Royal Flush Diamonds

1

Witam wszystkich ponownie. Troszkę czasu upłyneło od ostatniego wpisu – jak to bywa w życiu nie miałem czasu by cokolwiek napisać. 🙁 W pracy zakończył się najgorszy okres więc powinienem mieć w marcu troszkę więcej czasu , a nawet uda mi się wypocząć gdyż dostałem „aż” 5-cio dniowy urlopik. 😉 -mam nadzieję wypocząć i przez ten czas nie myśleć ani o pokerze a tym bardziej o pracy. Powinienem także podsumować Luty. Ciągle grywałem turnieje Sit&Go wielostołowe lecz lekko sobie urozmaiciłem mój malutki grind ale o tym później. Na początku miesiąca szło mi dość tragicznie więc zrezygnowałem z pomocy Huda ( nie dlatego że mi przeszkadzał, po prostu na tym etapie chyba nie potrafię odpowiednio dobrze wyczytać potrzebnych mi informacji), pozostałem przy graniu 3 turniejów jednocześnie. Po pozbyciu się programu trakującego zacząłem powoli odrabiać wszelkie straty. I póki co idzie jestem na +. Oczywiście ciągle jest to maleńki plusik ale zawsze. Oto moje podsumowanie Lutego :

ilość rozegranych turków = 55

najwyższe wpisowe = 3,5 $

łączna suma wpisowego = 74,55 $

ilość turniejów w miejscach płatnych = 17

łączna suma wygranych = 93,20 $

profit = +18,65 $

Wiem że nie są to liczby rzucające na kolana ale nawet to daje mi powody to satysfakcji i dumy. Mam nadzieję że w marcu również będę na plusie i może już w kwietniu na dobre przerzucę sie o limit wyżej ( w tej chwili gram turnieje za max 1,5$ , 3 próby za 3,5$ gdyż pozwalał mi na to mój BM). Co do sukcesów to wygrałem turniej na 27 osób za 1,5$, byłem drugi na 45 , a także 2x pierwszy w 18man za 1,5$. Zająłem również 3-miejsce w turnieju blogerów na PT inkasująć 25 $ 🙂 i wygrywałem satelitę do jednego z eventów MicroMilions. Wspomniałem o moim urozmaiceniu i tak właśnie zrobiłem ,gdyż zacząłem grywać także gry Cash.

Pojawiałem się przy stolikach NL5 (o wpisowym 5 dolców) i NL10 (10$). Grywałem około 1,5 godzinne sesje na dwóch stolikach jednocześnie. W marcu będę kontynuował te gry w dni robocze natomiast w weekendy powracam do moich turniejów Sit&Go. Póki co taki miks daje mi wiele korzyści , lecz grywam przez to o wiele mniej moich Sitów (na chwilę obecną w tym miesiącu tylko mam ich rozegranych 7). Lecz nie zmieniam póki co tego zalecenia – zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać….. oczywiście próbowałem też szczęścia w turniejach MTT lecz bez powodzenia…. a także kilka Heads Upów które zakończyłęm na 50 % czyli połowę wygrałem a drugą nie. Przytrafiła mi się w jednym z turków tytułowa ręka – po raz pierwszy trafiłem Pokera Królewskiego w Dzwoneczkach w dodatku przeciwko fullowi przeciwnka z Asami na ręku co daje podwójną radość :

To by było na tyle. Mam nadzieję że nie zanudziłem i gorąco pozdrawiam czytelników PT. Powodzenia przy stołach koledzy.

Poprzedni artykułNowe oprogramowanie Unibet – Mnóstwo zabawy i ciekawych atrakcji
Następny artykułBombowy start Polaków w Micro Millions

1 KOMENTARZ

  1. a ten od tych asów jakiś ruski lupus lub stanko pewnie na krajowym pokertexas wszystkim pcha pod oczy to rozdanie i pyta: nu kak ja praigrał? nu kak? wied eto igra skila !!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.