Alec Torelli wraca do Live at the Bike – pokerzysta w ogniu krytyki

0

Alec Torelli po ostatnim występie w Poker Night in America nie pokazywał się w większych grach cashowych. Teraz po ponad roku wraca do Live at the Bike. Chociaż zagra tam dopiero za miesiąc, to jego występ już teraz wzbudza spore emocje.

Rozgrywka z udziałem Aleca Torellego odbędzie się w dniach 20-23 marca w Los Angeles i będzie częścią serii gier cashowych pod tytułem Live at the Bike. Całość będzie transmitowana na żywo na kanale Live at the Bike na Twitchu, a gra będzie toczyć się w No Limit Holdem od stawek 5/5$ do 25/50/100$.

Alec Torelli jest znany przede wszystkim z gier cash – w przeszłości był bardzo aktywny w różnego rodzaju mediach społecznościowych. Miał między innymi kanał na YouTube, gdzie przekazywał swoją wiedzę innym pokerzystom. Amerykanin dobrze radził sobie również w pokerowych turniejach – na żywo wygrał już w karierze ponad 1,5 miliona dolarów.

Torelli był dość popularnym i lubianym przez pokerową społeczność graczem. Wszystko zmieniło się w maju 2017 roku, kiedy pokerzysta brał udział w jednym z odcinków innego cashowego programu – Poker Night in America. Jedno rozdanie spowodowało, że został posądzony o angle shooting przez Douga Polka, który nagrał na ten temat odcinek na YouTube:

Na nagraniu widać, jak Torelli ustawia żetony o najwyższych nominałach (5.000$) z tyłu, przez co nie były one dobrze widoczne. Nabrał się na to Daniel Wolf, który był przekonany, że jego przeciwnik ma niewiele pieniędzy w stacku i zagrał za wszystko z AT. Torelli sprawdził z AQ i wygrał sporą pulę – Wolf przyznał, że nie zagrałby tak, gdyby wiedział, że przeciwnik ma z tyłu żetony o dużych nominałach.

Polk wraz z innymi pokerzystami oskarżył wówczas Torellego o celowe wprowadzanie przeciwnika w błąd, czyli tzw. angle shooting. W zdecydowanej większości kasyn panuje zresztą nakaz trzymania żetonów o najwyższych nominałach z przodu, aby były one widoczne dla wszystkich graczy przy stole.

Alec Torelli odpowiedział na wideo Polka dopiero po kilku miesiącach. Przyznał wówczas, że popełnił błąd, aczkolwiek zaprzeczył, że było to działanie zamierzone. Od tego czasu pokerzysta nie pojawiał się jednak na największych cashówkach, a także zaprzestał aktywności w mediach społecznościowych. Tym większym zaskoczeniem jest jego powrót do Live at the Bike.

Jeśli Torelli miał nadzieję, że pokerowa społeczność zapomniała o jego zachowaniu sprzed dziewięciu miesięcy, to sporo się przeliczył. Widać to po komentarzach na Twitterze – nie brakuje w nich informacji o tym, że kolejne osoby rozgrywki z udziałem Torellego z pewnością oglądać nie będą. Inni zapowiedzieli nawet cofnięcie subskrypcji kanału. Niektórzy bronili pokerzysty, lecz stanowili oni zdecydowaną mniejszość. Amerykanin prawdopodobnie zagra w Live at the Bike, ale na odbudowanie reputacji będzie musiał pracować bardzo długo.

Chris Moorman – Grać by wygrać, niezależnie od stawek

ŹRÓDŁOCardschat.com
Poprzedni artykuł„Kiedy byłem donkiem…” – Nick Petrangelo
Następny artykułPokerowa kartka z kalendarza – kupiony rekord podczas FTOPS (21 lutego)