Ruszyła kampania promująca nominację Davida „Devilfish” Ulliotta do Pokerowej Galerii Sław

0

Dave „Devilfish” Ulliott w kwietniu tego roku zmarł w wieku 61 lat. W ostatnich dniach ruszyła kampania, której celem jest zapewnienie nominacji Brytyjczyka do Pokerowej Galerii Sław.

W tym roku proces nominacji kandydatów na członków Poker Hall of Fame jeszcze się nie rozpoczął, ale zwolennicy kandydatury Ulliotta nie czekając na oficjalne otwarcie rozpoczęli już swoją działalność.

Dave „Devilfish” Ulliott to z pewnością jedna z najbarwniejszych postaci w świecie pokera. W turniejach live wygrał ponad 6,5 miliona dolarów, zwyciężał na WSOP i World Poker Tour, wygrał też w pierwszej edycji telewizyjnego show Late Night Poker w 1999 roku, a dodatkowo jego barwna osobowość zapewniała mu nie mniejszy rozgłos niż jego wyniki.

W zasadzie to dziwne jest, że głośno o nominacji dla Ulliotta zrobiło się dopiero po jego śmierci, bowiem jak mało kto zasłużył on na miejsce w Pokerowej Galerii Sław. Sam Trickett powiedział „Devilfish to absolutna legenda. Muszę powiedzieć, że bez niego poker nie byłby dzisiaj tak popularny jak jest obecnie, a ja z pewnością nie byłbym w tym miejscu co dzisiaj. To byłby skandal, gdyby nie został nominowany do Poker Hall of Fame”.

Ze słowami Tricketta zgadza się Phil Hellmuth, który stwierdza, że Devilfish to jeden z najbardziej zasłużonych dla pokera Europejczyków, a przedstawicieli Europy w Poker Hall of Fame nie ma zbyt wielu. „Devilfish w Poker Hall of Fame to oczywista sprawa – to była jedna z pierwszych, oryginalnych pokerowych gwiazd telewizyjnych” dodaje Tony G.

Podobnie wypowiada się Vicky Coren, która podkreśla, że przynajmniej w jakiejś części popularność pokera w Wielkiej Brytanii jest zasługą niezwykłej osobowości Dave'a Ulliotta. „To był wyjątkowy człowiek i z pewnością powinien trafić do Galerii Sław” dodaje Vicky.

Twórca European Poker Tour John Duthie również zabiera głos w tej sprawie: „Jest niewielu graczy, którzy bardziej niż Devilfish zasługiwaliby na miejsce w Galerii Sław. On żył i oddychał pokerem. Był miły, hojny, niezwykle zabawny i niesamowicie inteligentny. Na najwyższym poziomie przetrwał wiele lat, dzięki niemu do pokera trafiło wielu nowych graczy. Musimy w końcu wynagrodzić jego wkład w pokera. Jeśli kochasz pokera nominuj Devilfisha” nawołuje Duthie.

W ramach wsparcia dla kandydatury Dave'a Ulliotta wielu pokerzystów z Anglii, w tym m.in.: Joe Beevers, Simon Trumper i Jon Kalmar, będzie w czasie WSOP występować w specjalnych koszulkach poświęconych legendarnemu pokerzyście.

W kampanię zaangażowała się też rodzina Ulliotta, w swoich wypowiedziach i wydanych oświadczeniach żona, syn i córka pokerzysty mówią o jego wyjątkowej miłości i olbrzymim poświęceniu dla pokera.

Wydaje się, że Dave Ulliott rzeczywiście jest mocnym faworytem do tego, aby w tym roku dołączono jego nazwisko do grona członków Pokerowej Galerii Sław. Problemem może być tylko to, że do tej pory członkowie Galerii Sław niezbyt często decydowali się na osoby pochodzące z Europy. Tym razem to jednak nie powinno mieć znaczenia i być może jeszcze przed rozpoczęciem procesu nominacji znamy już pierwszego wygranego w tegorocznym głosowaniu.

Na podstawie: „Hellmuth & Tony G Push for David „Devilfish” Ulliott Poker Hall of Fame Nomination” – www.pokernews.com

Poprzedni artykułWSOP Player of the Year – Mike Gorodinsky goni Paula Volpe
Następny artykułWSOP 2015 – Tym razem bez zwycięzców, gwiazdy w finałowym dniu Eventu 37