Do niedawna los jakby się odwracał i od niepamiętnych czasów wszystko szło w dobrą stronę. Obecnie, jest to już niestety przeszłość. Kontuzja, ogromny swing, odwołana impreza w Piekarni i kilka innych spraw spowodowało, że początek października był bardzo słaby.
Sezon „konia” zakończony
Po raz kolejny nie dograłem rundy bez poważniejszego urazu i trochę mnie to martwi (w tym tygodniu złożyłem aż 6 zaległych wniosków o odszkodowanie). Tym razem wycieczkę do Gdańska zakończyłem pęknięciem żebra i odwiezieniem do szpitala. Szkoda, że nastąpiło to w momencie kiedy chęci do gry powróciły, ponieważ, tak solidnie jak tej jesieni, nie grałem jeszcze nigdy! Pechowe zdarzenie możecie zobaczyć od 10:00. Tego samego dnia, moje podopieczne zajęły dopiero 5 miejsce, co z pewnością jest wynikiem poniżej oczekiwań, ale mam nadzieję, że podczas najbliższego turnieju we Wrocławiu wrócą na pudło.
Fashion TV – najlepszy kanał muzyczny
W latach gdy stacje radiowe i telewizyjne na dobre opanowały głowy dzisiejszej młodzieży, chciałem się podzielić pewną informacją, o której wiedzą chyba nieliczni. Otóż, na kanale, na którym prezentowane są głównie pokazy mody, można posłuchać świetnej, ambitnej muzyki. I nie mówię tu tylko o muzyce klubowej, ponieważ na fashion, można usłyszeć również rock a także spokojny ambient. W każdym bądź razie, jeśli któregoś razu nie będziecie mieli co oglądać, to już wiecie czego macie szukać.
Nowy album Pink Floyd
Niesamowita informacja! Grupa Pink Floyd powraca z nowym materiałem. Album o nazwie „The Endless River”, będzie posiadać utwory, które powstały podczas nagrywania „The Division Bell”. Dlatego mój tata jak i ja, już się nie możemy doczekać premiery. Swoją drogą, ciekawe jak wiele osób skojarzyło nazwę albumu z pokerem 🙂
1,5$ turbo
Po niedawnych problemach z łączem zanotowałem udaną sesję co w połączeniu z późniejszą nagrodą za blog miesiąca, znacząco przybliżyło mnie do wyższego limitu. Brakowało już zaledwie niecałych 10$ gdy rozpoczął się ARMAGEDON… Pierwsza sesja na minus, druga, trzecia, czwarta… Ale chwila, coś jest nie tak! Jak to możliwe, że notuje taki duży spadek i to w niesamowicie szybkim tempie. Do głowy docierają dwie najbardziej prawdopodobne wersje. Albo gram bardzo słabo, albo wariancja leje mnie w mordę a ja nawet nie mogę się obronić. Dlatego zacząłem analizować turnieje zarówno obecne jak i z wcześniejszego jakże udanego okresu gry, ponieważ nabierałem dużych wątpliwości co do jakości moich rozdań. Notatki były nieprawdopodobne i jak się pewnie domyślacie przegrywałem o duuuuużo za duuuużooooo w rozdaniach gdzie byłem zdecydowanym faworytem. Nie będę się dalej rozpisywać o szczegółach ponieważ bad beaty to codzienność każdego wygrywającego gracza, jednak do tej pory nie doświadczyłem tego na tak dużą skalę. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że omijam inne profitowe spoty, ale w końcu dlatego gram na niskich stawkach a nie w live eventach po kilka tysięcy euro. Dodatkowo uważam, że nawet te błędy, które mi się przytrafiają nie powinny stanowić problemu aby wygrywać na obecnym limicie (do tej pory odnosiłem sukcesy nie tylko na 1,5$ turbo ale również w każdej grze SnG za jaką się brałem). Niepokoi mnie również fakt, że podczas ostatniej sesji powrócił również problem z połączeniem mimo, iż kolega skonfigurował mi router wedle wskazówek od PS. Dlatego 8-minutowa przerwa w trakcie sesji nie wpłynęła zbyt korzystnie w mojej obecnej sytuacji. Po tych ciężkich dniach, zrobiłem sobie kilka dni przerwy od gry aby nieco odpocząć od niej psychicznie. Wracając do przyczyny mojego downswingu, czekam również na odpowiedź i HH pewnego rodaka, który w zeszłym roku gniótł turbosy w pięknym stylu. Jeśli potwierdzi on moje przypuszczenia, wówczas nawet jeśli swing będzie trwać nadal, ponownie wezmę się do regularnej gry.
Raport:
Ilość gier: 2431
profit: 306,50$
ROI: 8,4%
W następnej części przybliżę wam plan mojego pokerowego rozwoju, nad którym aktualnie pracuję. Póki co na papierze wygląda bardzo ambitnie, jednak po ostatnich przygodach trochę w niego zwątpiłem. Z drugiej strony… Jeśli się nie poddam, to wiem, że z moją wytrwałością jestem w stanie go osiągnąć.
Muza na Fashion TV od zawsze była na najwyższym poziomie….
Możesz podsunąć po jakich ilościach i wygranych masz zamiar przejść na kolejny poziom 45tek? kiedyś chyba coś takiego wrzucałeś, ale nie mogę tego znaleźć nigdzie w twoich wpisach.
Twój blog jest naprawdę spoko.
chce miec 250BI i wtedy ruszam do dzialania, wczoraj zagralem pierwsza sesje po przerwie z wynikiem na 0, jednak wynik uwazam za bardzo dobry zwazywszy na to co sie dzialo przy stolikach 🙂 Niech tylko przestanie gnoic to cos czuje, ze i szybciej zaczne mixowac z 3,5 z 7$ 🙂
Jak zawsze super wpis!
Najlepsza stacja muzyczna to obecnie Stars TV – absolutnie bije na głowę wszystkie inne gówniane MTV, VIVY i inne. Polecam.
A co do nowego albumu Pink Floyd – czekam również z utęsknieniem, ale trochę emocje mi opadły, gdy przeczytałem informację, że płyta jest w zasadzie „bez wokalu”, bo znajdą się na niej w większości utwory instrumentalne nagrane przy okazji prac nad przegenialnym, moim ukochanym krążkiem „The Division Bell”. Trochę szkoda, bo wokal Gilmoura na tym historycznym już albumie miażdży system do dzisiaj. A teraz zabrzmi tylko w jednym kawałku… Poza tym interesuje mnie bardziej, czy za nowym albumem pójdzie trasa koncertowa, bo jeśli nie zobaczę na żywo Floydów teraz, to nie zobaczę ich już nigdy…
w sumie chyba nigdy nie natknalem sie na Stars TV ale z pewnoscia tam zajrze. Co do trasy koncertowej… Oby! 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.