Head on poker

3

Cześć wszystkim!

Tak to ten nowy rok, może pisanie pomoże mojej grze? A może tylko Bede pisał? Każdy pewnie w najbliższych dniach będzie myślał o swoich celach przy stoliku, tak tym online, jak i live, a skoro inni mogą, to i ja podzielę się swoim pomysłem na pokera.

Nie jestem raczej osobą znaną na scenie pokera, mimo ze interesuje się nim już przeszło 6 lat, pamiętam wiec czasy kiedy w kasynach pełno było pokerzystów, odbywały się eventy – od freeroli live po EPT na które już wtedy zafascynowany pokerem poszedłem obserwować najlepszych graczy. Miałem z pokerem jeden problem. Nienawidziłem grać online, to nie było to co sprawiało iż poker był tak wyjątkową grą (grałem wcześniej w Magic: The Gathering i tam tez wolałem ta formę na żywo – widocznie lubię interakcje z ludźmi). Oczywiście, czasem z nudy cos pograłem, ale z taka regularnością i podejściem ciężko o wyniki w tłumie grinderów i sharków na Pokerstars. No to czemu nie grałem Live? Zdarzało się, jednak konieczność podróży do Warszawy żeby zagrać turniej była mocno EV-. Przy kilku wyprawach zdarzyło się wygrać małe turnieje w Hyattcie czy Hiltonie, jednak polski Black Friday zamordował moje szanse na grę live.  Nie poddałem jednak pasji pokera, oglądałem, czytałem, analizowałem. W końcu postanowiłem jednak przeciwstawić się ustawodawcy zasięgnąłem wiedzy i postanowiłem uczestniczyć w grach „na punkty” w Warszawie co nawet wyszło na dobre, wygrałem jedna z ciekawszych takich gier. Jednak dalej nie podjąłem kroku żeby uczynić z pokera cos więcej niż zabawę, zmagałem się z tą decyzja i z końcem 2013 roku postanowiłem. Musze wybaczyć grze online, chce uczestniczyć w pokerowym życiu i dzięki internetowi odzyskać magie pokera na żywo .

Ten plan jest dość dziwny wiem ale ja tez taki jestem, miejmy nadzieje że jednak poskutkuje. Platformą wyboru jest Pokerstars, gra mi się tu wygodnie i skoro inni potrafią to czemu nie ja? Gry które zamierzam uskuteczniać to sng za 2,5$ 180, gram ich jednocześnie 6, na pewno dałbym rade 8, ale 6 to strefa komfortu. Nie używam żadnych Trackerów, to pewnie błąd, ale póki co nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na takie udoskonalenia.  Od momentu rozpoczęcia gry na poważnie zagrałem ok 100 takich turniejów z wynikiem +70$. Za zarobione na tych turniejach $ planuje grać satelity do turniejów live (UKIPT, Eureka) albo odkładać na turnieje live w Czechach//Austri , ale to jeszcze daleka droga.

To tak na dobry początek bloga, w następnych odcinkach może odejdziemy na chwile od stołów i komputerów, a za dziś dzięki i chętnie przyjmę jakieś porady, myśli i krytykę.

Pozdrawiam

Mateusz

Poprzedni artykuł2013/2014
Następny artykułMartin Staszko – „Mam nadzieję, że wciąż jestem tą samą osobą”

3 KOMENTARZE

  1. bardzo przyjemnie sie czytalo tego bloga… na pewno kolejnych nie opuszczę… co do tracerkow to większość oferuje wersje testowe…nie da sie grac bez nich na +4 stoły… dostajesz 3-beta na ryj i zgadujesz co on może mieć? czy schematycznie QQ,AQ + 4bet , reszta fold?

    • Za długo juz gram zeby miec jakies triale 😛 Ale widze ze rzeczywiscie przydaly by sie jakies popowiedzi. Troche regow mam wychwyconych i potrafie im zrzucic AQ ale czasem niestety wrzuce i jestem po baardzo zlej stronie. Oczywiscie w pierwszej fazie gram dosc ABC ale juz tuz przed albo w kasie zdecydowanie właczam wieksza agresje, gram w tym turnieju o top 3 a nie top 27. Wynikowo poki co troche sie bujam, w poniedzialek postaram sie popisac cos wiecej.

    • Dokładnie bez trakera max dwa stoły proponuje, jak dobrze czytasz grę to problemów nie powinno być z wygrywaniem.

      Pamiętaj żeby mieć bankroll w wysokości około 200 BI. minimum.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.