Na początek chciałem napisać że w tym odcinku bloga nie będzie o strategii, bad beatach, wykresach itp. Będzie o ustawie hazardowej o której już powiedziano wszystko ale co ja o niej myślę i jak do niej podchodzę.
Że Polska to kraj absurdów nikt chyba nie ma wątpliwości. Od tych z życia codziennego jak zabieranie chorym refundacji do leków i mówienie że to jest w ich interesie, po te gospodarcze takie jak podnoszenie podatków i mówienie że jesteśmy coraz ,,bogatsi” i że mamy najtańsze paliwo w europie. I oczywiście ten największy absurd który dotyczy pokerzystów czyli ,,USTAWA HAZARDOWA”.
Wg mojej opinii została wprowadzone przez ówczesną (i obecnie rządzącą) partie tylko po to aby pokazać że walczy się z korupcją i uciszyć sprawę ,,Rycha Zbycha i Mira”. Oczywiście była komisja śledcza która i tak i tak nic nie zdziałała po Zbychu i Miro chodzą dalej wolni a Rychu nadal zarabia krocie. Natomiast pokerzyści czyli zwykli obywatele ucierpieli na tym najbardziej nie tylko ze względu na zakaz gry w Polsce ale także wizerunkowo bo robi się z nich(nas) zwykłych przestęców.
Żyjemy podobno w państwie wolnym czyli swobód obywatelskich. No to moje pytanie jest teraz takie dlaczego państwo skoro już zabierze mi z wypłaty podatki Zusy itp(najwięcej w Europie!) decyduje co ja mogę zrobić ze swoimi pieniędzmi a czego nie? Dlaczego decyduję się za mnie na co ja mogę wydać pieniądze ? Oczywiście ustawa nic nie zmieniła w kwestii automatów bo było jej pierwotnym zamiarem bo na dal są praktycznie wszędzie a wyrządziła bardzo dużą krzywdę polskiemu środowisku pokerowemu które musiało zejść do podziemia.
Do naszych ,,rządzących” nie docierają żadne argumenty że poker to nie hazard tylko gra logiczna na równi z szachami. Bo ani coraz większe sukcesy naszych pokerzystów (2 miejsce na ETP Obywatela czy 2 miejsce na Unibet Open Gratulacje przy okazji dla obu panów) ani artykuły pojawiające się w mediach nie mogą jakoś nikogo przekonać lub nie chcą że poker to gra umiejętności a nie tylko szczęścia. Argumentowanie że jest tutaj czynnik losowy jest czymś nie dorzecznym bo jest ono w każdej dyscyplinie sportu praktycznie przykład skoki czyt koszykówka.
Kolejną sprawą jest egzekwowanie ustawy przez ministra Kaplice w sposób absurdalny i wręcz kompromitujący. Wkraczanie do klubów i zatrzymywanie ludzi pod zarzutem ,,działania w zorganizowanej grupie przestępczej” zakrawa na jakich absurd. Sprawa jest następnie nagłaśniana w mediach i wychodzi kompromitacja. Takie akcje zwykle kosztują kilka lub kilkanaście tysięcy złotych i tu jest następne pytanie czy nie można ich lepiej sporzytkować?
Upartość ministra Kaplicy jest jednak duża i mimo że już zanotował kilka wpadek medialnych nie daję za wygraną i dalej walczy o ,,sprawiedliwość ” ściga ,,przestęców” mimo że nawet Zbigniew Boniek zauważył że jest to chore zjawisko.
Dziękuje za uwagę.
Ja rozumiem, że dowalić automatom zawsze w modzie, ale choćby pobieżna lektura źrodeł pozwoliłaby napisać coś bardziej przystającego do rzeczywistości. Polecam szczególnie Biuletyn Statystyczny Służby Celnej
„Oczywiście ustawa nic nie zmieniła w kwestii automatów bo było jej pierwotnym zamiarem bo na dal są praktycznie wszędzie” – a toś mnie ubawił…
Otworzyłeś me oczęta na rzeczywistość…. dziękuję! 🙂
O! zupełnie nowe spojrzenie na sprawę…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.