Ostatnio obserwowaliśmy batalię o legalizację pokera online w stanie Pensylwania, obecnie wydaje się, że w najbliższej przyszłości nie poznamy rozstrzygnięcia. W zeszłym tygodniu, kiedy już się wydawało, że stan jest bardzo bliski przegłosowania budżetu zawierającego m.in. regulacje traktujące o pokerze online, rozmowy zostały zawieszone i mają zostać podjęte dopiero na wiosnę.
Jaki jest obecnie jedyny pewnik w Pensylwanii? Po upadku porozumienia budżetowego, co składa się na najdłuższy w historii impas budżetowy stanu, miejscowi prawnicy oraz gubernator wracają do punktu wyjścia.
Co to oznacza dla hazardu online, w tym także pokera? Zgodnie z komentarzami ludzi związanych z ustawą – temat hazardu niejako pozostanie na uboczu podczas procesu budżetowego i będzie rozpatrywany indywidualnie. Biorąc jednakże pod uwagę obecny chaos, chyba nie byłoby dużym zaskoczeniem, jeżeli parlament stanowy postanowiłby się ponownie przyjrzeć ustawie.
Co więc będzie z budżetem? Nie wiadomo.
Pomimo, że udało się przebrnąć przez ustawę emerytalną, która de facto spina cały budżet, stan nie wydaje się bliższy przyjęcia budżetu niż w czerwcu, kiedy to gubernator Tom Wolf zawetował ustawę przekazaną mu przez legislaturę Republikanów.
Wolf i partia Republikańska nie mogą nawet ustalić prowizorium budżetowego, który by finansował chociaż władze w najbliższym czasie.
Bill HB 649, czyli projekt ustawy będącej przedmiotem naszego zainteresowania, nadal leżakuje w gmachu stanowego zgromadzenia. Teoretycznie może zostać poddana pod głosowanie w każdej chwili, choć w chwili obecnej się na to nie zanosi. Przewidywania związane z wejściem w życie ustawy również nieco się skomplikowały z uwagi na raporty dotyczące użytkowania terminali gier wideo, w związku z czym możliwe, że władze będą chciały wprowadzać do projektu poprawki.
Jeżeli podstawowe ramy budżetu stoją pod znakiem zapytania, nadal jest możliwe, że strony sporu na zasadzie młotka będą próbowały wypracować kompromis.
Widać, że przepchnięcie ustawy traktującej m.in. o hazardzie online w środku impasu budżetowego może jeszcze potrwać. Ale nie ma co tracić nadziei – jak w hollywoodzkim filmie – wszystko jest możliwe.