Ciekawe zakulisowe informacje pojawiają się w mediach społecznościowych i na pokerowych forach. World Series of Poker, a właściwie firma Caesars zdecydowała się w ostatniej chwili przed festiwalem wymienić część żetonów.
Tak jak istnieją hobbyści, którzy zajmują się kolekcjonowaniem znaczków oraz monet, istnieją również pokerzyści, którzy kolekcjonują żetony pokerowe – cashowe i turniejowe. Grupa takich osób spowodowała jakiś czas temu solidny ból głowy u osób, które w kasynie Rio (Caesars) odpowiedzialne są za pokera.
Wszystko zaczęło się właściwie od informacji, które w mediach społecznościowych publikować zaczęli gracze. Niektórzy zauważyli bowiem, że World Series of Poker zmieniło część żetonów, które używane są w turniejach. Skąd ta decyzja?
Sporo światła na zmianę rzucił Todd Witteles, który zajmuje się tropieniem pokerowych afer. Okazuje się, że wszystkiemu winni są… właśnie kolekcjonerzy żetonów, którzy jakiś czas temu wprowadzili w życie bardzo niecny plan.
Producentem żetonów dla większości kasyn jest firma GPI (Paulson). Nie sprzedaje już ona jednak żetonów na amerykański rynek. To spowodowane jest naciskiem kasyn, które dbają o bezpieczeństwo swoich gier. Efektem jest to, że wszystkie zestawy żetonów Paulson są sporo warte – gracze nie mogą kupić ich prywatnie od firmy.
Żetonowi hobbyści wpadli jednak na genialny i dość przebiegły plan. Udało się im namówić firmę GPI do tego, aby wyprodukowała żetony. Zdołali przekonać firmę, że otwierają… dwa kasyna na statkach wycieczkowych. GPI wpadło w tę „zasadzkę” i wyprodukowało dla graczy dwa zestawy żetonów cashowych oraz dwa zestawy żetonów turniejowych.
Łącznie gracze zakupili kilkadziesiąt tysięcy (niektórzy mówią nawet o kilkuset tysiącach) nowych żetonów „Empress Star” i „Aurora Star”. Właśnie tutaj pojawił się problem, bo jeden z zestawów turniejowych był podobno wzorowany na żetonach z World Series of Poker!
Poniżej możecie zobaczyć te żetony:
— Stocky (@Stocky_0) June 1, 2018
Here they are…. pic.twitter.com/u8cJg4TuyJ
— Shawn Dees (@TheDeeezer) May 31, 2018
Caesars, czyli firma będąca właścicielem marki World Series of Poker dowiedziała się o tysiącach żetonów, które krążą po Stanach Zjednoczonych (sprzedawane były na portalach aukcyjnych), a które podobny są do tych używanych na festiwalu. Z plotek, które pojawiają się w sieci wynika, że firma GPI/Paulson zmuszona została do wymiany żetonów – musiała to zrobić za darmo, bo jasne stało się, że to po jej stronie leży wina.
Tak wyglądają nowe żetony używane w części eventów WSOP:
Oczywiście nie powinniśmy się dziwić, że Caesars w taki sposób zareagowało na sytuację, która wynikła przed rozgrywkami. Organizator WSOP chce zadbać o uczciwość gier i nie ma znaczenia to, że większość żetonów „Empress Star” ma wartość kolekcjonerską i używana będzie do domowych cashówek i turniejów. Rio bowiem restrykcyjnym przepisowym Komisji Gier Stanu Nevada, które uwzględniają również żetony. Kasyna chcą uniknąć zapewne sytuacji podobnych do tej, która rozegrała się parę lat temu w Atlantic City. Wtedy Christian Lusardi podłożył żetony w jednym z turniejów kasyna Borgata.