Jaka będzie frekwencja na WSOP Main Event?

0

World Series of Poker startuje już w tym tygodniu. Zanim jednak pochłonie nas walka o bransoletki spróbujmy przewidzieć jaka może być frekwencja na tegorocznym WSOP Main Event.

Kilka dni temu bardzo ciekawe zestawienie przygotował portal PokerNews.com. Opierając się na danych z ostatnich 11 lat z pięciu największych turniejów na świecie możemy spróbować wyciągnąć wnioski dotyczące frekwencji na tegorocznym WSOP Main Event. Te pięć największych turniejów to: PCA, Aussie Millions, WPT Championship, EPT Grand Final oraz WSOP Main Event.

Ciekawostką wynikającą z poniższej tabeli jest nadzwyczajne powiązanie frekwencji na Aussie Millions i właśnie WSOP Main Event. W minionych trzech latach frekwencja na Aussie Millions wynosiła około 10% frekwencji WSOP Main Event. Oznaczałoby to, że wystarczy nam tegoroczną frekwencję (648 graczy) w australijskim turnieju przemnożyć przez 10 i mamy liczbę graczy w tegorocznym Turnieju Głównym WSOP (około 6,500). To nie jest dobra informacja, bowiem w zeszłym roku w najważniejszym turnieju zagrało 6,683 pokerzystów. Frekwencja by nam więc spadła.

Jest to jednak dość prawdopodobne, bowiem w tym roku wszystkie z najważniejszych turniejów zanotowały niewielkie spadki frekwencji.

Rok PCA Aussie Millions WPT Championship EPT Grand Final WSOP Main Event
2005 461 263 453 211 5,619
2006 724 418 605 298 8,773
2007 937 747 639 706 6,358
2008 1,136 780 545 842 6,844
2009 1,347 681 338 935 6,494
2010 1,529 746 195 848 7,319
2011 1,560 721 220 686 6,865
2012 1,072 659 152 665 6,598
2013 987 629 146 531 6,352
2014 1,031 668 328 650 6,683
2015 816 648 239 564 ???

Trend spadkowy w tym roku jest więc wyraźny. Jednak organizatorzy WSOP przygotowali kilka zmian, które mogą wpłynąć pozytywnie na frekwencję.

Po pierwsze, jeśli liczba graczy wyniesie przynajmniej 5,000 (co jest w zasadzie prawie pewne) to płatnych będzie aż 1,000 miejsc. Blisko 20% płatnych miejsc to z pewnością wiadomość, która zachęci więcej graczy rekreacyjnych, bowiem łatwiej będzie zająć w turnieju miejsce płatne.

Druga zmiana, być może nie aż tak ważna, ale jednak świetna marketingowo to informacja o tym, że jeśli frekwencja będzie wyższa niż w zeszłym roku to organizatorzy gwarantują, że każdy uczestnik 9-osobowego finału otrzyma nagrodę wynoszącą minimum $1,000,000. To są z pewnością znacznie ciekawsze zmiany niż zeszłoroczne 10 milionów dolarów dla zwycięzcy.

Czy to jednak wystarczy, aby pobić zeszłoroczny wynik frekwencji?

Pesymiści twierdzą, że tegoroczny WSOP oferuje amatorom zbyt wiele ciekawych eventów, które mogą odciągnąć graczy od Main Eventu. Zamiast wydawać $10,000 na jeden turniej, gracze mogą wybrać opcję gry w wielu eventach z mniejszym wpisowym, ale również bardzo wysokimi nagrodami. W harmonogramie tegorocznego WSOP mamy bowiem takie turnieje jak:

  • $565 Colossus z pulą gwarantowaną $5,000,000
  • $1,500 NL Holdem Millionaire Maker
  • $1,500 Monster Stack
  • $1,500 Extended Play NL Holdem
  • $777 Lucky 7s
  • $1,500 Draft Kings 50/50

Wszystkie te turnieje mają stosunkowo niskie wpisowe, wszystkie rozgrywane są w formule NL Holdem i w każdym z nich spodziewana jest wielka frekwencja. Czy to może negatywnie wpłynąć na frekwencję w tegorocznym WSOP Main Event?

Na podstawie: „Will the 2015 WSOP Main Event Field Size Increase or Decrease Over 2014?” – www.pokernews.com

Poprzedni artykułSam Trickett nie powinien „siadać za kółkiem”
Następny artykułWeekendowy raport – „takesthree” z wysoką wygraną