Downswing- to okres w którym gracz odnotowuje znaczne straty spowodowane przez pecha. To jest definicja downswingu ze słownika pokerowego. Dlaczego o niej mowa? No bo mnie właśnie chyba ot downswing trafił i coś sobie z nim nie mogę poradzić. O ile wczoraj udało się zminimalizować straty do minimum o tyle dzisiejsza sesja to już porażka totalna. Od pewnego czasu notuje kolejne dni na – i zastanawiam się tylko czy to tak musi być że przychodzi downswing i nie można nic z tym zrobić czy można jakoś temu zaradzić np odpuszczając sobie parę dni?
I tutaj moje pytanie do bardziej zaawansowanych ginderów:
1. Ile może trwać taki stan?
2. Jakie największe straty ponosiliście podaczas tego okresu? (BI)
3. Potrzebna jest jakaś zmiana np taktyki czy wszystko samo wraca do normy?
Moje ogólne odczucia są takie gram to samo co grałem wcześniej tylko że teraz efektów nie widać. Oczywiście towarzyszy mi odczucie skrzywdzenia po tym jak moje Króle przegrywają z A9 lub QQ z AQ ale to jest chyba naturalne i o ile wcześniej takie sytuacje zdarzały się 3 4 razy na sesje to teraz niestety częściej przegrywam niż wygrywam mając przeciwnika w dominacji. Mam nadzieję ze sytuacja się jakoś unormuje bo kończą mi się buy in. 😉
Powodzenia dla wszystkich
a ja bym powiedział, że teoretycznie nie ma czegoś takiego jak downswing i co Wy na to?
Twoje zdanie masz do tego prawo.
1. 1k-2k turniejów bez większego wyniku, 4k męczarni ciągłego jechania under EV w najważniejszych spotach i depresji. Przełożyć to się może na 6-9 miesięcy w przypadku grindu MTT z dużymi fieldami.
2. 300-400 ABI. Miałem też przynajmniej jeden większy.
3. Sam dokonywałem drobnych zmian, ale głównie takich, które miały na celu zwiększenie mojej chęci do gry. Czyli np stosowanie jakichś nowych zagrań, albo drobna zmiana sizingu. Nie były to na pewno gruntowne zmiany w stylu gry. Rozwijać należy się cały czas, niezależnie od tego czy jest downswing czy nie, choć z własnego doświadczenia wiem, że łatwiej mi było się uczyć podczas upswingu.
Podziwiam twoją wytrwałość i życzę dalszych sukcesów. Mam nadzieje, że w następnym roku będę mógł sobie pozwolić na grę w takich MTT jak ty.
MTT gram tylko sporadycznie bo wiem że tam swingi są astronomiczne. Gram rekreacyjnie ale poświęcam na to dużo mojego wolnego czasu. Może jak bym nie musiał pracować wtedy osiągnął bym moje cele szybciej lub szybciej zbankrutował.
Jak się nie przebije na wyższe limity min 15$ do końca roku przestane grać w poksa bo szkoda czasu.
Mój cel na ten rok to bankroll powyżej 10k$ zrobiony na sitgo brakuje około 8k.
P.S.: Jak tam cashówki?
Thx. Cashówki odłożone na później z racji TCOOPów.
Powodzenia.
O jakim fieldzie mowa ? 1k osob to juz duzy field czy jeszcze nie ?
Jaki duży może być downswing powiem tobie jak mój się skończy(trwa drugi tydzień) na razie -30 BI
Przegrywam AJ vs J10, AA vs AK KK vs A7 alliny preflop często reraise lub call allina to tylko z dzisiaj.
Już się cieszę na upswinga musi być niesamowity, będę wtedy wszystko trafiał i wygrywał. Będę łamał AA z 72 off za każdym razem………
Ja nie musze miec upswingu mi wystarczy że tam gdzie mam wygrać to wygram tam gdzie przegrać przegram i tyle.
Ok dodam z dzisiaj jeszcze taki AA(button) vs Q6(BB) ; ja raise 3*BB on call; flop QJ2 rainbow ja 6*BB on reraise na 12, ja allin na 37*BB on call i river Q Goodbye. -94$ =-13BI dzisiaj. AA vs AQ preflop alliny spadaja 910KJ8…., no i lost wszystkie dzisiejsze coiny typu AK vs QQ(ja); AK(ja) vs 55 itp. Tych decydujących za całego stacka było 7 wszytskie przegrane. Gram 27 za 7$ regular i piszę to aby ciebie podbudować. NIE JESTEŚ SAM. Ja mam jeszcze 300 BI dlatego na razie nie panikuje.
Powodzenie i MEGAUPSWINGA tobie życzę.
No i dziś odrobiłem to co wczoraj straciłem.
Tylko 7 turków za 7$ ale 5*money + satelita do SM jeden raz i ticket = +42 BI.
Było by lepiej gdyby moje KK nie zostało połamane przez 1010 ; i przegrane coiny 99 vs AJ i AJ vs 66 ale tak mógłbym codziennie przegrywać robiąc +42BI(po odliczeniu rebuyów)
Pozdrawiam i życzę good runa
Bad beat nie obraz się ale nie to nie jest downswing tylko chwilowa przegrana a ja od tygodnia przegrywam dosłownie wszystko.
liczy sie tylko podejmowanie poprawnych decyzji – na wynik nie masz wplyw
wiec tylko zacisnac zeby trzeba i grac dalej
polecam przeczytac poker mindset tam wszystko na ten temat prawie pisze
co do pytania – nikt nie zna odpowiedzi, pozatym moze trwac pare dni, pare miesiecy
100bi – 200, 400bi mozesz byc pod ev
jezeli grasz poprawnie to nic nie zmieniaj
Co mi z tego że gram poprawnie jak przegrywam z bo pokerstars przeszkdasza?
Ja gram 45man turbo na PS. Na 0,5$ i na 3,5$ miałem downswingi ponad 70BI. Przestrzegaj BM, schodź na niższe stawki i zastanów się czy grasz tak, jak zwykle. Ja wcześniej łapałem się na tym, że jak wiedziałem, iż sesja nie poszła zbyt dobrze, a zostało jeszcze kilka otwartych SNG, to zaczynałem grać o przetrwanie i doczłapanie się do kasy, zamiast walczyć o zwycięstwo. Poza tym odpowiedz sobie na bardzo ważne pytanie: Czy przed downswingiem byłem graczem wygrywającym (oczywiście w odpowiednio długiej próbie)? Jesli tak, to otwórz swój wykres, przeanalizuj grę, zobacz z jakimi rękoma odpadałeś itp. Moim zdaniem w czasie downswingu bardzo ważna jest praca poza stołami. Jeśli nie jesteś przekonany co do jakości swojej gry, to po prostu zrób sobie kilka dni przerwy, rozerwij się, idź na basen i jak poczujesz głód gry, zasiądź ponownie. To oczywiście moje prywatne odczucia:) powodzenia!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.