W ostatnich latach coraz większa liczba pokerzystów kładzie coraz większy nacisk na swoją kondycję fizyczną. Jedną z nich niewątpliwie zawsze była Sofia Lovgren, ale piękna pokerzystka poszła o krok dalej i zamierza jeszcze w kwietniu ukończyć Spartan Race.
Jeśli nie wiecie czym jest Spartan Race, to chyba najlepiej wyjaśni to ten filmik:
Jak widzicie bieg jest tu najmniej ważny, chociaż na najkrótszym dystansie i tak trzeba pokonać przynajmniej te 5 km. O wiele ważniejsza jest jednak siła i ogólna sprawność fizyczna. DLatego też Sofia Lovgren spędza ostatnio dużo czasu na siłowni. Na zdjęciach, które opublikowała na Instagramie, wyraźnie widać efekty jej ćwiczeń.
– Kocham rywalizację, dlatego zdecydowałam się zapisać na Spartan Obstacle Race, który odbędzie się 27 kwietnia w Singapurze. Wierzę w stawianie sobie celów i dzielenie ich na krótko- i długoterminowe. Zwiększa to moją motywację i produktywność.
Uwielbiam bieganie, wspinanie się i obrzucanie się błotem od czasu do czasu! Mam ogromne pokłady energii w sobie, dlatego nie potrafię tylko siedzieć i grać w pokera. Rzeczy takie jak Spartan Race bardzo mnie ekscytują! Nie tylko przechodzę teraz intensywny kurs treningowy, ale też uczę się, by dostać certyfikat specjalistki od sprawności fizycznej i żywienia.
Chodzę na siłownię na godzinę dziennie, sześć razy w tygodniu. Robię dużo ćwiczeń na siłę. Poza tym pół godziny dziennie robię kardio, żeby przygotować się do biegowej części Spartan Race. Mam też trenera kickboxingu – uwielbiam kopać tyłki! Jestem też fanką zumby i innych ćwiczeń tanecznych. Wszystko to sprawia, że mam mnóstwo energii i jestem w cudownym nastroju. Uprawiam również jogę dla rozciągnięcia się i spokoju umysłu. Zdarza mi się też wstać bardzo wcześnie, żeby powspinać się lub pograć w golfa (w ciągu dnia w Singapurze jest na to zbyt gorąco).
Lovgren jest w najlepszej formie w swoim życiu, ale na tym jej plany związane z aktywnością fizyczną się nie kończą. Udział w Spartan Race to nie jej ostateczny cel, a jedynie pierwszy krok na nowej drodze. Poker jest jej pracą, a zyskany dzięki niemu czas i pieniądze chce przeznaczyć w nadchodzącym roku na rozwój w nowej dziedzinie.
– W 2020 roku chcę ruszyć z własną marką sportową. Będę tworzyć materiały treningowe i pomagać osiągać innym ich cele sprawnościowe i zdrowotne. Poza pokerem to właśnie aktywność fizyczna jest moją największą pasją. Weekendami biorę udział w grach cashowych, ale moim głównym celem na ten rok jest założenie strony poświęconej treningom.
Gracz Roku Poker Fever – Złoty Bilet dla zwycięzcy klasyfikacji!