Bubble Bez Tajemnic – Cz.III Zakresy

6

W pierwszej części artykułu na temat fazy bubble poruszyliśmy temat, jakim były najczęściej popełniane błędy. W drugiej części przeanalizowaliśmy jaki wpływ na naszą grę powinna mieć wielkość naszego stacka i stacków innych graczy z którymi siedzimy przy stole. W trzeciej i ostatniej części artykułu na temat tej fazy zastanowimy się nad tym z jakimi zakresami możemy pushować, a także sprawdzać zagrania All In graczy w zależności od tego, jaki mają wizerunek przy stole. Przeanalizujemy także zjawisko kooperacji.

Umiejętna gra na bubblu jest bardzo istotna przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze to właśnie w tej krótkiej fazie ważą się losy tego, czy wejdziemy do kasy i czy do swoich wyników dopiszemy kolejną „kasę”. Po drugie okaże się, czy potem będziemy mieli szansę na grę o dużo większe pieniądze co z resztą jest naszym głównym celem patrząc na grę perspektywy całego turnieju, a nie tylko tej fazy.

Ważne jest jednak to aby zrozumieć, że zawsze w pokerze należy dostosowywać się do przeciwników. Warto jest obserwować graczy w celu zrozumienia, czy rozumieją na czym polega faza bubble bo jeśli nie, to nie możemy grać szablonowo a grę musimy dostosować do swoich przeciwników.

CZY INNI GRACZE SIEDZĄCY PRZY STOLE ROZUMIEJĄ FAZĘ BUBBLE?

Gracze bardzo często nie rozumieją na czym polega tak naprawdę gra w fazie bubble. Nie rozumieją, że w tej fazie nie opłaca im się standardowe sprawdzenie ale za to dużo częściej opłaca im się wrzucić „olka” z dwiema losowymi kartami w momencie, kiedy nie było przed nimi żadnej akcji a sami siedzą na późnej pozycji.

Może być tak, że graczy, którzy nie grają prawidłowo na bubblu jest przy stole kilku. Jeśli właśnie odbyła się wojna dwóch dużych stacków, która nie powinna mieć miejsca bez premium hand można być pewnym, że gracze Ci nie będą się stosować do reguł, które powinny obowiązywać w tej fazie i wobec nich można lekko zawęzić zakres pushowania jeśli siedzą za nami.

POPRAWNE PUSHOWANIE W FAZIE BUBBLE

Dosyć często zdarza się, że gracz będący big stackiem nie sprawdza AI wykonanego przez shortstacka mając oddsy 3:1, czy nawet 4:1. Jeśli gramy przeciwko takiemu graczowi, możemy spokojnie poluźnić zakres rąk z którymi będziemy w stosunku do niego pushować.

Aby zobrazować sobie konkretne sytuacje powołajmy przypuszczalne zakresy sprawdzeń graczy, którzy siedzą na BB i mogą nas sprawdzić kiedy my pushujemy z pozycji SB. Bilndy 200/400 z ante, a my mamy 4200 w żetonach, a gracz za nami ma podobną ilość żetonów.

Tight: TT+, AQs+

Avarage: 55+, A8+ i KJs+

Loose: 22+, Ax, K7s+ KTo+

Maniac: 22+, Ax, Kx, Q6s+ i SC.

Będąc na BB w sytuacji takiej jak powyżej graczy Tight I Avarage możemy pushnąć z „any 2”. Tak naprawdę sprawdzają nas na tyle wąskim zakresem rąk, że nam się to bardzo opłaca. Okazuje się, że nawet gracza Loose możemy pushować bardzo szeroko, a mianowicie z każdą parą, każdym Asem, średnimi Królami i SC do 87s. Jeśli na BB mamy Maniaka to musimy już mieć możliwość pokazania jakiejś wartości kart na ewentualnym show downie i pushujemy z zakresem  66+, A9+.

POPRAWNE SPRAWDZANIE W FAZIE BUBBLE

Teraz postawmy się po drugiej stronie barykady. To my siedzimy na BB, a stack podobny do naszego lub większy wrzuca AI z późnej pozycji. Z jakimi zakresami powinniśmy sprawdzić biorąc pod uwagę typ gracza, który wrzuca AI?

Tight: 55+, A8o+, KQ

Avarage: 22+, A5o+, KJo+

Loose: 22+, Ax, Kx, Qx I SC do 98s

Maniac: Any 2

Jeśli gracz rozgrywający bardzo mało rąk wrzuca AI  powinniśmy rozważyć zrzucenie nawet AK i JJ. Mając A „high” i najniższą z Premium Pair jest zbyt duże ryzyko, że będziemy grać przeciwko dwóm wyższym kartom z lub wysokiej parze. Grając przeciwko standardowemu graczowi możemy dodać JJ i ewentualnie AK. Jeśli gracz jest Loose dołączamy 99, TT i AQ, a jeśli mamy do czynienia z graczem, który jest w stanie wrzucić AI z dwiema losowymi kartami możemy sprawdzić już z szerszym zakresem rąk dodając 88 i AJ.

Należy jednak pamiętać, że podane zakresy są orientacyjne i nie zwalniają nas z myślenia przy stole.

ZJAWISKO KOOPERACJI

Dosyć często możemy spotkać się z ciekawą sytuacją podczas gry na bubblu. Bywa tak, że gracz mający mało żetonów (powiedzmy 2BB) wrzuca AI z późnej pozycji, gracz będący na SB dokłada do puli a gracz BB sprawdza. Po flopie akcja toczy się różnie, czasami jeden z większych stacków (czyli w tym przypadku SB i BB) walczą o pulę często z kartami typu A high. Innym razem można zobaczyć bierną grę w postaci przeczekania flopa Turna i Rivera. Jaka opcja jest tutaj najlepsza?

I tutaj faza bubble sprawia nam nie lada niespodziankę bo okazuje się, że często najlepszym zagraniem jest tutaj przeczekanie całego boarda. Tutaj w głównej mierze nie chodzi nam o to aby wywalić drugiego gracza z rozdania, wprost przeciwnie. Dajemy mu oglądać kolejne karty aby zmaksymalizować szansę na to, że short zostanie wyrzucony z gry i że w miarę szybko dotrwamy do kasy. Takie zagranie nazywa się „cooperation play”.

Oczywiście i od tej zasady są wyjątki. Nie stosujemy zasady kooperacji kiedy:

– ten drugi gracz nie wie o co chodzi i najpewniej będzie chciał ukraść nam żetony na flopie,

– nasza ręka/nasz układ jest wystarczająco silny aby samemu pokonać shorta,

– jeśli średni stack podbił i jest duże prawdopodobieństwo, że po flopie wejdzie AI. Jeśli akurat w tym momencie dostał silną rękę nie ma mowy o „cooperation play”.

„Cooperation play” Samo w sobie nie jest naruszeniem zasad, ale należy pamiętać, że nie należy komunikować się z innym zawodnikiem na czacie czy w jakikolwiek inny sposób i sugerować mu tego typu zmowy. Jeśli przykładowo napiszemy na czacie: „Adolf jedziemy z shortem?” może się to spotkać z wezwaniem moderatora (szczególnie jeśli jeszcze jakiś Niemiec siedzi przy stole) 🙂

PODSUMOWANIE:

– Podbijamy o mniejszą wartość (jakieś 2x BB).

– Nie lumpujemy pre flop.

– Zwracamy uwagę na wielkości stacków.

– Zwracamy uwagę na typy graczy.

– Zwracamy uwagę na to czy gracze rozumieją fazę bubble.

– Jako Big stack gramy bardzo agresywnie na średnie i niskie stacki.

– Jako Średni stack gramy agresywnie na mikro stacki i unikami starcia z bigami.

– Jaki mały stack staramy się podwoić z każdą grywalną ręką.

– Zwracamy uwagę na to czy inni gracze rozumieją fazę bubble.

– Kierujemy się zasadą:„pushuj szerzej, sprawdzaj wężej”.

Poprzedni artykułRekord Phila Laaka zagrożony
Następny artykułParadisePoker – satelity do WSOP

6 KOMENTARZE

  1. albo jest ze mna cos nie tak, ale jak Ty mozesz mi kazac (proponowac) wyrzucic z BB cudowne AK or JJ miazdzace poprawny prog oddsow do sprawdzenia na gracza z CO albo z BTN na 10-11 blindach biorac pod uwage Twoj zakres gracza tight? Jedyna taka opcja bralbym pod uwage gdybym gral turek za caly swoj bankroll i szczurowal do kasy bo od tego zalezaloby zostanie przy zyciu albo calkowite bankructwo. Ale o tak agresywny BM Cie nie posadzam 😀 mamy 58,9% z AKo, AKs 60,8% a JJ 62,6% na podany przez Ciebie zakres gracza tight .. Oczywiscie mowie tylko i wylacznie o MTT.

  2. A co do Pushowania to ja bym to odwrócił:

    Maniac: TT+, AQs+

    Loose: 55+, A8+ i KJs+

    Avarage:22+, Ax, K7s+ KTo+

    Tight: 22+, Ax, Kx, Q6s+ i SC.

    Z takimi zakresami bym pushował na SB z podobnym stackiem jak bb w fazie bubble i jest to profitowe.

    Ale niech wypowie się ktoś bardziej rzetelny w tym temacie.

    • Mnie też się wydaje, że w fazie bubble jest zupełnie odwrotnie co do pushowania. 😉 Przynajmniej w Sitach, nie wiem jak MTT

  3. W ogóle sprawdzanie jest trudne (dla mnie) możes to jakoś matematycznie podeprzeć.

    Ale na logikę nie wierzę!!

  4. POPRAWNE SPRAWDZANIE W FAZIE BUBBLE

    Maniac: Any 2

    ??????????????

    Przy podobnej liczbie żetonów na bubble!!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.