
Awans na stół finałowy turnieju to dopiero połowa sukcesu. Jeśli myślisz o końcowym sukcesie, musisz cały czas przeć do przodu, unikając gry zbyt pasywnej i bojaźliwej. Potwierdzają to przedstawione w poniższym artykule pamiętne rozdania z festiwalu World Series of Poker, a także analizujący je Doug Polk. Zapraszamy!
Zaraz, zaraz – a co z ICM?
Czytając wstęp, część z Was od razu stanie w obronie bezpiecznej i nieco pasywnej gry, pytając przy tym: „a co z konceptem ICM [Independent Chip Model – przyp.red.]?”. – Nie twierdzę, że na stole finałowym NIGDY nie powinieneś grać konserwatywnie – wyjaśnia George Mathias z Upswing Poker. – Rzeczywiście, czasem wręcz MUSISZ zawęzić zakres rozgrywanych przez siebie rąk.
Kiedy konkretnie? Mathias podaje kilka przykładów:
- Gdy znajdujesz się w środku stawki, a kilku graczy z mniejszymi stackami jest o włos od odpadnięcia z turnieju. To dość niewygodny spot – gdy ty próbujesz nie odpaść z turnieju przed innymi graczami, duże stacki mogą z łatwością wykorzystać swoją przewagę w żetonach i znacząco utrudnić przy tym twoje pokerowe życie.
- Gdy znalazłeś się w marginalnie opłacalnym spocie pod względem equity, ale w odniesieniu do ICM – już niekoniecznie. Jeśli skoki w drabince wypłat są znaczące, lepiej unikać spotów z dużą wariancją.
Skoro wyjątki mamy już za sobą, przejdźmy do identyfikacji kosztownych błędów popełnianych przez bojaźliwych pokerzystów grających zbyt tight. Dzięki temu dowiesz się, czego unikać, gdy znajdziesz się w przyszłości na stole finałowym.
Zacznijmy od fazy stołu finałowego, w której ICM nie odgrywa żadnej roli – grze heads-up.

Faza heads-up faworyzuje odważnych
Dotarcie do fazy heads-up nie jest zbyt częstym zjawiskiem, nawet dla turniejowych grinderów. Z tego powodu wielu graczy, którym uda się wreszcie dojść aż tak daleko, nie potrafi odpowiednio się do tego dostosować i unika agresywnego stylu gry. A właśnie takiego wymaga faza heads-up.
– Zakresy w grze heads-up powinny być zdecydowanie szersze niż te przy stołach 9-osobowych. Oznacza to otwieranie większej liczby rąk, 3-betowanie z wyższą częstotliwością, agresywne bronienie big blinda i częstsze sprawdzanie z marginalnymi rękoma – tłumaczy Mathias.
Zdaniem trenera Upswing Poker, szczególnie istotne jest właśnie sprawdzanie z marginalnymi rękoma – wszak w grze jeden na jednego relatywna siła rąk znacząco spada. Sprawdźcie statystyki Douga Polka z rozegranych przez niego gier heads-up:

Choć powyższe statystyki pochodzą z bazy danych gier cashowych, są cenną wskazówką również dla graczy turniejowych (zakładając, że stacki w heads-upie są relatywnie głębokie i wynoszą minimum 50 big blindów). Warto jednak dodać, że gra na preflopie w turniejach będzie jeszcze luźniejsza, przede wszystkim ze względu na obecność ante.
Polk otwiera ze small blinda niemal 91% rąk, a z big blinda broni około 72% rąk. Te wartości procentowe pokazują, jak dynamiczny jest poker heads-up. Żeby zgarnąć trofeum, musisz być gotowy na prawdziwą bitwę.

Przykład: Main Event WSOP z 2016 roku – Qui Nguyen kontra Gordon Vayo
Main Event sprzed dwóch lat zakończył się pojedynkiem heads-up pomiędzy profesjonalistą Gordonem Vayo a amatorem Qui Nguyenem. Pomimo różnicy w doświadczeniu, to właśnie gracz rekreacyjny okazał się być nie do zatrzymania, pokazując wyższość nad bojaźliwą i pasywną grą Vayo.
Stół finałowy Main Eventu WSOP. Blindy 1.200.000/2.400.000/400.000.
Nguyen (button) – 218.900.000 żetonów
Vayo (big blind) – 117.000.000 żetonów
Nguyen podbija do 6.700.000 z J5. Vayo sprawdza z Q9.
Flop (14.200.000): 942
Vayo czeka. Nguyen betuje za 9.700.000. Vayo sprawdza.
Turn (33.600.000): T
Vayo czeka. Nguyen betuje za 27.700.000. Vayo sprawdza.
River (89.000.000): 5
Vayo czeka. Nguyen zagrywa all-ina. Vayo pasuje.
Analiza Douga Polka
– Nguyen miażdżył Vayo przez cały pojedynek. Wielu ludzi nieco przesadzało z krytyką Vayo, który w kilku mniej znaczących pulach zagrywał całkiem rozsądne foldy, mimo że Nguyen blefował. Jednak ten fold w żadnym wypadku nie jest rozsądny! Kiedy rywal zaczyna coraz bardziej się rozpychać, nie możesz w dużych pulach chować głowy w piasek i pozwalać mu na wszystko.
Upraszczając analizę Polka: 50 big blindów stacku efektywnego + top para trafiona na flopie + hiper-agresywny przeciwnik = call.
Strach przed odpadnięciem
Chęć zminimalizowania szans na odpadnięcie wśród graczy turniejowych jest jak najbardziej zrozumiała. W odróżnieniu od gier cashowych, w turniejach nie możesz po prostu uzupełnić swojego stacka; kiedy stracisz wszystkie żetony – odpadasz. Jednak wielu graczy popełnia bardzo poważny błąd i gra zbyt pasywnie.
Czy chodzi o spasowanie beta rywala na riverze (jak w powyższym przykładzie), czy sprawdzenie zamiast przebicia z drawem i utrata tym samym szansy na wymuszenie fold equity – przesadna pasywność na stołach finałowych jest widoczna niemal w każdym turnieju.
– Twoje turniejowe życie nie jest aż tak cenne, jak próbują wmówić ci inni. Nie twierdzę, że nie ma ono żadnej wartości – twój ostatni turniejowy żeton jest warty o wiele więcej niż jakikolwiek inny – tłumaczy Polk. – Ale musisz pamiętać o jednej rzeczy: jeśli żyjesz w ciągłym strachu przed odpadnięciem z turnieju, jeśli grasz bojaźliwie, pozwalasz innym graczom na rozwinięcie skrzydeł i pozbawiasz się szansy na wygranie dodatkowych żetonów.

Przykład: WSOP One Drop z 2017 roku – Doug Polk kontra Martin Jacobson
Na finałowym stole WSOP One Drop z ubiegłego roku Doug Polk udowodnił, że swoje słowa zamienia w czyny. W fascynującym rozdaniu przeciwko byłemu mistrzowi Main Eventu WSOP, Martinowi Jacobsonowi, Amerykanin pokazał, że ryzyko odpadnięcia z turnieju nie wywołuje u niego żadnego strachu. Jego nastawienie sprawiło, że Szwed – nieco zaskakująco – spasował, dzięki czemu Polk zgarnął gigantyczną pulę, która pozwoliła mu na późniejsze wygranie całego turnieju.
Stół finałowy One Drop WSOP. Blindy 120.000/240.000/40.000.
Jacobson (lojack) – 6.700.000 żetonów
Polk (big blind) – 5.400.000 żetonów
Jacobson podbija do 525.000 z KJ. Sprawdza jedynie trzymający AT Polk.
Flop (1.500.000): K42
Polk czeka. Jacobson betuje za 450.000. Polk sprawdza.
Turn (2.400.000): 3
Polk czeka. Jacobson betuje za 1.000.000. Polk przebija do 4.600.000 i jest na all-inie. Jacobson pasuje.
Analiza Douga Polka
– Fakt, że Jacobson spasował w tym spocie tak silną rękę, jest dowodem na to, że w dużych rozdaniach warto starać się o dodatkową fold equity. 3 na turnie jest bardzo istotną kartą, która faworyzuje zakres gracza sprawdzającego z big blinda – tłumaczy Polk.
Pokerzysta dodaje, że w tym spocie możemy trzymać wszystkie kombinacje stritów (56s/56o, A5s/A5o), dużo kombinacji dwóch par (K4s, K3s, K2s, 32s, 43s, 42s) i wszystkie sety z wyjątkiem seta króli. Jeśli chodzi o kombinatorykę, big blind posiada na turnie więcej mocnych value rąk niż lojack. Ta przewaga pozwala nam na skonstruowanie zakresu check-raise, który zawiera wystarczająco wiele mocnych rąk, by nasze blefy były odpowiednio wiarygodne. Użycie mocnego combo drawa, jak w powyższym przypadku, jest świetnym wyborem, gdyż nasza ręka posiada sporo equity nawet jeśli zostaniemy sprawdzeni.
Podsumowanie
Gdy następnym razem trafisz na stół finałowy, nie chowaj głowy w piasek i nie bądź bojaźliwy. Duże pieniądze zapewniają nie miejsca dziewiąte czy piąte, a pierwsze czy drugie. Nie dojdziesz aż tak daleko dzięki pasywnej grze. Zapytaj Nguyena, jak zdobył swoją bransoletkę!