Dawno nie pisałem. Jest to w głównej mierze moja zasługa, po prostu odkładałem kilka dni moje pisanie(muszę nad tym popracować) chociaż trochę czynników zewnętrznych też się znajdzie. Po pierwsze primo wyjazd do rodzinki na ”wakacje”. Miło jest odświeżyć więzi rodzinne, posmakować co nieco, wypić co nieco :). Jak to zwykle bywa. Po drugie remont. Długo zabierałem się za malowanie, lecz wreszcie zrobiłem to co miałem zrobić i wszystko jest cacy.
Święta, święta i po.
Zawsze jeśli by się zastanowić nad tym to długie weekendy są za krótkie. Tym bardziej w święta. Przyjdziesz do domu, a tu do zrobienia choinka, jedzenie, do sklepu iść. Człowiek zatraca duchowy aspekt świąt, nic tylko szybciej, szybciej nie masz chłopie czasu na pomyślenie nad sensem wigilii. Kiedyś ludzie wolniej żyli, nie spieszyli się bo nie musieli. Nie nakładali na siebie sztucznej presji jaką ludzie w dzisiejszych czasach są w stanie nałożyć na siebie. Miałeś czas na wszystko. Chociaż w sumie można się przyzwyczaić. Cieszę się że żyję w czasach których żyję, nie ma co narzekać, bo narzekanie nic nie daję a bynajmniej zabiera nam czas, nerwy i chęci do działania.
Koniec świata miał być. Jak już kilkanaście razy wcześniej. Podobno teraz na serio, sami Majowie to zapowiadali, swoim dokładnym kalendarzem. Miał się skończyć podobno 21.12.2012. Lecz według mnie sku******** nie chciało się go dalej pisać, więc poprzestali na tym dniu :). Tak naprawdę to dla każdego kto umiera w pewnym sensie świat się kończy. Miejmy nadzieję że świat jeszcze z kilkaset milionów swoje przeżyje, bo świat jest piękny tylko my musimy to zobaczyć.
Czas na pokera.
Czas skończyć pierdu pierdu, i napisać o rzeczach poważniejszych :). Jak tam z pokerem? Kiepsko. Pewnego dnia nieco podpity zapragnąłem skosztować trunku zwanego „Shot na wyższe stawki”. Nawet nie za bardzo jestem w stanie przypomnieć sobie co właściwie zrobiłem, lecz następnego dnia obudziłem się z lekkim bólem głowy i zalogowałem na P* zobaczyłem stan konta: 5,67$. Shotów mi się zachciało. Teraz chyba będę odrabiać to na freerollach, bo za bardzo nie chce mi się wpłacać, a mam jeszcze dość dużo biletów do „100k freeroll”.
Czas już kończyć te moje wypociny, jak doczytałeś do końca to… masz u mnie piwo. Ja stawiam, ale ty płacisz 🙂
Pozdrawiam.
moze w takim razie zaloze jakoas sekte skoro ktos sie w koncu ze mna zgadza 😉
W ogóle na górze strony jest napisane: “W końcu w domu… – Rafał “Jak Daniels”……. 🙂
Podpisuję się pod absolutnie każdym słowem Soprano
Nie Soprano, nie chodzi o to, że Zapolek nie może mieć swojego zdania, juz o tym wspominałem. Nie ma jednak prawa krytykować całego szkolenia jeśli DLA NIEGO nie było ciekawe, jeśli wyszedł w jego trakcie i na dodatek śmie twierdzić, że Amazonit w ten sposób wyciąga pieniądze od początkujących graczy…
Wreszcie jakaś mądrzejsza wypowiedź , brawa dla Soprano 🙂
najlepsze jest to ze pewnie 95% ludzi ktorzy krytykuja ZAPOLKA nie była na tym szkoleniu i nie ma pojecia jak tam było, a krytykuje go tylko dlatego ze znaja Radka.Ja tez jestem przekonany ze szkolenie w wykonaniu Amazonita jest swietne, ale nie moge powiedizec w 100% bo nie byłem, wiec opieram sie tylko na podstawie tego co widzialem an turniejach.
Jednoczesnie szanuje wypowiedz ZAPOLKA, coz uwaza ze przekazane informacje nie były mu przydatne i sie nudził ? ok jego prawo, zreszta nigdzie ostro nie krytykował Amazonita, tylko opisał swoje wrażenia i dał opinie- jego prawo.Ja juz wielokrotnie pisałem, sam z checia bym sie wybrał na szkolenie do Amazonita.pzdr
true w 100% szacun za wypowiedz Pneumokok.Dziwne konkluzje co po niektorzy wysnuwaja i nie tylko dotyczy to Zapolka… To ze ktos napisze ze szkolenie w ktorym uczestniczyl bylo jak dla niego slabe nie oznacza ze klamie i nie musi oznaczac ze takie wlasnie bylo… Swoja droga niekulturalne (glownie z powodu utraty czasu pozostalych sluchaczy czy przeszkodzeniu osobie prowadzacej itp) byloby krytykowanie takiego szkolenia w trakcie jego przeprowadzania co Jack`u proponujesz w odroznieniu od jego opuszczenia – do czego kazdy ma chyba prawo.
Już rzymianie uważali “argumentum ad personam” za argument o niczym nie przesądzający. Możecie komuś udowodnić, że jest młody nieopierzony lub starszy i doświadczony, wygrywający lub fish z microstawek, posiadający doktorat i high IQ lub po zawodówce, ALE NIE UDOWODNICIE TYM , ŻE KTOŚ MA RACJĘ LUB NIE !!! Nawet zepsuty zegar pokazuje 2 razy na dobe prawidłową godzinę. Przestańcie więc oceniać wypowiedzi po osobach, a odnoście się do konkretnych fragmentów.
Akurat doswiadczenie mozna jak najbardziej mierzyc…. a madrosc z doswiadczenia wychodzi wiec chyba tez
Generalnie jak ktos doswiadczenie i madrosc mierzy wiekiem to zycze powodzenia:)
Jack ty jeszcze grasz w tego pokera?? Myslalem ze juz zrezygnowales bo w zasadzie to nie masz czym sie ostatnio pochwalic…musze wrecz powiedziec iz zauwazylem nawet znizke formy (jezeli takowa w ogole kiedys istniala) za to geba dalej niewyparzona, czyli nic sie nie zmienilo…:)))
jego wiek jest znany, to wystarczy, by porównać doświadczenie live obu graczy…
Zapolek, nie znam Cię, (…) podaj racjonalne argumenty podparte wiedzą i doświadczeniem(które w porównaniu do takiego Jacka Danielsa, masz zerowe).Sam napisales ze go nie znasz, wiec nie pisz durnot.
Zapolek, nie znam Cię, ale wypadałoby szanować starszych. Nie ma nic gorszego, jak wylatujący nie wiadomo skąd gówniarz, jadący po innych graczach.
Masz prawo do swojej opinii, podaj racjonalne argumenty podparte wiedzą i doświadczeniem(które w porównaniu do takiego Jacka Danielsa, masz zerowe). Mówisz, przelicznik $/h, że to niby wyznacznik “szanującego się pokerzysty”. Nie jestem fanem Jacka, ale czytając wszystkie Twoje wypowiedzi i fragmenty bloga, mogę powiedzieć tak: “szanuj się człowieku, bo robisz z siebie bałwana”.
Jestem bezstronny, ale jadac po kimś, Zapolek, trzeba mieć podstawy, do wypowiadanych słów i robić to na poziomie, znając swoje miejsce.
“Kiepsko dobieram słowa” i “szybciej piszę niż myślę” to były najmądrzejsze rzeczy, które napisałeś w tym temacie…
Mialem juz tutaj nic nie pisac , a dyskusja ucichla i nie chce aby na nowo wybuchla, ale teraz przeczytalem Twoja odpowiedz Amazonit i musze napisac, ze oczywiscie nie mialem namysli ze Ty sie nie szanujesz. Po prostu tak mi sie napisalo, wiem ze czasami kiepsko dobieram slowa , wiem ze szybciej pisze niz mysle.Chodzilo mi po prostu o to ze wazniejszy jest przelicznik $/h niz PTBB a ze potem napisalem dla kazdego szanujacego sie pokerzysty to po prostu tak mi niechcaco wyszlo , a jak zobaczylem Twoja odpowiedz ja sie szanuje to musialem znowu zabrac glos,pzdr , gl przy stolach
Być może zagramy coś potem, pierwszy turniej dla zwycięzców satelity. Tak czy inaczej wpaść można 🙂
Tak, wiem odpadłem jako dziesiaty z 56s;p I zastanawia mnie czy moge wpasc jako rezerwowy tak jak to bylo w Odeonie, albo chociaz popatrzec czy zagrac w side eventach. Pozatym JD pisze tu o jakims turnieju z wpisowym, wiec chyba nie o tym.
Wczoraj na Unibecie odbyła się satelita do tego turnieju w którym do wygrania było 9 wejściówek
A to nie jest tak, że wejście tylko dla osób zaproszonych? Tak wynika z informacji na stronie.
Manius, Jaga, Ganz – gramy turniej pod podanym wyżej adresem – Centrum Astoria, ul. Sienkiewicza 4, godz. 20:00. Nie wiem, szczerze mówiąc, jakie będzie wpisowe, ale na pewno zabawa będzie przednia. Być może przyjedzie ze mną Pawcio, bo mówił mi dzisiaj, że takiej opcji sobie nie odpuści 🙂 Zapraszam!
Przeglądałem blog Zapolka w miare regularnie(podobało mi się to jak siebie motywuje) i zauważyłem ze z odcinka na odcinek staje się zbyt pewny siebie a przeciwników traktuje mało poważnie tak jak mało poważnie swoj BM (czytając blog) Więcej pokory Zapolek bo u Ciebie właśnie tutaj widać braki w tym elemencie. Pozdrawiam i powodzenia przy stole
Jacku jak sie mozna zapisac do tego turnieju? Beda jakies nagrody?
Ad JD
Poważnie nie ma sensu z mlodzieńcem dyskutowac = po co ci to ?? Powiedziales raz nie dotarlo – to niech sie dalej “popisuje” !! On nie ma chyba pojecia co pisze >>> szkoda tracic czas i nerwyAd superdonk
Nie no ponioslo cie stary !!!
I to mowi Jack Daniels, ktorego liczne pokerowe niepowodzenia sa spowodawane beznadziejnymi zagraniami fishow, donkow itp.I do tego- napisz Ty mature, wtedy chyba wyksztalcenie bedzie mieli takie samo co? I zebys nie pomyslal, ze wypominam Ci brak wyksztalcenia wyzszego- nie. Dziwi mnie po prostu, ze ktos kto twierdzil, ze nie studia swiadcza o czlowieku, wylatuje z tekstem- napisz Ty mature.Komedia, jestes jak choragiewka na wietrze. Piszesz to co akurat powiedziec trzeba, tak naprawde to chyba sam siebie nie szanujesz, bo ja bym siebie takiego nie szanowal. Do tego wszystkiego na kazdym kroku probujesz pokazac jacy innym sa “malutcy” przy Tobie zeby sie dowartosciowac. Ty to musisz miec kompleksy facet.
Zapolek, ja ci powiem tylko krótko – zdaj ty najpierw maturę w tym swoim liceum, a potem zacznij oceniać innych. Bo chyba tylko ty i twoi poplecznicy piszący powyżej nie rozumiecie, że prawo do własnego zdania może mieć każdy. Jednak ważna jest również forma jego wyrażania i sposób w jaki traktujesz ludzi o wiele starszych, bardziej doświadczonych od siebie i – przede wszystkim – grających od ciebie o wiele lepiej w pokera. Jak to kiedyś zrozumiesz (w co jednak wątpię czytając twoje wpisy) to sam przyjdziesz przepraszać… A zaczniesz od Amazonita…
Najlepiej jest postawić Pawcia i JD którzy robią wiele dla pokera w Polsce i grają w niego już wiele lat (raz lepiej raz gorzej jak chyba każdy), w 1 rzędzie ze zwykłym fishem który nawet nie wie co to BM…
Porównywanie pokertexas.pl do gazety “wybiórczej” to już chyba lekka przesada;p
pokertexas.pl to taka “Gazeta Wyborcza” polskiego pokera. To my, kreujemy elity, wyznaczamy standardy a komu z nami nie po drodze to ciemnogrod i koltuneria. Pawcio to taki A.Michnik a JD przypomina P.Pacewicza jego nadwornego siepacza. Podobnie jak “GW” posiadaja grono wiernych wyznawcow gotowych na kazde wezwanie rzucic sie z klami na wszelkich adwersarzy i krotko acz dobitnie wskazac im ich miejsce w szeregu…
Zapolek jedno Ci powiem że jesteś na pewno prawdziwy w tym co piszesz i gratuluję Ci takiej postawy, trzymaj tak dalej.Resztą się nie przejmuj to takie kółko wzajemnej adoracji jak ktoś coś powie nie po ich myśli to go wrzucają do worka z trolami. Także głowa do góry i trzymaj obrany kurs:-) pzdr
Zapolek uwierz mi na slowo, ze bardzo siebie szanuje. Dam Tobie rade, jako troche starszy kolega, bys unikal w zyciu bezsensownych personalnych wycieczek. Szanuj innych i siebie, a Twoje zycie na pewno bedzie ciekawsze, latwiejsze i pelniejsze.pozdrawiam
pozdrawiam
Jacku przecież to standard że wszyscy krytykanci podczas turnieju live nie powiedzą złego słowa.
Jack wiem ze trolle znikaja a ogladalnosc bloga musi jakos sie trzymac dlatego wiele tematow trzeba poruszac. Ja tez prowadze bloga , ale w przeciwienstwie do Ciebie nie prowadze go po to aby byc popularnym. Prowadze go tylko po to , aby trzymac pokerowa dyscypline on-line, moze to glupie, ale ten blog strasznie mi pomaga i nie raz dzieki niemu nie przegrywalem wiekszych kwot pienieznych. Czasami moze napisze na nim cos kontrowersyjnego, ale mam do tego prawo i tak samo nie rozumiem jak mozesz sie czepiac sztukmistrza , ktory wymienil sobie ranking czolowych warszawskich graczy. Ma takie zdanie i sobie je napisal ja rozumiem, ze jak ktos nie ma takiego zdania jak Ty to ma przejebane.Co do nastepnego razu to tak oczywiscie bede siedzial cicho w kapturze i sluchal muzyki nie mam takiego parcia na szlo jak Ty. Jednak dzieki temu teraz mozesz sobie grac regularnie EPT, bo chyba nie powiesz mi ze grasz je dzieki pokerowym umiejetnosciom. Oczywiscie szanuje Twoja gre ,ale w kraju sa dziesiatki lepszych graczy.To moja ostatnie zdanie odnosnie tej sprawy, mialem swoje zdanie i je przedstawielm , moze ostro, moze Amazonit straci przez to kilku klientow, moze kilku zyska bo beda ciekawi jak to jest na tym szkoleniu.Sam on-line gram okolo 2 lata. Co z tego na przyklad ze Amazonit ma tam powiedzmy 8 czy 10 PTBB skoro gra 2-3 stoliki. Dla szanujacego sie pokerzysty jedynym prawdziwym wyznacznikiem jest cos takiego jak zysk na godzine… To teraz tak jakos mi sie dopisalo.To moje ostatnie zdanie tutaj, napisz sobie Jack potem ,ze Ci spzedalem suck outa, ze jestes zajebisty i ze jestem niedorosnietym gowniarzem.gl przy stolach
Chill out guys :)Ja tam nie jestem w żadnej czołówce pokerzystów , więc nie wiem dlaczego mnie skojarzyłeś Jack.Nie będę przekonywał Zapolka, że szkolenie było naprawdę owocne, jeśli on myśli miał totalne inne odczucia. Napiszę tylko co mi dało i jak to postrzegam.Domyślam się kto oprócz Zapolka był zawiedziony – może niech ta osoba sama zabierze głos i o tym opowie – tylko merytorycznie (w końcu na forum ten gracz też się udziela).
Zapolek, ty już się bardziej pogrążyć nie możesz, ale mimo to próbujesz… Gratuluję dobrego samopoczucia i do zobaczenia w kasynie, gdzie znowu będziesz siedział po cichu w kącie nie odzywając się do nikogo, przykryty kapturem… Poza tym opinia Bleighta jest dla mnie (i pewnie nie tylko dla mnie) o wiele bardziej miarodajna niż twoja i chętnie przeczytam co on ma do powiedzenia w tej sprawie.
hahaha Jack jestes niesamowity hahaha,napisalem “Jestem ciekaw co napisze Bleight” , a tym jednym z najlepszych pokerzystow w kraju , ktory mial podobne odczucia do mnie tylko nie napisal by ich tak jak ja zdecydowanie nie byl Bleight ,milo wrocic ze szkoly i cos smiesznego przeczytac,podoba mi sie jeszcze fragment o tym jak w owym turnieju zafundowalem Ci bad beata hahahaz A3 off czy s nie pamietam juz zlamales moje KK po all inach pf hah
Bardzo się cieszę Bleight, że sie odezwałeś, bo Zapolek “wyciera sobie twarz” właśnie Twoją osobą pisząc, że Ty również miałeś podobne odczucia co on, w co wierzyć mi sie nie chciało…Dla chłopaków z Białegostoku – Centrum Astoria, ul. Sienkiewicza 4, godz. 20:00 – gramy Unibet Club Tour.
Wtrącę swoje 2 grosze odnośnie ostatniego szkolenia u Amazonita. Po wpisie Zapolka na ten temat na jego blogu byłem co najmniej zniesmaczony jego podejściem, wrażeniami i brakiem jakiegokolwiek wyczucia i obiektywizmu. Rozumiem, że szkolenie mogło mu się nie podobać (każdy ma prawo do subiektywnych odczuć), ale żeby tak jednostronnie (i często bezpodstawnie) zjechać kolegę instruktora?Tak się złożyło, że również byłem na owym szkoleniu i jestem zdecydowanie przeciwnego zdania co Zapolek. Postaram się dziś przedstawić no forum moje obserwacje odnośnie szkolenia.
Panowie to mija. To znaczy stres wieku średniego.
Potem jest “ z góry”. Rewelacja…jak się ma swiadomość przez co jeszcze Ci w wieku Jezusowym muszą przejść. Życzę doczekania wieku Jaruzelskiego i nie korzystania z pampersów.
A tak swoją drogą to używanie słowa per Pan świadczy o dobrym wychowaniu i niekiedy ukrywanej sporej inteligencji.
Zapolek też gram w szachy i mimo, że wyglądam na swój wiek jezusowy juniorki na turniejach mówią mi na Ty 😉
A tak poważnie to skromność nigdy nie idzie w parze z dokładnym opisywaniem rzeczy. Dlatego uważam iż jak ktoś uważa np. że jest najlepszy a turniej rozegrał lepiej niż inni fishe którym się poszczęściło to niech to napisze bez owijania. Przecież każdy z nas wie, że człowiek jest istototą omylną i powinniśmy brać margines jego błędu. Co zresztą pewno wie i sam piszący. Drugą sprawą jest takt i zachowanie pewnej formy. Zapolek blogów Twoich nie czytałem więc dalej się nie wypowiadam 😉
JD – starszy pan w bamboszach spożywający malinową herbatkę w bujanym fotelu z kocykiem na kolanach. Ech trzeba się przyzwyczajać, to dziwny okres jak się ma te 30-33 lata podchodzi do ciebie jakiś małolat i zamiast: masz szluga? mówi: przepraszam pana, która godzina? Wczoraj w metrze był totalny sajgon, nikt nie wie co się dzieje, podchodzi do mnie fajniuśka lisiczka i pyta: przepraszam pana, nie wie pan co tutaj się dzieje? no kurwa załamałem sie 🙁 patrze w lustro, ja i Pan? kryzys ludzie, kryzys wieku jezusowego…
Muszę przyznać, ze reguły to Ty Jack byleś obiektem ataków a tu proszę na odwrót :). Jak to często bywa w usługach mimo to, że zostały one wykonane “dobrze” zawsze istnieje możliwość, że komuś się to nie spodoba. A że forma był dość ostra, no cóż przecież to poker :).ps. Dzięki za relację.
Ja tam uważam , że opinia ZAPOLKA jest ważna , opisał mniej więcej co się działo na szkoleniu i czego można się nauczyć . A co do tych ,,samych zadowolonych” to nie wiem Jacku czy zauważyłeś , że większość pochlebnych opinii typu ,że szkolenie Amazonita jest jak ,,los wygrany na loterii” wypływała z ust Wrocławskich znajomych tego gracza.Poza tym kompletnie nie rozumiem Twojego ataku na osobę ZAPOLKA , jak dla mnie to jest wszystko śmieszne , robił sobie jaja na czacie wtedy na PS , a Ty się zgotowałeś jak ostatni fish ;-)Ps: Powinieneś się cieszyć , że zwraca się do Ciebie per ?proszę pana? , bo to oznacza , że szanuje Cie jako starszą osobę i Ty powinieneś szanować go również nie atakując go na swoim dość popularnym blogu.Pozdrawiam!Kindek
Bez kitu ;p my tu z Jagą w B-stoku przygotujemy gorące powitanie z wódką i ogórkami ;p ;p ;p
Normalnie nie wiem co napisać…
Witam
Mógłbyś napisać coś więcej o tym wyjeździe ekipy Unibetu do B-stoku ?
Zapolek-napewno w pokerze pewność siebie to podstawa,jednakże praktycznie wszystkie Twoje wpisy na blogu są mocno kontrowersyjne i właściwie zawsze zastanawiałem się skad u Ciebie brak szacunku i pokory wobec osób grających pewnie dużo lepiej….Hajjer ma rację przyjaciół takim zachowaniem sobie nie zjednasz a krytyka musi byc konstruktywna a nie na zasadzie..postaw się a zastaw się….pozdrawiam
Masz prawo ale przyjaciół sobie nie zjednasz.
Czasami warto nieprzychylne uwagi o innych zachować dla siebie. Przydaje się to nie tylko w pokerze.
hajjer, ja sie nie uwwazam ze niewiadomo jakiego gracza, wiem gdzie moje miejsce, nie dorastam do piet takim graczom jak SC , Zelik czy jeszcze innym jednak cos tam umiem i pisze ze po prostu szkolenie Amazonita mi sie nie podobalo chyba mam prawo do takiego zdania, prawda?
Amazonita osobiście nie znam ale bardzo go szanuję za jego bardzo rzeczowe komentarze.
Z tekstu Danielsa wynika, że w Polsce urodził się wielki pokerzysta ZAPOLEK, który co prawda jeszcze o tym nie wie. Nauki Amazomita to dla niego strata czasu i pieniędzy.
ZAPOLEK…wydatek za kurs był Twoim najlepszym interesem, za niewielkie pieniądze zweryfikowałeś swoją wiedzę o pokerze i jak z tekstu Danielsa wynika jest ona WIELKA.
ps JD dziękuję za barwny opis Dortmundu. Teraz wiem, że zamiana Dortmundu i Sanremo na Monte Carlo to było moje jedyne dobre posunięcie w pokerze.
Jacku a co sie dzieje w Białymstoku, że tam sie wybieracie? Mieszkam tam, i chyba wróce do domu na weekend, nie darowalbym sobie gdyby przepadla mi okazja na jakiegos malego turka unibetowego:]
ja bede dla siebie bezlitosny, dziekuje Jack za milosierdzie ze nie umiesciles mojego nicka ,ale ja juz tak dluzej nie umiem, to ja napisalem ze szkolenie Amazonita bylo slabe,co do prosze Pana , to wiele lat gralem w szachy i tam do starszych , nieznajomych osob mowi sie na Pan , pokera traktuje poniekad jako szachy dlatego na zywo do kazdego o duzo starszego od siebie gdy 1 raz go widze mowie na Pan , przez neta takie grzecznosci uwazam ze sa zbedne,
zelik, co wygra to potem oddaje na 25/50 w kraku. goral, jak powtorzy sukces z londynu to mi kaktus na rzyci wyrosnie. JD, wiadomo…
Nic o pastach nie napisałeś (ho ho ho)