rozmawiam z nimi przez Skype. To sprawia, że nadal czuję, iż jestem w tym samym świecie. W istocie jestem teraz otoczony większą grupą utalentowanych zawodników, niż wcześniej, bo wiem już także dużo o australijskich regach. Przez kilka najbliższych lat na pewno będę grał w pokera. W pewnym momencie być może wrócę na studia. Nie jestem pewien, czy całe życie chcę poświęcić właśnie pokerowi.

Mason jest specjalistą od gry online, lecz ostatnio coraz częściej bierze udział w turniejach live. Uważa, że idzie mu w nich coraz lepiej. – Gram w turniejach live od około roku, zazwyczaj około jednego turnieju w miesiącu. Początkowo grałem bardzo źle, ale teraz gram już zupełnie inaczej. Każdy popełnia wiele błędów technicznych, przez co nie gra się za wszystko z rękami typu AJ, żeby lepiej wykorzystać przewagę. Zajęło mi trochę czasu, żeby się do tego dostosować, a jeszcze mam sporo do poprawy. Jestem przyjacielem wielu dobrych graczy live, którzy bardzo mi pomogli. Mam nadzieję, że udowodnię to podczas WSOP!

Poprzedni artykułAlexander Kostritsyn – Mniej niż 1000 big blindów to żadna wygrana
Następny artykułMTOPS – podsumowanie po 45 eventach